Książę Harry wyznał prawdę przed sądem. Nie jest biologicznym synem króla Karola III?

Książę Harry i król Karol III
Książę Harry i król Karol III
Źródło: Getty Images Europe
Książę Harry skończył 40 lat. Chociaż wychował się w jednej z najbardziej wpływowych rodzin na świecie, jego życie nie było łatwe. Jako dziecko stracił matkę, a przez wiele kolejnych lat musiał słuchać plotek, według których król Karol III nie jest jego biologicznym ojcem. Niedawno książę Harry wrócił do tego tematu i wyznał przed sądem całą prawdę.
  • Książę Harry stanął przed sądem. Poruszył temat biologicznego ojca
  • Książę Harry od lat mierzył się z plotkami, według których jego biologicznym ojcem jest James Hewitt, były kochanek księżnej Diany
  • James Hewitt stanowczo zaprzeczył, że jest biologicznym ojcem księcia Harry'ego

Książę Harry nie miał łatwego życia, co udowodnił między innymi, wydając autobiografię "Ten Drugi". Młodszy syn Karola III od zawsze był pomijany i żył w cieniu starszego brata. Jako mały chłopiec musiał się zmierzyć z tragiczną śmiercią ukochanej mamy. Jego ojciec natomiast nie miał dla niego wystarczająco dużo czasu i nie potrafił otoczyć go należytą opieką. To jednak nie wszystko. Książę Harry bowiem od dawna musiał mierzyć się z plotkami, według których nie jest biologicznym synem króla Wielkiej Brytanii.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Historia miłości Meghan Markle i księcia Harry'ego
Historia miłości Meghan Markle i księcia Harry'ego

Książę Harry stanął przed sądem. Poruszył temat biologicznego ojca

Książę Harry 6 czerwca pojawił się w Wielkiej Brytanii i stawił się przed tamtejszym Sądem Najwyższym w ramach procesu przeciwko gazecie "Daily Mirror". Młodszy syn Karola III wytoczył tabloidowi proces i pozwał dziennikarzy za wielokrotne naruszenie jego prywatności. W pewnym momencie poruszył także temat swojego biologicznego ojca.

Książę Harry nawiązał do plotki, która głosi, że jego prawdziwym ojcem jest major James Hewitt, z którym księżna Diana miała przed laty romans.

Gazety przedrukowywały informację, jakoby moim biologicznym ojcem był James Hewitt, czyli człowiek, z którym moja matka miała romans już po tym, jak przyszedłem na świat
- powiedział książę Harry.

Książę Harry dodał, że mierzył się z tymi plotkami od dzieciństwa. Na początku nie wiedział jednak, że jego mama poznała Jamesa Hewitta już po jego narodzinach. Młodszy syn Karola III nie ukrywał, że przykre pomówienia wyraźnie wpłynęły na jego życie.

To było okrutne i bolesne. Zadawałem sobie pytanie o to, jakie motywy stały za tworzeniem takich artykułów. Może o zasianie wątpliwości w czytelnikach, dzięki czemu potem można by mnie było odciąć od rodziny królewskiej?
- powiedział przed sądem.

James Hewitt stanowczo zaprzeczył, że jest biologicznym ojcem księcia Harry'ego

Księżna Diana i James Hewitt poznali się w 1986 roku, dwa lata po narodzinach księcia Harry'ego i pięć lat po ślubie Lady Di z ówczesnym następcą tronu. Major i absolwent Królewskiej Akademii zauroczył synową Elżbiety II swoimi manierami i serdecznością.

Księżna Diana poprosiła Jamesa Hewitta o udzieleniu wskazówek dotyczących jazdy konnej, a major się zgodził. Ich przyjaźń szybko przerodziła się w romans. Po latach oboje nie ukrywali, że pojawiła się między nimi miłość. Mimo wszystko James Hewitt od zawsze odcinał się od plotek na temat tego, że to on jest ojcem księcia Harry'ego. Media spekulowały o tym od dawna ze względu na uderzające podobieństwo obu mężczyzn.

Nie jestem ojcem Harry'ego. Ta plotka jest powtarzana od lat, bo dobrze się sprzedaje. Dla mnie jest ona przykra, a co dopiero dla Harry'ego. Pora raz na zawsze ukrócić te spekulacje. Harry urodził się, zanim zakochałem się w Dianie. To nie jest mój syn
- powiedział James Hewitt dla australijskiej telewizji Channel Seven.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

podziel się:

Pozostałe wiadomości