Gwiazdy żegnają Janusza Majewskiego. "Zawsze będę myślała o nim, że jest obok"

Janusz Majewski
Janusz Majewski
Źródło: MWMEDIA
Janusz Majewski nie żyje. Reżyser zmarł w nocy z 9 na 10 stycznia w wieku 92 lat. Jego zasługi dla polskiej kinematografii są ogromne, w końcu stworzył wiele kultowych filmów. Dla aktorów spotkanie z nim na planie było nie lada przyjemnością. Anna Dymna w szczerych słowach opowiedziała o relacji z Januszem Majewskim.

W czwartkowe południe media obiegła informacja o śmierci popularnego reżysera Janusza Majewskiego. Spod jego ręki wyszły takie kultowe produkcje, jak: "Zaklęte rewiry" (1975), "Lekcja martwego języka" (1979), "Królowa Bona" (1980), "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny" (1982) czy "C.K. Dezerterzy".

Czytaj więcej: Janusz Majewski nie żyje. Słynny reżyser zmarł w wieku 92 lat

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Polscy artyści, dziennikarze i sportowcy, którzy zmarli w 2023 roku
Źródło: cozatydzień

Nie żyje Janusz Majewski

O śmierci Janusza Majewskiego w specjalnym oświadczeniu poinformowało Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

"Z ogromnym smutkiem informujemy, że dziś w nocy zmarł Janusz Majewski. Jeden z najbardziej znanych, cenionych i popularnych polskich reżyserów filmowych. Mistrz kina gatunkowego, scenarzysta, pisarz, wykładowca akademicki. Laureat Nagrody Specjalnej "Platynowe Lwy" za całokształt twórczości na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni (2016), Nagrody Stowarzyszenia Filmowców Polskich za wybitne osiągnięcia artystyczne i wkład w rozwój polskiej kinematografii oraz Polskiej Nagrody Filmowej "Orzeł" za Osiągnięcia Życia. Wieloletni prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich zaangażowany w sprawy polskiego środowiska filmowego" — czytamy we wpisie opublikowanym przez Stowarzyszenie Filmowców Polskich.

W dalszej części wpisu czytamy, że Janusz Majewski bardzo chętnie spotykał się z fanami i był aktywny praktycznie do końca swoich dni.

"Janusz Majewski bardzo cenił sobie spotkania z publicznością, która kochała go i licznie uczestniczyła w Jego przeglądach, retrospektywach oraz spotkaniach autorskich. W październiku 2023 roku Stowarzyszenie Filmowców Polskich zorganizowało cieszącą się wielką popularnością retrospektywę Janusza Majewskiego, w której uczestniczył osobiście, każdego dnia. W listopadzie był zaś gościem Romana Polańskiego na przeglądzie jego filmów w kinie Kultura" - napisano w oświadczeniu.

Gwiazdy żegnają Janusza Majewskiego

Janusz Majewski był z pewnością jednym z najbardziej zasłużonych polskich reżyserów. Współpracowały z nim czołowe gwiazdy rodzimego kina, dla których odejście artysty jest ogromną stratą. W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy, w których aktorzy, a także przyjaciele, oddali hołd reżyserowi. Na szczególne wyznanie zdobyła się Zofia Zborowska-Wrona, której ojciec obchodzi dzisiaj urodziny. Janusz Majewski był wieloletnim przyjacielem Wiktora Zborowskiego, dla którego śmierć reżysera jest trudnym doświadczeniem.

W 73. urodziny mojego taty odszedł jego wielki przyjaciel i mistrz Janusz Majewski. Ciężko pisać życzenia i się radować w momencie, gdy jego serce płacze. Kochamy cię tato bardzo mocno! Zdrowia! Resztę się ogarnie
- napisała aktorka.

O kilka słów pokusiła się również żona Andrzeja Seweryna, z którą aktor związał się w 2015 roku.

Panie Januszu, reżyserze NieZwykły.... Spotkamy się po słonecznej stronie...
- napisała, zamieszczając wpis jednocześnie na profilu Festiwalu "NieZwykłego".

Głos zabrała również Anna Dymna, która zaledwie dzień wcześniej musiała zmierzyć się ze śmiercią wieloletniego przyjaciela ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Aktorka miała przyjemność współpracować z reżyserem m.in. na planie "Epitafium dla Barbary Radziwiłłówny" czy w nowoczesnej produkcji z 2018 roku zatytułowanej "Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy". Za rolę w filmie z 2015 roku otrzymała nawet Orła w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa.

"Są tacy artyści, którzy mają w swoim życiu szczęście, jeżeli spotykają drugiego artystę – np. reżysera – który w pewnym sensie towarzyszy im przez całe życie. Ja mam takie szczęście, ponieważ jednym z takich reżyserów był właśnie Janusz Majewski" - powiedziała i dodała:

Poznałam go, jak byłam piękna i młoda. Potem spotykałam go co jakiś czas, ponieważ my się bardzo przyjaźniliśmy. To była tak przyjaźń, jaka może być tylko między reżyserem i aktorką, że czasem nie rozmawia się ze sobą całe lata, ale sam fakt, że ten ktoś czasem zadzwoni i powie: "Anka, super było!", sprawia, że człowiek czuje się bezpieczny.

W dalszej części wywiadu opowiedziała o tym, jaki prywatnie był Janusz Majewski.

"Przebywanie z nim można porównać do wyprawy, na której wszystko nas cieszy. Choć czasem trzeba było iść stromo pod górę, ale cieszyło to jak najpiękniejsza przygoda. Tak będę zawsze wspominać Janusza. Czasem po drodze spotyka się takich przyjaciół i można cieszyć się, że pokonuje się tę drogę wspólnie z nimi, ale niestety teraz już będziemy szli bez Janusza. Zawsze będę myślała o nim, że jest obok" - przyznała.

Czytaj więcej: Janusz Majewski spędził u boku żony 50 lat. Rozdzieliła ich śmierć ukochanej

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości