Życie nie oszczędzało Justyny Kowalczyk. Przeszła przez depresję i poronienie

Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk - jak wyglądało jej zycie?
Źródło: Lars Baron/Bongarts/Getty Images
Justyna Kowalczyk jest jednym z najbardziej utytułowanych polskich sportowców, jednak los nie oszczędzał jej w życiu prywatnym. Biegaczka przez wiele lat bez powodzenia szukała prawdziwej miłości, poroniła ciążę i miała stany depresyjne. Kilka lat temu poznała Kacpra Tekielego, który został jej mężem. Para nie ukrywała swojego szczęścia i niedawno doczekała się dziecka. Teraz media obiegła informacja, że mężczyzna nie żyje. To już kolejna tragedia, z którą musi zmierzyć się Justyna Kowalczyk.

Justyna Kowalczyk to jedna z najbardziej utytułowanych polskich sportsmenek. Gwiazda biegów narciarskich przez lata pobijała kolejne rekordy i przywoziła medale z najważniejszych imprez na świecie. Chociaż osiągała wielkie sukcesy, przez długi czas nie mogła zaznać spokoju w życiu prywatnym. Nie ukrywała, że cierpi na depresję, nie miała także szczęścia w miłości. W końcu na swojej drodze spotkała Kacpra Tekieli.

Polecamy: Nie żyje mąż Justyny Kowalczyk. Kacper Tekieli miał zaledwie 38 lat

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Danuta Stenka o małżeństwie. "To nie płynęło łódeczką po lustrzanej tafli"
Danuta Stenka w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała o swoim ponad 30-letnim małżeństwie. Gwiazda przyznała, że nie zawsze jej wspólne życie z mężem było usłane różami, a gdy jej córki wyprowadziły się z domu, przeszła prawdziwą próbę. - Poczułam, że to jest taki moment, kiedy życie mówi "sprawdzian związkowy" - wspominała.

Justyna Kowalczyk zrobiła oszałamiającą karierę sportową

Justyna Kowalczyk urodziła się 19 stycznia 1983 w Limanowej, a jej osiągnięcia trudno wymienić jednym tchem. Polka to prawdziwa multimedalistka. Wielokrotnie zdobywała wyróżnienie mistrzyni olimpijskiej oraz mistrzyni świata. Cztery razy zdobywała Puchar Świata w biegach narciarskich (trzy razy z rzędu). Jest jedyną kobietą historii, która osiągnęła to w ciągu zaledwie pięciu lat.

Swoje pierwsze pucharowe punkty zdobyła pod koniec 2001 roku na zawodach w Asigo, gdzie zajęła 30. miejsce w sprincie klasycznym. Justyna Kowalczyk sumiennie szlifowała swoje umiejętności i w końcu pięć lat później stanęła na upragnionym podium, na najniższym jego stopniu. To był jednak dopiero początek jej wielkiej kariery. Swoje pierwsze zwycięstwo sportsmenka odniosła bowiem zaledwie rok później. Szybko okazało się, że przez wiele lat pozostaje niepokonana. Zwyciężyła aż 50 razy, 104 razy zdobywała medale. W klasyfikacji wszech czasów pod względem osiągnięć ustępuje tylko Norweżce Marit Bjørgen, która przez wiele lat była jej największą rywalką.

Zobacz także: Historia miłości Justyny Kowalczyk i Kacpra Tekieli. Dzielili pasję do gór i wspinaczki

W 2018 roku Justyna Kowalczyk została asystentką trenera Narodowej kadry Kobiet w biegach narciarskich i sprawowała tę funkcję przez trzy lata. Potem aż do października 2022 roku była dyrektorem sportowym Polskiego Związku Biathlonu. Ma stopień naukowy doktora nauk o kulturze fizycznej.

Justyna Kowalczyk po zakończeniu przygody z biegami narciarskimi zainteresowała się alpinizmem. To właśnie dzięki tej pasji poznała Kacpra Tekieli, który w 2020 roku został jej mężem.

Życie prywatne Justyny Kowalczyk nie było usłane różami

Justyna Kowalczyk osiągała wielkie sukcesy sportowe, jednak los w życiu prywatnym jej nie oszczędzał. Gwiazda polskiego narciarstwa bardzo długo szukała miłości, jednak jej związki zawsze się rozpadały.

W czerwcu 2014 roku biegaczka udzieliła szczerego wywiadu dla "Gazety Wyborczej", w którym po raz pierwszy powiedziała, że przez jakiś czas starała się o dziecko. Udało się jej zajść w ciążę, jednak w maju 2013 roku poroniła. Wyznała wówczas, że lekarze zdiagnozowali u niej stany depresyjne. Z czasem zaczęła się otwierać przed mediami.

Polecamy: Martyna Wojciechowska pożegnała męża Justyny Kowalczyk. "Wiem, że jest ci bardzo ciężko"

"Ostatnie trzy lata w moim życiu to było wychodzenie z wielkiej dziury, praktycznie się już udało. Na początku były potrzebne wszystkie filary: i leki, i terapeutka, i psychiatra, i dobrzy ludzie wokół. I sport, który powoli mnie odbudowywał. Z każdym miesiącem jest coraz lepiej. Chociaż pewnie długo nie wygrzebię się z bezsenności. Na szczęście nie ma już tak, żeby leżeć całymi dniami i gapić się w sufit" - tłumaczyła w rozmowie z "Newsweekiem".

Justyna Kowalczyk trafiła na terapię. Cierpiała na bezsenność, natłok myśli. W międzyczasie zdobywała kolejne medale. Nikt z jej fanów się nie spodziewał, z czym zmaga się na co dzień.

"Wszystko od A do Z wiedziały tylko trzy osoby. A i tak ze sporym opóźnieniem. Dwie z nich nie mogły uwierzyć, że to wszystko prawda. Bo gdy patrzyły na mnie np. w telewizji, widziały inną Justynę. Robiłam swoje. Byłam wrakiem, to wtedy chciałam rzucić narty, ale uznałam, że muszę to wszystko wypłakać" - powiedziała w wywiadzie dla Sport.pl.

W 2019 roku Justyna Kowalczyk poznała cenionego alpinistę Kacpra Tekielego. Mężczyzna szkolił ją w zakresie wspinaczki górskiej i szybko okazało się, że para świetnie się dogaduje nie tylko na gruncie zawodowym. Zakochani nie ukrywali wspólnych zdjęć, jednak nie chcieli też nadmiernie komentować swojej relacji. Informacje o ślubie w 2020 roku do końca utrzymywali w tajemnicy.

2 września 2021 roku utytułowana Polka urodziła swoje pierwsze dziecko, syna o imieniu Hugo. Gwiazda polskiego sportu nigdy nie pokazała twarzy syna, jednak czasem pokazywała się z maluchem na Instagramie. Jakiś czas temu rozbawiła fanów, zabierając go na siłownię. Razem z chłopcem często towarzyszyli Kacprowi Tekieli w jego alpejskich wyprawach.

18 maja 2023 roku do mediów trafiła informacja o śmierci męża Justyny Kowalczyk. Kacper Tekieli zginął w szwajcarskich Alpach, gdzie zdobywał kolejne szczyty. Mężczyzna został porwany przez lawinę śnieżną, miał 38 lat.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: Lars Baron/Bongarts/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości