Jamie Foxx trafił do szpitala. Tajemnicze okoliczności budzą wiele spekulacji

Jamie Foxx trafił do szpitala
Jamie Foxx trafił do szpitala
Źródło: WireImage
Jamie Foxx trafił do szpitala. Aktor i producent został zabrany przez karetkę wprost z planu zdjęciowego nowej komedii. Szczegóły incydentu nie są znane, rodzina przekazała jedynie lakoniczną informację o "komplikacjach medycznych". Co się wydarzyło?

Jamie Foxx doznał nagłego wypadku we wtorkowy poranek i został przewieziony do szpitala. Córka aktora, Corinne Foxx - poinformowała o tym niefortunnym zdarzeniu przez social media. Według oficjalnego oświadczenia, 55-letni gwiazdor doznał komplikacji zdrowotnych, które wymagały natychmiastowej pomocy specjalistów. Jeszcze w poniedziałek pracował na planie filmowym "Back in Action" z Cameron Diaz i czuł się dobrze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

100-lecie Warner Bros. Paweł Deląg o próbie wejścia na premierę "Wejścia Smoka"
Jak się okazuje, Paweł Deląg nigdy nie widział kultowej produkcji z rodziny Warner Bros., jaką z pewnością jest "Wejście Smoka". W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedział o próbie dostania się na premierowy pokaz, która jednak zakończyła się fiaskiem! Dopiero na wydarzeniu celebrującym 100-lecie Warner Bros. Paweł Deląg postanowił obejrzeć tę klasykę kina.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Jamie Foxx trafił do szpitala. Co się stało?

Jamie Foxx poczuł się źle będąc na planie zdjęciowym, pomimo braku wcześniejszych oznak pogorszenia jego stanu zdrowia. Natychmiast został przetransportowany do szpitala. Rodzina aktora nie ujawniła szczegółów związanych z tym zdarzeniem, ale potwierdziła, że jego stan jest stabilny dzięki natychmiastowej pomocy medycznej i zdecydowanej reakcji osób będących przy nim. W oświadczeniu rodziny Jamie'go Foxxa wyraziła prośbę o uszanowanie prywatności w tym trudnym czasie.

"Chcielibyśmy podzielić się informacją, że mój ojciec, Jamie Foxx doznał wczoraj medycznych komplikacji. Szczęśliwie, dzięki szybkiej reakcji i świetnej opiece, jest na dobrej drodze, by wyzdrowieć. Wiemy, jaką sympatią się cieszy i dziękujemy za wszystkie modlitwy. Jako rodzina prosimy o nie zakłócanie prywatności w tym trudnym czasie" - brzmi oświadczenie.

Przyczyny nagłego pogorszenia się jego stanu nadal pozostają nieznane, a rodzina aktora wstrzymuje się od udzielania szczegółowych informacji na ten temat, co wywołuje wiele spekulacji w mediach.

Jamie Foxx wybuchł złością na planie. Z miejsca zwolnił kilka osób

Mimo ostatnich doniesień o poprawie stanu zdrowia, wciąż nie wiadomo, kiedy Jamie Foxx będzie mógł opuścić szpital i powrócić do pracy na planie filmowym, gdzie pełni również rolę producenta wykonawczego. Jamie Foxx pracował nad "Back in Action", którego zdjęcia realizowane są w Atlancie. W filmie obok Foxxa występują Cameron Diaz i Glenn Close. Data polskiej premiery nie jest jeszcze znana.

Według plotek, związanych z incydentem na planie komedii "Back in Action", Jamie Foxx miał wpaść w szał i zwolnić szereg osób, w tym poprzedniego producenta wykonawczego, kierowcę oraz dwóch reżyserów. Nieznane są jeszcze motywy jego zachowania oraz okoliczności wydarzenia.

Cameron Diaz, która również występuje w filmie, zdecydowała się na powrót do aktorstwa dzięki namowom przyjaciela, Jamiego Foxxa. Media donoszą jednak, że ponowne zaangażowanie w pracę oznacza dla niej zbyt dużą ilość godzin poza domem i mniej czasu z rodziną, a to właśnie na tym miała ostatnio skupić się gwiazda w związku z planowaną emeryturą. Czy incydent z Jamie'm Foxxem przyczynił się do decyzji o końcu kariery, tego nie wiemy. Miejmy jednak nadzieję, że aktorka zmieni jeszcze zdanie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: WireImage

podziel się:

Pozostałe wiadomości