Katarzyna Warnke o wychowaniu córki. "Nie da się kontrolować sytuacji, która jest w innym domu"

Katarzyna Warnke o wychowaniu córki
Źródło: cozatydzień
Katarzyna Warnke w szczerej rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała o wychowaniu córki po rozstaniu z Piotrem Stramowskim. Gwiazda zapewniła, że nie ma problemu, z tym że w życiu jej dziecka pojawiła się inna kobieta, czyli obecna partnerka aktora. "Uważam, że jeśli myśli się o dobru dziecka, to po prostu nie należy mu jeszcze dokładać stresu i poczucia niezgody" - powiedziała.

Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski przez wiele lat uchodzili za parę wręcz idealną. Aktorzy nie obnosili się ze swoją prywatą, wspólnie wychowywali dziecko i święcili razem kolejne sukcesy zawodowe. Jakiś czas temu artyści oświadczyli jednak, że się rozwodzą. Małżonkowie postanowili rozstać się w przyjaźni ze względu na dobro ich czteroletniej córeczki. Od tego czasu Piotr Stramowski zaczął już sobie układać życie u boku innej kobiety.

Katarzyna Warnke o wychowaniu córki po rozstaniu z Piotrem Stramowskim

Katarzyna Warnke w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą nawiązała do wychowania swojej córki. Wiele kobiet bowiem nie może zaakceptować faktu, że po rozstaniu ich dzieckiem zajmuje się również obecna partnerka ich byłego ukochanego. Okazuje się, że aktorka nie ma z tym problemu. Katarzyna Warnke zapewniła, że dobrze dogaduje się w kwestii opieki nad córką z Piotrem Stramowskim i ufa mu w tym względzie, jako rodzicowi.

- Przede wszystkim rozumiem, że po rozstaniu to jest trudne, ale załóżmy, że dotyczy to osób, które rzeczywiście angażują się w życie dziecka, są dobrymi rodzicami. Jeżeli widzę, że mój partner jest dobrym tatą, to nie sądzę, żeby chciał skrzywdzić moje dziecko. Poza tym my się dogadujemy, jeżeli mamy jakieś kwestie sporne, to tak ustaliśmy na początku, że idziemy do psychologa i po prostu omawiamy tę sytuację i specjalista, któremu obydwoje ufamy, pomaga nam podjąć właściwą decyzję. I myślę, że to jest jakieś dobre rozwiązanie - mówiła.

Aktorka przyznała, że w relacji rodziców dziecka po rozstaniu bardzo dużo zależy od tego, czy rzeczywiście sobie ufają oraz od emocji, które są jeszcze między nimi.

- Jeżeli jest trudna sytuacja między rodzicami, to jeżeli obydwoje są w stanie wybrać osobę, której obydwoje ufają, albo wybrać kogoś neutralnego, kto może im pomóc podejmować decyzję, to już jest duży sukces. Wcale nie trzeba się lubić, kochać. Wiadomo, że to zajmuje bardzo dużo czasu po rozstaniu, żeby emocje opadły, żeby się wszystko uspokoiło. Ale znowu mogłabym wrócić do jednej rzeczy. Jak się o siebie dba i jest się zadowolonym ze swojego życia, niekoniecznie od razu ma się partnera, tak jak ja jestem singielką z odzysku (śmiech), to też łagodnieje bolesność tych wszystkich spraw - kontynuowała.

Na koniec Katarzyna Warnke podkreśliła, że nie można w życiu kontrolować wszystkiego i czasami należy po prostu nie dokładać dziecku dodatkowych powodów do stresu.

- Myślę, że nie da się kontrolować sytuacji, która jest w innym domu. Choćbyśmy włączyli kamery, nie jesteśmy w stanie reagować. Moja reakcja na to, co tam się dzieje, byłaby niewłaściwa, ponieważ tam się to wszystko kształtuje, tam są inne zasady. To jest trudne dla dziecka. To, że ten dom działa tak, a ten dom działa inaczej. Uważam, że jeśli myśli się o dobru dziecka, to po prostu nie należy mu jeszcze dokładać stresu i poczucia niezgody - zakończyła.

Katarzyna Warnke chciałaby, by jej córka również została aktorką?

Katarzyna Warnke jakiś czas temu w rozmowie z nami przyznała, że jej córka na razie nie zdaje sobie sprawy z tego, że jej rodzice są sławnymi aktorami. Gwiazda przyznała, że dziewczynka nie była jeszcze z nią na planie zdjęciowym, ale za to już wyobraża sobie, że mogą w przyszłości razem pracować.

- Była u taty, kiedy realizował jeden z programów. U mnie w pracy jeszcze nie była, ale wie i sobie już tam wyobraża, że będziemy razem pracować. Myślę jednak, że nie do końca rozumie, na czym to polega. Chociaż ogląda bajeczki Barbie i tam są różne sesje zdjęciowe, czy jakieś plany. Myślę, że w tych bajkach już się to odbija. Ale nie sądzę, żeby się orientowała, że my się jakoś różnimy od innych rodziców i super, niech tak zostanie jak najdłużej - mówiła.

Katarzyna Warnke dodała, że nie oczekuje od losu tego, by jej dziecko poszło aktorską ścieżką. Przy okazji zapewniła, że zawsze będzie wspierała swoją córkę. Niezależnie od tego, jakie życiowe decyzje podejmie w przyszłości.

Nie mam żadnych oczekiwań co do tego, co moje dziecko ma wybrać i czym się zajmować. Myślę, że niech prowadzi ją jej własna pasja i jej pomysł na życie. Ja będę wsparciem. 
- podsumowała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości