Liber pierwszy raz o rozstaniu z Sylwią Grzeszczak. Ujawnił zaskakującą rzecz o ich relacji

Sylwia Grzeszczak i Liber
Sylwia Grzeszczak i Liber
Źródło: MWMEDIA
Liber otworzył się na temat rozstania z Sylwią Grzeszczak. Para artystów 20 września 2023 roku przekazała informację o końcu ich związku. Piosenkarka i raper wychowują razem córkę Bognę. Muzyk opowiedział o tym, jak wygląda teraz jego relacja z byłą żoną. Zdradził również, jak odnajduje się w roli singla.

Mało kto wiedział, że para była małżeństwem. Najpierw ukrywali ten fakt. Ślub wzięli w 2014 roku. Liber zdradził w mediach społecznościowych, że ceremonia odbyła się w małym gronie rodzinnym. Rok później na świecie pojawiła się ich córka Bogna.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

Joanna Krupa o dzieleniu opieki nad córką z byłym mężem
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Liber o rozwodzie z Sylwią Grzeszczak

Marcin "Liber" Piotrowski rzadko udziela obszernych wywiadów, w których rzeczywiście można go poznać. Żurnaliście udało się wydobyć z rapera opowieść o jego życiu, a także skłonić go do ujawnienia, jak radzi sobie po rozstaniu z Sylwią Grzeszczak. Artyści unikali komentowania w mediach łączącej ich relacji. Marcin Piotrowski po raz pierwszy odniósł się do zakończenia swojego związku. Wyznał, że żyje w zgodzie z byłą żoną.

"Nie jest to oczywiście przyjemny temat, ale nie widzę innej drogi. Fajnie, że jeśli już ludzie decydują się na coś takiego (rozwód - przyp. red.), to odbywało się to w zgodzie, bo nie zawsze tak jest. Wiele historii się słyszy, a ja mam to szczęście, szczęście w nieszczęściu tak naprawdę, że stanęło na dobrych relacjach. Nadal tworzymy razem (piosenki - przyp. red.)" - zdradził Liber w podcaście.

Raper dodał, że najważniejsze po rozstaniu z kimś jest to, aby nauczyć się akceptacji życia z samym sobą.

"Ja myślę, że trzeba zaakceptować siebie, trzeba być ze sobą szczęśliwym, bo, czy bycie singlem, czy nie, bo dla mnie drogą jest to, żeby być fair wobec siebie, żeby lubić siebie. [...] Dla mnie jakaś tam samotność nigdy nie była dużym problemem. I mówię tu o całym życiu" - wyjaśnił.

Liber o pisaniu piosenek dla Sylwii Grzeszczak po ich rozstaniu

Liber rozpoczął relację z Sylwią Grzeszczak od wspólnego komponowania piosenek. Najpierw, w 2008 roku, ukazała się jego płyta pt. "Ona i on", która była promowana piosenkami "Nowe szanse", "Co z nami będzie" i "Mijamy się". W 2011 roku ukazał się pierwszy album Sylwii Grzeszczak, zatytułowany "Sen o przyszłości", na którym znalazło się m.in. sześć piosenek z tekstami autorstwa Libera.

Artystka krótko po rozstaniu z Liberem wydała piosenkę "Motyle", do której tekst znów napisał Liber. Fani traktują tę piosenkę jako wylanie uczuć pary.

"Czy to stracony czas? Tego nie powiem o tobie nigdy. Spotkam cię w tylu snach. Choć poranki przywitam z kimś innym" - brzmi fragment utworu.

Liber powiedział Żurnaliście, że w piosence wcale nie chciał przelewać swoich doświadczeń.

"Jeśli chodzi o moją twórczość popową, ja nigdy nie piszę autobiografii. Niektóre wersy zostały odebrane bardzo dosłownie. Piosenki mogą tylko gdzieś zahaczać o emocje, ale mogę zapewnić, że nie jest to kartka z pamiętnika. Ten tekst powstawał długo, po rozstaniu" - wyznał.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości