Katarzyna Błażejewska-Stuhr gorzko o polskiej służbie zdrowia. "Lata ciężkiej pracy przed nami"

Maciej Stuhr, Katarzyna Błażejewska-Stuhr
Maciej Stuhr, Katarzyna Błażejewska-Stuhr
Źródło: MWMEDIA
Katarzyna Błażejewska-Stuhr to znana dietetyczka kliniczna oraz żona aktora Macieja Stuhra. Kobieta nie boi się poruszać trudnych tematów. Ostatnio w rozmowie z Plejadą podzieliła się swoją opinią na temat polskiej służby zdrowia. Wyraziła głębokie zaniepokojenie stanem obecnym i potrzebą dalszych zmian.

W 2005 roku Maciej Stuhr w tajemnicy przed mediami poślubił Katarzynę Błażejewską-Stuhr, zawodową dietetyk kliniczną i psychodietetyk. Para ma syna Tadeusza i wspólnie wychowuje także dziecko z poprzedniego związku Katarzyny. Żona aktora spełnia się zawodowo, prowadzi poczytnego bloga, na którym niedawno podzieliła się osobistym wyznaniem, które zaskoczyło wielu jej fanów. Żona aktora cierpiała na depresję i zespół stresu pourazowego.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

czt_505_stuhr
Jerzy Stuhr o roli w sztuce "Geniusz" w Teatrze Polonia
Źródło: "Co Za Tydzień"

Katarzyna Błażejewska-Stuhr o polskiej służbie zdrowia

Katarzyna Błażejewska-Stuhr dołączyła ostatnio do osób otwarcie krytykujących polską służbę zdrowia. W rozmowie z Plejadą odkreśliła, że mimo reform zmiany nie są wystarczające.

"Nie do końca widzę tę zmianę. Widzę chęć zmiany i nawet w zeszłym tygodniu byłam na takim spotkaniu w Ministerstwie Edukacji, gdzie rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób podchodzić do żywienia, ale właśnie bardzo silnie zwracałam uwagę na to, że niedobrze jest, np. mówić o tym, że powinniśmy się odchudzać" — powiedziała.

Katarzyna Błażejewska-Stuhr jest zaangażowana w tematykę zdrowego żywienia, szczególnie w kontekście dzieci i młodzieży. Zauważyła, że współczesny nacisk na szczupłą sylwetkę u może prowadzić do poważnych zaburzeń odżywiania, co wymaga kompleksowego podejścia i wsparcia.

"Struktura państwowa jest bardzo skostniała i jest tam bardzo dużo do zmienienia mimo olbrzymich chęci" — dodała, komentując swoje doświadczenia z działalnością w organizacjach pozarządowych i fundacjach.

Temat służby zdrowia dotyczy także problemów w szpitalach psychiatrycznych, gdzie brakuje miejsc dla pacjentów, zwłaszcza niepełnoletnich. Katarzyna Błażejewska-Stuhr wyraziła swoje rozczarowanie brakiem spektakularnych zmian w tej dziedzinie.

"Niestety na razie spektakularnych zmian nie widzę. Zajmuję się też tematem zaburzeń odżywiania u dzieci, który po prostu rośnie lawinowo i jest naprawdę bardzo poważnym tematem" — podkreśliła.

Żona Macieja Stuhra dostrzega potrzebę kompleksowej opieki zdrowotnej, obejmującej dietetyków, terapeutów, psychologów i psychiatrów.

"Żeby zapewnić opiekę kompleksową dietetyków, terapeutów, psychologów i to dziecięcych, i dorosłych, i psychiatrów, to myślę, że jeszcze lata ciężkiej pracy przed nami" — podsumowuje swoje spostrzeżenia.

Katarzyna Błażejewska-Stuhr zmagała się z depresją

Katarzyna Błażejewska-Stuhr od lat cieszy się uznaniem jako profesjonalny dietetyk kliniczny i psychodietetyk. Choć jej życie zawodowe układało się pomyślnie, prywatnie zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi, o których długo nie mówiła publicznie. Dopiero w 2020 roku na swoim blogu Katarzyna Błażejewska-Stuhr podzieliła się szczerymi słowami na temat walki z depresją i zespołem stresu pourazowego.

Żona Macieja Stuhra opisała, że pomimo z pozoru normalnego funkcjonowania, w rzeczywistości codzienność była dla niej ogromnym wyzwaniem. Słysząc płacz dziecka, wpadała w panikę, doświadczała stanów lękowych i chwil, gdy nie mogła wstać z łóżka przez kilka dni. To właśnie wtedy podjęła decyzję o rozpoczęciu terapii, zarówno psychologicznej, jak i farmakologicznej, na którą zdecydowała się za namową męża.

"Nie wyobrażam sobie, gdzie byłabym teraz bez tej terapii. Znam wiele osób borykających się z depresją, lękami i stresem, które bronią się przed nimi. Ja wiem, że one uratowały mi życie" – napisała na swoim blogu.

Pomimo pewnych efektów ubocznych leków, jakie stosowała, nie żałuje ani jednej tabletki. Przez pół roku brała je wcześniej, a później, po latach, na prawie 18 miesięcy. Dietetyczka podkreśliła również ogromną rolę wsparcia bliskich osób w jej życiu.

"Nigdy nie wywdzięczę się moim najbliższym, którzy przy mnie byli. Akceptowali, gdy nie wstawałam z łóżka i motywowali, abym jednak spróbowała. Słuchali moich monologów na jeden temat. Byli. I są..." – podsumowała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości