Ewa Minge będzie miała macochę. Jej 81-letni ojciec oświadczył się ukochanej

Ewa Minge
Ewa Minge
Źródło: MWMEDIA
Ewa Minge w najnowszym wywiadzie wyznała, że jej 81-letni ojciec, który od 2009 r. jest wdowcem, poznał nową miłość życia i snuje z nią poważne plany na przyszłość. Tata projektantki oświadczył się swojej wybrance. Będzie ślub?

Ewa Minge jest znaną polską projektantką. Prywatnie jest mamą dwóch synów: 31-letniego Oskara i 28-letniego Gaspara, którzy są jej oczkiem w głowie. Projektantka jest bardzo związana ze swoją rodziną, która zawsze była dla niej na pierwszym miejscu.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Jacy rodzice, takie dzieci? 14. Natalia Niemen o ojcu, dzieciach, aferze "sprzątaczki" i synu Edyty Górniak. "Mnie się to nie podoba"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Ewa Minge o oświadczynach jej 81-letniego taty. Ma macochę

W 2009 r. zmarła mam Ewy Minge, co ta bardzo przeżyła, jednak zawsze może liczyć na swojego ojca, po którym odziedziczyła zdolności artystyczne, bowiem Zbigniew Butkiewicz jest malarzem, a także rzeźbiarzem. Tata Ewy Minge nie tak dawno poznał nową miłość i mimo że ma już 81 lat wiąże z nową kobietą poważne plany na przyszłość.

Ewa Minge w najnowszej rozmowie z "Faktem" powiedziała, że zyskała macochę.

"Już prawie zyskałam macochę i to jest bardzo fajne, i cieszymy się całą rodziną" - powiedziała.

Projektantka wyznała, że bardzo cieszy się ze szczęścia ojca i zdradziła, że ten się zaręczył.

"Mój tato [...] znalazł swoją drugą miłość życia i się zaręczył. Dla mnie to było bardzo, bardzo ważne" - dodała.

Ewa Minge o relacji z synami i byłym mężu

Jakiś czas temu projektantka w rozmowie z Aleksandrą Głowińską w cyklu "Co za kobieta!" uchyliła rąbek tajemnicy i powiedziała o początkach swojego małżeństwa. Ewa Minge nie ukrywała, że jej związek był przemocowy i toksyczny.

- To dzieci mówiły mi "rozwiedź się". Samodzielne macierzyństwo to było i jest najtrudniejsze wyzwanie z wielu powodów. Chłopcy zostali wyjęci z naprawdę traumatycznej relacji ojciec-synowie. Z relacji kompletnie dla mnie niezrozumiałej. Wydawało mi się, że to człowiek myślący, który powinien rozumieć, że dziecka się nie tresuje, tylko wychowuje. Który powinien rozumieć, że kiedy dziecko pyta "dlaczego", to się nie odpowiada "dlatego, bo ja tak chcę i dopóki mieszkasz pod moim dachem, będziesz robił to, co każę". Oni muszą się zmierzyć z tym, że ich ojciec przez 18 lat nie próbował się z nimi skontaktować. Nie chce tego naprawić. A ja musiałam sobie poradzić z dwoma dorastającymi mężczyznami i deficytami, które mają — powiedziała.

Ewa Minge powiedziała, jak wyglądało dzieciństwo jej dzieci, zanim zdecydowała się odejść od męża i samotnie wychować synów.

- Moi synowie, jeden do ósmego, drugi do jedenastego roku życia żyli w przemocy — fizycznej i psychicznej. To rzutuje na całe życie. Powie to każdy dorosły, który wyszedł z takiego domu. Kiedyś bicie było normą. Kiedyś ojciec siadał, tak jak w przypadku ojca moich dzieci, rozkładał sześć pasków i kazał im wybierać ten, którym dostaną. I jeszcze opisywał: tym trzy razy, tym dwa, a tym cztery. To jest znęcanie się psychiczne — wyznała gwiazda.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości