Klaudia Halejcio o byciu macochą. "Nie byłam na to gotowa"

Klaudia Halejcio
Klaudia Halejcio opowiedziała o tym, jak zareagowała na córkę narzeczonego
Źródło: MWMEDIA
Klaudia Halejcio w jednym z ostatnich wywiadów wyjawiła, jak zareagowała, gdy dowiedziała się, że jej partner, tajemniczy milioner Oskar, ma córkę z poprzedniego związku. Gwiazda opowiedziała również o relacjach z jego byłą partnerką.

Klaudia Halejcio i Oskar Wojciechowski są razem od 2020 r. Rok później przyszła na świat ich córka Nel. Zakochani w 2022 r. zaręczyli się. Mają wspólny dom wart 9 milionów. Choć aktorka jest znaną postacią w polskim show-biznesie, jej partner jest raczej osobą prywatną. 

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Klaudia Halejcio o pogodzeniu roli matki i bizneswoman. "Nie wiem, ile tak pociągnę"
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Klaudia Halejcio o byciu macochą

Klaudia Halejcio w najnowszym wywiadzie u Żurnalisty otworzyła się na prywatne tematy ze swojego życia. Mimo że początkowo artystka była przerażona na myśl o tym, że Oskar Wojciechowski ma córkę z poprzedniego związku, to z czasem zrozumiała, że nie ma powodów do strachu. Aktorka przyznała, że nie była na to gotowa i że informacja ta była dla niej dużym zaskoczeniem. Jednak to, co początkowo wywołało u niej lęk, z czasem stało się źródłem wielkiej radości.

Gwiazda, jak sama powiedziała, pokochała Hanię, córkę Oskara Wojciechowskiego, jak swoje własne dziecko. Jej obawy przemieniły się w miłość zarówno do swojego partnera, jak i jego córki. Aktorka zdradziła, że Hania stała się dla niej bardzo ważnym elementem jej życia.

"Jak ja Oskara poznałam i on mi mówi: "Wiesz co, ja mam dziecko", to ja do niego: "Wow, super, gratuluję". Ale myślałam sobie OMG, co ja mam powiedzieć. Nie byłam na to gotowa, kocham dzieci, ale ja nie wiem, czy dam radę. Byłam tak przerażona, że powiedziałam, że mogę się z kolegą spotkać na kawę, mimo że byłam rozanielona przy nim. Ale mówię, że nie. Taka historia nigdy dobrze się nie kończy, jestem nastawiona na siebie, czuję się dobrze, jestem sama i to też jest fajne, mam fajne mieszkanko, fajne rzeczy robię i nie chcę mieć tych problemów z partnerką, bo ona zawsze gdzieś tam będzie. I sobie myślę, o Boże jeszcze dziecko... To trzeba dać tyle miłości i być tak mądrym. Ja nie jestem jeszcze taka mądra, żeby wziąć ten ciężar malutkiego dzieciaczka, które nie jest niczemu winne" - powiedziała.

Klaudia Halejcio o relacji z byłą partnerką narzeczonego

W rozmowie z Żurnalistą Klaudia Halejcio opowiedziała również o swoich relacjach z byłą partnerką Oskara Wojciechowskiego. Początkowo była zestresowana na myśl o spotkaniu z nią. Jednak z czasem zrozumiała, że nie ma powodów do obaw. Aktorka wyznała, że początkowy niepokój szybko zniknął, kiedy zrozumiała, że Ania nie stanowi dla niej żadnego zagrożenia. Wręcz przeciwnie i stała się osobą, z którą mogła porozmawiać o Hani i zrozumieć, jak ważna jest jej rola w życiu ich wspólnej córki.

Klaudia Halejcio przyznała, że relacje z byłą partnerką Oskara Wojciechowskiego były dla niej początkowo trudnym testem. Jednak z czasem zrozumiała, że to, co najważniejsze, to dobro dziecka. A współpraca z Anią okazała się być niezbędna, aby zapewnić Hani jak najlepsze warunki do rozwoju.

"Wiesz jak ja się stresowałam, jak ją poznawałam? Odbierałam Hanię, jechałam po nią i właśnie Ania przyjechała jej dać jakieś rzeczy. Ja myślałam, że ja zejdę na zawał. Mi się nogi trzęsły. Mówię: "Oskar, dlaczego to ja pojechałam odebrać twoje dziecko. Ja się chyba popłaczę?". A on na to: "Przestań, Anka jest zarąbiaszcza". I nagle wyskakuje dziewczyna i mówi: "Jezu, cześć, jak super, jak ja Cię lubię. Hania jest taka przeszczęśliwa, ona jest taka rozanielona, jak do Was jedzie. (...) Myślę sobie, ona ma jakąś lalkę z moją twarzą i tam ją nakłuwa. A tu nagle się okazuje, że wychodzi dziewczyna i mówi mi, jak super jest. I ja sobie pomyślałam, czym ja się stresowałam. Przecież mądry facet nigdy nie będzie z głupią kobietą. Skoro on jest mądrym i poukładanym facetem, to musiał mieć u swojego boku mądrą kobietę. Ania wykonała bardzo dużą pracę, żeby pogodzić się z całą sytuacją i przewartościować swoje potrzeby" - opowiedziała.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości