Marcin Prokop przeszedł metamorfozę. Fani nie poznali go na zdjęciu

Marcin Prokop przeszedł metamorfozę
Marcin Prokop przeszedł metamorfozę
Źródło: MWMEDIA
Marcin Prokop pokazał się w nowej odsłonie, a jego fani aż przetarli oczy ze zdumienia. Prowadzący "Dzień Dobry TVN" zdecydował się bowiem na niemałą metamorfozę. Internauci szybko zauważyli podobieństwo do Dawida Podsiadły oraz Salvadora Dali.

Marcin Prokop to jeden z najpopularniejszych prezenterów w polskiej telewizji. Prowadzący "Dzień Dobry TVN" miał okazję uczyć się fachu od najlepszych w swoim zawodzie i dziś jest wymieniany w gronie dziennikarzy, którzy budzą najlepsze emocje wśród widzów. Nie dzieje się tak bez przyczyny: Marcin Prokop unika prywatnych wynurzeń, stroni także od skandali, a przez wiele lat nie zmieniał nawet wyglądu. Aż dotąd.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Marcin Prokop o pasji do motocykli. "Owoc zakazany smakuje najlepiej"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Marcin Prokop z samym wąsem. Porównują do do Dawida Podsiadły

Marcin Prokop jeszcze kilka dni temu z dumą prezentował się podczas wiosennego press junketu programu "Dzień Dobry TVN" i wyglądał tak, jak zawsze. Nikt nie mógł się spodziewać, że po wielu latach prezenter nagle zdecyduje się na metamorfozę i to nie byle jaką.

Marcin Prokop opublikował swoje najnowsze zdjęcie na Instagramie i pochwalił się tym samym swoim nowym wyglądem. Dziennikarz zgolił swoją brodę do gładkiej skóry i... zostawił sobie tylko wielkiego wąsa. Nie da się ukryć, że w nowym wydaniu wygląda zupełnie inaczej.

"Kiedy twój sen jest tak nieprzyzwoity, że budzi cię w środku nocy, ale po chwili okazuje się, że to tylko pies wszedł pod kołdrę" - napisał.

Fani nie ukrywali zaskoczenia tym, co zobaczyli na fotografii i wprost nie mogli poznać swojego ulubieńca w nowej odsłonie. Internauci chętnie porównywali Marcina Prokopa do innych znanych osobistości.

"Kiedy Dawid Podsiadło wejdzie za bardzo";

"Wyraz twarzy niczym Salvador Dali";

"Ali G inDahouse"

"Pomyślałam- co to za Mietek mi się tu wyświetlił?! Sorry Marcin nie poznałam, będziesz bogaty";

"Wes Borland, czy to ty?" – pisali w komentarzach.

Marcin Prokop o popularności. Ma do siebie spory dystans

Marcin Prokop jest jednym z najpopularniejszych prezenterów w naszym kraju i lubi utrzymywać stały kontakt z fanami. Dziennikarz chętnie pokazuje, co robi w wolnym czasie na swoich mediach społecznościowych. Zdarza się też, że właśnie za ich pośrednictwem robi sobie żarty. Nie tak dawno wkręcił wszystkich, że spodziewa się kolejnego dziecka, co jednak nie było prawdą. Marcin Prokop rzadko kiedy pokazuje wspólne chwile z córką, dużo częściej za to publikuje zdjęcia żony.

Prowadzący "Dzień Dobry TVN" jakiś czas temu przyznał, że jego córkę śmieszy to, co jej sławny tata robi w pracy, zdradził też, że jego ukochana nie ogląda na co dzień telewizji. Marcin Prokop ma bardzo ambiwalentne podejście do swojej popularności.

"Z premedytacją nie chcę uczestniczyć w części tego świata, która jest dla mnie nie do przyjęcia. Nie akceptuję tego, że największym fetyszem stała się popularność i klikalność. Paradoks polega na tym, że w pewnym sensie żyje z własnej popularności, jednocześnie nie ceniąc jej w najmniejszym stopniu" - powiedział w rozmowie z "Grazią".

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości