W maju 2023 roku media obiegła informacja o śmierci ukochanego męża Justyny Kowalczyk. Kacper Tekieli 17 maja stracił życie w szwajcarskich Alpach. Od tego momentu sportowczyni regularnie wspomina partnera, publikując wzruszające wpisy w mediach społecznościowych. W dniu, w którym minęło 18 miesięcy od tragicznego zdarzenia, podzieliła się ich wspólnym zdjęciem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
- Justyna Kowalczyk jest polską medalistką olimpijską, biegaczką narciarską, która niejednokrotnie sięgała po najważniejsze trofea
- W 2020 roku Justyna Kowalczyk stanęła na ślubnym kobiercu u boku Kacpra Tekielego. Para rok później doczekała się się syna
- Kacper Tekieli zginął 17 maja 2023 roku w szwajcarskich Alpach
SPRAWDŹ: Nie żyje mąż Justyny Kowalczyk. Kacper Tekieli miał zaledwie 38 lat
Justyna Kowalczyk upamiętniła Kacpra Tekielego
Nagła śmierć Kacpra Tekielego wstrząsnęła światem sportu i opinią publiczną. Dla bliskich utrata ukochanego ojca i męża była ogromnym ciosem. Justyna Kowalczyk wycofała się wówczas z życia publicznego, zabierając głos jedynie za pośrednictwem mediów społecznościowych. W licznych wpisach, którymi dzieliła się ze światem, nie ukrywała, że nie zawsze radzi sobie dobrze z codziennością. Skupiła się na synu, spędzając z nim czas, również na górskich szlakach.
SPRAWDŹ: Mija rok od śmierci Kacpra Tekieli. Justyna Kowalczyk w poruszającym wpisie
Specjalnego wpisu nie zabrakło również w dniu, w którym minęło 18 miesięcy od śmierci Kacpra Tekielego. Tym razem Justyna Kowalczyk podzieliła się zdjęciem pochodzącym z prywatnego albumu, na którym uwieczniona została wraz z ukochanym mężem. Dodała do niego krótki opis. Jest nim wymowny cytat pochodzący z filmu "Bezsenność w Seattle".
...- Kiedy umarła twoja żona? - Półtora roku temu. (...) - I co teraz zamierzasz? - Będę co rano wstawał z łóżka. I cały dzień oddychał. Za jakiś czas nie będę musiał sobie przypominać, żeby wstawać i oddychać. Jeszcze później przestanę myśleć, jak wspaniale mi kiedyś było...- czytamy.
Justyna Kowalczyk o opiece nad synem po śmierci męża
Po śmierci męża Justyna Kowalczyk usunęła się w cień. W jednym z wywiadów polska olimpijka wspominała pierwsze miesiące żałoby. W rozmowie z Robertem Jałochą dla "Magazynu Na Szczycie" opowiedziała o m.in. o swoim synku. Co zdecydowała w sprawie opieki nad malcem?
"Wyprowadzanie życia na prostą nie było łatwe, kiedy wyzwaniem zaczynają być nawet zwykłe rzeczy. Jak jest ta druga osoba, to dzielicie się obowiązkami, a tu nagle wszystko zostało na mojej głowie i jeszcze musiałam sobie poradzić z ogromną traumą. Oczywiście, mogłam oddać Hugo do żłobka, do opiekunki i sama uciec w jakąś aktywność, ale stwierdziłam, że nie zrobię mu tego i że nie będzie żadnych ucieczek. Hugo ma mamę i to jest moment, żeby był właśnie z mamą" — wyznała Justyna Kowalczyk.
SPRAWDŹ: Justyna Kowalczyk o życiu po śmierci męża. "Wyłam jak pies, jak jakieś zranione zwierzę"
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
Czytaj też:
- Salma Hayek jest żoną miliardera. "Jestem pod presją zarabiania określonej kwoty"
- Monika Richardson o początkach związku ze Zbigniewem Zamachowskim. "Powiedział, że żona chce rozwodu"
- Maja Sablewska rozstała się z Wojciechem Mazolewskim. "Idę dalej. Sama, ale bez strachu"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images