Katarzyna Zdanowicz o tęsknocie za ojcem. "Już go nie ma ponad 20 lat"

Katarzyna Zdanowicz o tęsknocie za tatą
Katarzyna Zdanowicz o tęsknocie za tatą
Źródło: MWMEDIA
Katarzyna Zdanowicz w najnowszym wywiadzie powiedziała o tęsknocie za tatą, który zmarł 20 lat temu. Ojciec dziennikarki miał nowotwór. To właśnie dzięki niemu Katarzyna Zdanowicz wybrała świat mediów. W poruszających słowach wspomniała tatę.

Katarzyna Zdanowicz jest znaną polską dziennikarką. 40-latka niedawno w rozmowie z "Vivą!" powiedziała o swoim dzieciństwie. Jak się okazało, jej rodzice chorowali na raka. Mamie udało się wyzdrowieć, jednak ojciec dziennikarki zmarł w 2003 r.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Anna Kalczyńska o posiadaniu sławnych rodziców. Czy to pomaga w karierze?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Katarzyna Zdanowicz o dzieciństwie

Katarzyna Zdanowicz mówiła:

"Z perspektywy czasu widzę jednak, że wywarło na mnie duże piętno, ponieważ już jako dorosła osoba martwię się cały czas o zdrowie najbliższych" - czytamy.

Katarzyna Zdanowicz wyznała, że kiedy mama chorowała, to właśnie ojciec sprawował nad nią opiekę. Dziennikarka zaznaczyła, że był bardzo opiekuńczy, jednak przez problemy, często zaglądał do kieliszka.

"Opiekował się mną, był jak ojciec i dziadek jednocześnie. Bardziej dojrzały niż ojcowie moich kolegów. A jednocześnie myślę, że był słaby, nie umiał się obronić przed życiem towarzyskim, które polegało czasami na piciu alkoholu. Być może też po prostu uciekał momentami w alkohol, żeby zagłuszyć w sobie lęk" - mówiła w "Vivie!".

Katarzyna Zdanowska dodała:

"Odbierał mnie jednak ze szkoły. Ale potrafił się gdzieś zaszyć potem, nie miałam z nim kontaktu. Mama więc stresowała się tym, jak to moje życie z ojcem wygląda. Nigdy zresztą mamie się z tego nie zwierzałam. Nie chciałam jej obarczać. Mama jest dość zamknięta. Była w tym wszystkim sama" - mówiła.

Katarzyna Zdanowicz o relacji z tatą

Ostatnio Katarzyna Zdanowicz w rozmowie z Plejadą wróciła wspomnieniami do czasów dzieciństwa. W związku ze zbliżającym się Dniem Ojca wspomniała zmarłego tatę.

"Zawsze byłam córeczką tatusia, więc tego ojca mi w życiu brakuje. Już go nie ma ponad 20 lat" - mówiła.

Dziennikarka zaznaczyła, że to właśnie dzięki niemu pracuje w mediach.

"Wytrwałość, cierpliwość i tego, żeby nie porzucać swoich marzeń. Wbił mi to bardzo, bo on swego czasu swoje marzenia porzucił. Chciał być dziennikarzem albo pisarzem, ale życie tak go pokierowało, że to się nie spełniło i całą pasję przelał na mnie. Czasami się śmieję, czy mu za to dziękuję, czy nie. Najważniejsze czego mnie nauczył, to jest ta ciekawość świata, która została do dziś i jest przydatna w zawodzie, który wykonuję" - dodała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości