Jacek Braciak wymownie o słowach Jerzego Stuhra. "Różne rzeczy mówi"

Jerzy Stuhr, Jacek Braciak
Jerzy Stuhr, Jacek Braciak
Źródło: MWMEDIA
Jerzy Stuhr to legendarny polski aktor znany z niezapomnianych ról w filmach takich jak "Seksmisja" czy "Kiler". Ostatnio zaskoczył swoich fanów decyzją o powrocie do aktywności artystycznej. Jego droga przez lata była pełna sukcesów, ale ostatnio gwiazdor napotkał problemy zdrowotne i prawne. W związku z tym chce zrezygnować z pewnych dziedzin swojej działalności.

Jerzy Stuhr ponownie pojawił się na scenie Teatru Polonia, gdzie nie tylko reżyseruje sztukę Tadeusza Słabodzianka zatytułowaną "Geniusz", ale również sam wciela się w postać Konstantina Stanisławskiego. Powrót 76-latka na deski teatru i jednoczesną informację o zakończeniu kariery teatralnej i pedagogicznej skomentował Jacek Braciak, który także gra w spektaklu.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Raper Michał "Mata" Matczak w programie "Autentyczni"
Źródło: TVN

Jacek Braciak o Jerzym Stuhrze

Jerzy Stuhr powrócił na scenę Teatru Polonia po długiej przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi i problemami z prawem. Jego decyzja o powrocie do aktorstwa wywołała mieszane emocje wśród fanów. 76-latek podczas rozmowy z mediami zdradził, że postanowił zakończyć etap nauczania aktorstwa i występowania na deskach teatru. Otworzył jednak drzwi dla filmu, zaznaczając, że w tej kwestii jeszcze nie powiedział ostatniego słowa.

"Kończę moją naukę pedagogiczną. Za stary jestem na to. [...] Są młodsi i są nowe metody. A ja przecież innego typu teatru nie umiem. No, może jeszcze oprócz Witkacego. Ten spektakl traktuję jako podsumowanie mojej aktorskiej, pedagogicznej głównie drogi" - cytuje aktora "Super Express".

Jacek Braciak, który w spektaklu "Geniusz" gra Józefa Stalina, wyraził nadzieję, że to nie koniec teatralnej przygody Jerzego Stuhra. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle wyraził swoje wątpliwości co do decyzji aktora.

"Pan Jerzy różne rzeczy mówi codziennie, ja bym mu nie wierzył, a jeżeli już, to byłaby wielka szkoda"- powiedział artysta.

Jacek Braciak wyraził nadzieję na długofalową współpracę z legendarnym aktorem

"Cieszę się, że to jest początek tej naszej wspólnej drogi i jestem przekonany, że jeszcze będziemy sobie chodzić długo razem" - wyjaśnił.

Kolega po fachu podkreślił również podziw dla talentu aktorskiego aktora, który już zapisał się w historii polskiego kina.

"Rzecz polega na tym, że z panem Jerzym się nie gra, z panem Jerzym się rozmawia i jest. Samo wychodzi. I to jest najwspanialsze" - wyznał.

Jerzy Stuhr - kłopoty ze zdrowiem i problemy z prawem

W czerwcu 2023 roku zapadł wyrok w sprawie Jerzego Stuhra, który spowodował kolizję drogową pod wpływem alkoholu. Aktor został ukarany grzywną wynoszącą trzy tysiące złotych, a także miał uiścić opłatę w wysokości 70 złotych w ramach kosztów postępowania i 300 złotych opłaty ogólnej. Od tej pory niemal nie pojawiał się na branżowych wydarzeniach i nie występował w nowych produkcjach teatralnych i filmowych.

Jerzy Stuhr zmagał się także z rakiem krtani. Choć raz udało mu się pokonać chorobę, to podczas badań przed operacją przełyku na jaw wyszło, że nowotwór powrócił.

"Sytuacja mocno się skomplikowała. Spędziłem w szpitalu trzy tygodnie, przeszedłem operację. Teraz żyję chwilą. Czuję się dobrze, choć wciąż jestem słaby, z trudem nawet spaceruję" - powiedział w rozmowie z portalem plejada.pl.

Niedługo później na szczere wyznanie zdecydował się też syn gwiazdora Maciej Stuhr. Powiedział, że jego relacja z ojcem na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmieniła.

"Wkraczam w nowy rozdział w życiu i moich relacji z tatą, który jest po prostu bardzo schorowanym człowiekiem. Niestety powoli zaczyna tracić kontakt z rzeczywistością. Nie jest już tym samym człowiekiem, którego nie tylko ja znałem, ale przecież wszyscy go znamy i pamiętamy. Czasami nam się wydaje, że mamy do czynienia z tym człowiekiem, ale on jest już troszkę gdzie indziej. [...] Czasami jest się dumnym — wielokrotnie byłem z niego najdumniejszym człowiekiem na świecie, a czasami jest wstyd. To też nieobce mi uczucie" - mówił w rozmowie z kultura.gazeta.pl.

Jerzy i Maciej Stuhrowie na Festiwalu Filmowym w Gdyni, 2014 rok
Jerzy i Maciej Stuhrowie na Festiwalu Filmowym w Gdyni, 2014 rok
Źródło: MWMEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości