Budda odniósł się do oskarżeń w głośnej aferze. Kim jest youtuber, który rozdaje pieniądze?

Kamil "Budda" Labudda
Kamil "Budda" Labudda
Źródło: VIPHOTO MWMEDIA
Kamila Labudda znany jest w sieci pod pseudonimem Budda. To popularny youtuber i influencer. Przykre doświadczenia życiowe sprawiły, że postanowił nieść pomoc innymi. Podczas jednej z akcji urządził loterię, w której rozdawał auta. 26-latek znalazł się ostatnio w centrum afery związanej z oszustwami finansowymi. W programie "Dzień Dobry TVN" odniósł się do zarzutów.

Kamil "Budda" Labudda jest bohaterem filmu dokumentalnego, który możemy właśnie oglądać w kinach. "Budda. Dzieciak '98" to historia młodego, polskiego influencera, który zaczynając od zera, trafił na szczyt, a dziś zarabia miliony. Z okazji niedawnej premiery dokumentu Budda został zaproszony na kanapy "Dzień Dobry TVN". Nie mogło zabraknąć pytania o skandal, w który został zamieszany.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

"Legendarny Kosmiczny Mecz" - charytatywna impreza z udziałem artystów i sportowców
Źródło: "Co Za Tydzień"

Budda odniósł się do oskarżeń w głośnej aferze

Ostatnio w mediach wybuchł skandal związany z Bartłomiejem Glinkowskim, osobą prowadzącą kanał MGP Garage. Według doniesień medialnych mężczyzna miał być zamieszany w oszustwa na kwotę 100 tysięcy złotych. Ale co to ma wspólnego z Kamilem Labuddą?

Otóż influencer jeszcze niedawno współpracował z Bartłomiejem Glinkowskim przy organizacji loterii aut. Nic dziwnego, że znalazł się nagle w centrum zainteresowania, kiedy wybuchła afera. Kamil Labudda stanowczo odciął się od jakichkolwiek podejrzeń o udział w szemranych interesach, twierdząc, że wszystkie jego transakcje są legalne i regularnie sprawdzane przez organy podatkowe.

"Zostały mi zarzucone dwie rzeczy. Do pierwszej się odniosę, drugą wyśmieję. Jeśli kiedykolwiek promowałem osobę, która oszukała kogokolwiek z moich widzów, wziąłbym to na swoją klatę. Jednak nigdy nie było to moim zamiarem. Czy to dotyczy mnie? Nie" - powiedział w wywiadzie na antenie "Dzień Dobry TVN", odnosząc się do zarzutów.

Budda zaznaczył, że żaden z zarzutów w aferze nie dotyczył bezpośrednio jego osoby, co powinno rozwiać wszelkie spekulacje i teorie spiskowe krążące w sieci.

"Nie mam sobie nic do zarzucenia. Dla mnie to jest komplement. Robimy tak duże rzeczy, że ludzie nie są w stanie zrozumieć tego, że robimy to w sposób legalny. Legalność tych rzeczy nich oceniają organy za to odpowiedzialne i tak jest na co dzień" - mówił.

Youtuber podkreślił również, że jego działalność internetowa jest jedynym źródłem dochodu, a wszystkie finanse są transparentne i legalne.

"Niejednokrotnie otrzymuję niemoralne propozycje finansowe, których nigdy nie zaakceptuję. Nie chodzi mi o pieniądze, ale o to, by tworzyć rozrywkę, a nie dramaty internetowe" - podsumował Kamil Labudda.

Kamil "Budda" Labudda na premierze filmu "Budda. Dzieciak '98"
Kamil "Budda" Labudda na premierze filmu "Budda. Dzieciak '98"
Źródło: VIPHOTO MWMEDIA

Kamil "Budda" Labudda – kim jest youtuber, który rozdaje pieniądze?

Kamil Labudda zdobył popularność na platformie YouTube. Tworzy treści z zakresu lifestyle'u i motoryzacji. Życie osobiste 26-latka było pełne wyzwań. Jego ojciec borykał się z problemem alkoholowym i spędził 15 lat na ulicy. Ponadto, w 2003 roku youtuber przeżył poważny wypadek samochodowy, w którym zginęła jego babcia, a jego mama zapadła w śpiączkę. Te trudne doświadczenia natchnęły go do pomagania innym.

Kamil "Budda" Labudda na premierze filmu "Budda. Dzieciak '98"
Kamil "Budda" Labudda na premierze filmu "Budda. Dzieciak '98"
Źródło: MWMEDIA

Budda od kilku lat aktywnie angażuje się w różne akcje charytatywne. Wspomógł bezdomnego, dostarczając mu ubrania, bilet na pociąg i 3 tys. zł. Podrzucił skrzynkę ze 100 tys. zł pod dom dziecka w Długiem. Rozdał też po 1 tys. zł wszystkim 50 osobom, które wyprowadziły na spacer psy ze schroniska, które też wsparł kwotą 50 tys. zł. Urządził także loterię dla fanów z samochodami do wygrania. W 2023 roku ogłosił, że rozdał już swoim fanom milion złotych.

Budda od lat wspiera też finansowo WOŚP, przekazując znaczne sumy od 10 tys. zł do 50 tys. zł. W tym roku postanowił wrzucić do puszki kwotę 100 tysięcy złotych. Aby zachować anonimowość i uniknąć rozpoznania przez wolontariuszy, przebrał się za starszego mężczyznę.

Kamil Labudda wspiera WOŚP
Kamil Labudda wspiera WOŚP
Źródło: MWMEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: VIPHOTO MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości