Jak wygląda jedyny syn Jana Englerta? Jest już dorosły i nie pokazuje się publicznie

Jan Englert ma czwórkę dzieci
Jan Englert ma czwórkę dzieci
Źródło: MWMEDIA
Jan Englert to nie tylko wzięty aktor, ale także ojciec. Jego najmłodszą córkę Helenę Englert zna już cała Polska, ale mało kto pamięta, że 80-latek ma też dorosłego syna z pierwszego małżeństwa. Tomasz Englert ma już 52 lata i nie pokazuje się publicznie. Jak wygląda?

Jan Englert jest ojcem łącznie czworga dzieci. Aktor w wieku 18 lat ożenił się z Barbarą Sołtysik. Para była ze sobą przez 33 lata i w tym czasie wydała na świat trójkę dzieci: syna Tomasza oraz córki - bliźniaczki Katarzynę i Małgorzatę. Potem Jan Englert zakochał się w Barbarze Ścibakównie, która została jego drugą żoną. Owocem ich miłości jest córka Helena, która od niedawna podbiła świat polskiego show-biznesu. Z dala od branży od świateł jupiterów trzyma się natomiast jedyny syn aktora, który niedługo skończy 53 lata. Co o nim wiemy?

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Olivier Janiak o karierze synów
Olivier Janiak o karierze synów

Tomasz Englert to jedyny syn Jana Englerta

Tomasz Englert urodził się jako pierwsze dziecko Jana Englerta i Barbary Sołtysik oraz jednocześnie jedyny syn słynnego aktora. Mężczyzna przyszedł na świat w czerwcu 1970 roku, a trzy lata później doczekał się rodzeństwa. Ojciec gromadki starał się uczestniczyć w ich życiu, jednak nie było to łatwe. Jan Englert rozwijał bowiem wówczas swoją karierę aktorską i nie mógł w pełni spełniać się jako ojciec.

Byłem mocno zajęty w filmie, w teatrze, a potem jeździłem po świecie z przedstawieniami. Kiedy dzieci dorastały, nie uczestniczyłem w ich problemach, a pewnie wtedy byłem najbardziej potrzebny. Naprawdę nie umiem się z tego rozgrzeszyć
- wyznał Jan Englert w swojej autobiografii "Bez oklasków".

Tomasz Englert bardzo rzadko udziela wywiadów, nie jest także aktywny w sieci. Nigdy też nie pokazywał się u boku swoich sławnych rodziców, jednak kilka lat temu udzielił kilku wywiadów. W jednym z nich zapewnił, że nie ma żalu do Jana Englerta za to, jak wyglądało jego dzieciństwo.

"Nie można mieć wszystkiego naraz. Ktoś przecież musiał zarobić na rodzinę. Nie można mówić, że jak nie ma mężczyzny w domu, to jest złym ojcem. Po prostu tak się ułożyli z matką, nieprzymusowo, bo to był jej wybór" - mówił w rozmowie z "Galą".

Mężczyzna nie poszedł w ślady swoich rodziców i wybrał własną drogę zawodową. Już w młodym wieku osiągnął wielki sukces i gdy miał zaledwie 25 lat został szefem firmy, która niedługo później stała się jednym z największych domów mediowych w Polsce.

Jak wygląda dziś 52-letni Tomasz Englert?

Tomasz Englert w rozmowie z "Galą" przyznał, że przechodził "kryzys wieku średniego". Mężczyzna jeździł najlepszymi samochodami i mógł pozwolić sobie na wszelkie dobra luksusowe. Czegoś jednak brakowało w jego życiu, by stało się ono pełne. Wtedy odszedł ze swojej firmy.

"Mam 40 lat. Nie mam dzieci, a za to dużo pieniędzy. Dużo więcej, niż potrzebuję. Nie mam dla kogo ich zarabiać i na dodatek wielu rzeczy jeszcze nie przeżyłem, bo lata, kiedy wszyscy imprezowali, mnie upłynęły na pracy. Stwierdziłem, że jeśli będę tak żył dalej, umrę jako bogaty i nieszczęśliwy człowiek, który nie bardzo wiedział, po co to wszystko robi. Zrezygnowałem z pracy" – wspominał w 2014 roku Tomasz Englert.

Tomasz Englert chwilę później założył rodzinę i doczekał się córeczki Leny. Niestety związek z matką dziewczynki nie przetrwał próby czasu. Wówczas także zaczęły pojawiać się w jego życiu problemy na tle zawodowym. Na szczęście Tomasz Englert mógł liczyć na pomoc ojca. Jan Englert zaproponował mu prace fotografa w prowadzonym przez niego teatrze. Mężczyzna przyjął tę ofertę.

Jedyny syn Jana Englerta ma z nim bardzo dobrą relację i niedawno został zaproszony na 80. urodziny aktora. To był pierwszy raz od dawna, gdy pokazał się publicznie. Tomasz Englert z wiekiem coraz bardziej przypomina swojego sławnego ojca.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości