Książę Harry zabiera głos w sprawie choroby króla. Takiego wyznania nikt się nie spodziewał

Książę Harry, król Karol III
Książę Harry, król Karol III
Źródło: Getty Images
Na brytyjskim dworze nie dzieje się najlepiej. Zdrowotne problemy króla oraz Kate Middleton są szeroko komentowane w mediach. Szczególnie interesujące w tym przypadku jest zachowanie księcia Harry'ego. Młodszy syn króla Karola III po otrzymaniu informacji o chorobie ojca przybył do Londynu, by się z nim spotkać. W najnowszym wywiadzie mąż Meghan Markle zdobył się na szczere wyznanie dotyczące rodziny. Będziecie zaskoczeni!

Książę Harry, który na co dzień mieszka w Stanach Zjednoczonych, o chorobie ojca dowiedział się jeszcze przed opublikowaniem oficjalnego komunikatu. Niezwłocznie wyruszył w podróż do Londynu, by spotkać się z królem Karolem III. Brat księcia Williama wylądował na lotnisku we wtorek 6 lutego, po przeszło 11-godzinnej podróży z Kalifornii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Karol III. Najważniejsze momenty z życia nowego króla
Źródło: cozatydzien.tvn.pl/Getty Images/Pixabay

Książę Harry spotkał się z ojcem

Na temat spotkania księcia Harry'ego z ojcem ochoczo rozpisywały się media z całego świata. Spekulowano, że w Clarence House obecna była również Camilla Parker Bowles. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami spotkanie rodzinne trwało krótko, bowiem syn monarchy nie chciał spędzać czasu z macochą, z którą nie ma najlepszych relacji.

"Po powitalnym pocałunku, uścisku, zapewnieniu o miłości do taty i wyrażeniu nadziei, że wkrótce wyzdrowieje, jakie kwestie mogłyby być poruszone? Takie, które podniosą ciśnienie krwi. [...] Zapewne nie chciał, aby skoczyło mu ciśnienie. Król nie czuje się zbyt dobrze, niezależnie od rodzaju raka, jest w trakcie leczenia" - skomentował Robert Jobson, brytyjski pisarz i autor książki o księżnej Dianie w rozmowie z "The Sun".

Czytaj więcej: Książę Harry podczas ostatniej wizyty w Londynie spotkał się z ojcem na niecałą godzinę. Wiemy, dlaczego mieli tak mało czasu

Brytyjskie media donoszą, że rozmowa monarchy z księciem Harrym trwała zaledwie 45 minut. Po wszystkim władca wraz z małżonką pojechali do Pałacu Buckingham, gdzie czekał na nich helikopter, który przetransportował królewską parę Sandringham House.

Niedawno książę Harry gościł w programie "Good Morning America", w którym zdobył się na wyjątkowe szczere wyznanie. Dla fanów brytyjskiego dworu te słowa to prawdziwe zaskoczenie. Wiadomo, że książę Harry nie ma dobrych relacji z rodziną i jest to stwierdzenie zdecydowanie niedoszacowane.

Kocham moją rodzinę. Jestem wdzięczny za to, że mogłem wsiąść do samolotu, polecieć do niego i spędzić z nim czas
- powiedział książę Harry w rozmowie z Willem Reeve.

Prywatnie dziennikarz, z którym rozmawiał książę, również mierzył się z chorobą w rodzinie. W związku z tym stwierdził, że takie sytuacje wpływają na wszystkich członków, niekiedy przyczyniając się do zjednoczenia. Co na to książę Harry?

Absolutnie tak. Jestem pewien. We wszystkich tych rodzinach na co dzień widzę siłę jednoczącej się rodziny. Myślę, że każda choroba zbliża rodziny
- dodał.

Czy w przypadku brytyjskiej rodziny królewskiej jest jeszcze szansa na pojednanie?

Król Karol III choruje. Co wiadomo o jego stanie?

Odkąd pojawiły się pierwsze informacje o pobycie Karola III w szpitalu, fani brytyjskiej rodziny królewskiej z zapartym tchem śledzili doniesienia dotyczące stanu zdrowia władcy. Ten opuścił placówkę, a niedługo później, 5 lutego, w mediach społecznościowych monarchii opublikowano oświadczenie, przez które internauci wstrzymali oddech.

"Podczas niedawnego pobytu króla w szpitalu związanego z łagodnym powiększeniem prostaty, zauważono osobne zagadnienie medyczne budzące troskę. Następnie przeprowadzono badania diagnostyczne, które wykazały pewną formę raka" - czytamy w oświadczeniu.

Król Karol III poddał się leczeniu. Przeszedł serię zabiegów i na ten moment musi zrezygnować z wielu obowiązków. Ma skupić się na papierkowej pracy i zadaniach, które może wykonywać na miejscu.

"Król jest pozytywnie nastawiony co do swojego leczenia i z niecierpliwością oczekuje na jak najszybszy powrót do pełnej służby publicznej. Jego Królewska Mość zdecydował się podzielić swoją diagnozą, aby zapobiec spekulacjom i w nadziei, że może to pomóc w zrozumieniu, że chorobą może być dotknięty każdy" - wyjaśniono w oświadczeniu.

O stanie zdrowia króla nie wiadomo zbyt wiele. Toteż w mediach pojawiło się wiele artykułów, w których treści spekulowano na temat tego, z jakim konkretnie rodzajem nowotworu mierzy się władca i jakiemu leczeniu został poddany. Co więcej, niektóre wydawnictwa miały zwęszyć łatwy zarobek i rozpoczęły prace nad nowymi publikacjami. Plotek było na tyle dużo, że doczekaliśmy się reakcji samej monarchii, która zazwyczaj stroni od komentowania spektakularnych doniesień.

"Wszystkie tego typu publikacje spekulujące na temat diagnozy i leczenia Jego Królewskiej Mości są natrętne, nieczułe i przepełnione po brzegi informacyjnymi błędami. Wzywamy wszystkie indywidualne osoby i organizacje, które wspierają ich sprzedaż, by natychmiast się z tego wycofały" - zaapelował rzecznik dworu w rozmowie z "Mail on Sunday".

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości