Krystyna Janda jest cenioną aktorką telewizyjną, filmową i teatralną, która od lat prowadzi Fundację na rzecz Kultury. Instytucja jest odpowiedzialna za funkcjonowanie dwóch znanych warszawskich teatrów: Och-Teatru, usytuowanego na Ochocie oraz Teatru Polonia, położonego w centrum miasta. Aktorka znana jest z tego, że nie gryzie się w język i chętnie zabiera głos w często kontrowersyjnych sprawach. Co za tym idzie, już kilkukrotnie piętnowała hejterów, którzy kierowali pod jej adresem wulgarne słowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Krystyna Janda znowu mierzy się z hejtem
Krystyna Janda aktywnie działa w sieci, a w mediach społecznościowych publikuje nie tylko informacje dotyczące zawodowej ścieżki, ale również dzieli się przemyśleniami na temat otaczającej rzeczywistości. Aktorka nie boi się wyrażać opinii, które niekiedy nie wzbudzają pozytywnego odzewu. I choć pod wpisami gwiazdy można znaleźć sporo krytycznych komentarzy, na które Krystyna Janda nie reaguje, to w ostatnim czasie coraz częściej piętnuje hejterów.
Tym razem aktorka opublikowała treść SMS, którego otrzymała najwyraźniej na jeden z numerów należących do miejsca pracy bądź Fundacji. Co ciekawe, podobnie jak pod koniec sierpnia, tak i tym razem, zdecydowała, że nie ukryje danych autora. Toteż internauci mogli poznać numer, z którego nadano wiadomość.
"Powiedzcie tej krowie Jandzie, że jak jej nie pasuje partia rządząca, to niech przyjdzie do nas do Poznania, to ją na Miłostowie gdzieś pod płotem zasypiemy i nie będzie więcej śmierdzieć tym starym g*****m — emeryci z Poznania. Jak nie pasuje Miłostowo to na tamę do Włocławka z nią. Tego jej życzymy" - czytamy.
Pod wpisem aktorki pojawiły się liczne słowa wsparcia. Internauci przyznali zgodnie, że gratulują gwieździe odwagi i życzą cierpliwości do walki z hejtem.
"Brak słów! Patologia!";
"O matko! Pani Krystyno, jako poznanianka z urodzenia, przepraszam panią za te obrzydliwe słowa. Bywamy w Och!teatrze i uwielbiamy panią";
"To są groźby. Polacy opętało was, jak niskie instynkty wyzwolili w lepszym sorcie rządzący przerażające" - czytamy pod wpisem.
Krystyna Janda opublikowała dane hejtera
To nie pierwszy raz, kiedy Krystyna Janda sprzeciwia się hejterskim komentarzom. Aktorka jakiś czas temu zwróciła uwagę na jeden z komentarzy, który pojawił się w mediach społecznościowych gwiazdy. We wpisie pojawiły się personalia mężczyzny. Autor odniósł się do sprawy Jerzego Stuhra, w której Krystyna Janda stanęła po stronie kolegi po fachu.
"Co za miły pan! I ilu ma znajomych na FB! Gratuluję znajomości" - skomentowała Krystyna Janda.
W komentarzu aktorka została nazwana m.in. "szwabicą" oraz "jazgoczącą kundlicą". Zasugerowano również, by "chlała" razem z Jerzym Stuhrem. Pod wpisem gwiazdy pojawiły się liczne słowa wsparcie.
Krystyna Janda nie boi się poruszać tematów społecznych, które często dzielą Polaków. Mężczyzna, którego personalia aktorka podała do publicznej wiadomości, w swoim krytycznym komentarzu odniósł się do wydarzeń z października 2022 roku, kiedy to Jerzy Stuhr miał mieć we krwi 0,7 promila alkoholu i według relacji świadków potrącić motocyklistę i próbować uciec z miejsca zdarzenia. Gwiazdorowi zostało odebrane prawo jazdy. Jerzy Stuhr w kilku wywiadach poruszał temat wypadku, niejednokrotnie przepraszając za zaistniałą sytuację. Wówczas Krystyna Janda okazała wsparcie koledze po fachu, co nie spotkało się z ciepłym przyjęciem niektórych internautów.
Czytaj więcej: Krystyna Janda okazała wsparcie Jerzemu Stuhrowi. Podzieliła się wymownym wpisem
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Poznaliśmy pierwszą parę ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kim są Marek i Kornelia?
- Anna Senkara pochwaliła się niezwykłym zdjęciem. Rodzice dziennikarki świętowali rocznicę ślubu
- Kowalczyk przeprasza fanów, Deląg zdradził rodzinne tajemnice. Fani żegnają popularnego muzyka
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA