Nie żyje popularna aktorka. Lindą Haynes zachwycał się sam Quentin Tarantino

Linda Haynes
Nie żyje popularna aktorka. Lindą Haynes zachwycał się sam Quentin Tarantino
Źródło: Getty Images
Linda Haynes nie żyje. O śmierci debiutującej w latach 70. aktorki poinformował jej syn za pośrednictwem mediów społecznościowych. Choć kobieta zmarła w połowie lipca, dopiero 11 sierpnia mężczyzna zdecydował się przekazać trudną wiadomość opinii publicznej.

Linda Haynes, a właściwie Linda Lee Sylvander, przyszła na świat 4 listopada 1947 roku w Miami na Florydzie. Po raz pierwszy na szklanym ekranie wystąpiła w 1967 roku w komedii "Nie ma jak Flint". Wówczas zagrała u boku gwiazdora Jamesa Coburna. Pochodząca z Miami aktorka miała okazję stawiać pierwsze zawodowe kroki u boku największych nazwisk lat 70.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Zagraniczne osobistości i artyści którzy odeszli w 2022 roku
Zagraniczne osobistości i artyści którzy odeszli w 2022 roku

Linda Haynes nie żyje. Aktorka miała 75 lat

O śmierci aktorki lat 70. i 80. poinformował jej syn Greg Sylvander, który w mediach społecznościowych mamy opublikował specjalne oświadczenie. Mężczyzna wyjawił, że Linda Haynes zmarła w jego domu, do którego przeprowadziła się kilka lat wcześniej. Syn aktorki przyznał, że całe życie bał się momentu, w którym jego mama odejdzie, jednak przepełnia go spokój i wdzięczność.

Z wielkim smutkiem zawiadamiam, że moja matka, Linda Haynes Sylvander, zmarła spokojnie w domu. Moja mama przeprowadziła się do Południowej Karoliny, aby zamieszkać z nami ponad trzy lata temu i były to jedne z naszych najlepszych wspólnych chwil. Jako jedynak bałem się tego momentu przez całe życie. Odnajduję spokój, wiedząc, że moja mama miała najpiękniejsze życie w ostatnich latach razem ze swoimi wnukami, Courtney Sylvander i ze mną. Będziemy bardzo tęsknić
- napisał syn aktorki.

Z zamieszczonego przez mężczyznę nekrologu dowiadujemy się, że kobieta zmarła 17 lipca 2023 roku.

"Miała naturalną zdolność porywania publiczności swoimi występami, pozostawiając niezatarte wrażenie na wszystkich, którzy mieli przyjemność ją oglądać. Wrodzona zdolność Lindy do ożywiania postaci była naprawdę niezwykła" - czytamy w nekrologu.

Quentin Tarantino o roli Lindy Haynes

Ostatnią znaczącą rolę Lindy Haynes można było oglądać w filmie "Więzień Brubaker", w którym wystąpiła u boku takich hollywoodzkich gwiazd, jak Robert Redford i Morgan Freeman. Jednak to przez występ w bardziej niszowej produkcji zwróciła uwagę jednego z najlepszych reżyserów — Quentina Tarantino. Rola w filmie "Piorun kulisy" w reżyserii Johna Flynna sprawiła, że gwiazdor był pod wrażeniem umiejętności Lindy Haynes.

"Była już świetna w 'Coffy', ale 'Piorun kulisty' - ten film to dla mnie przede wszystkim Linda Haynes. Linda Forchet [tak nazywa się bohaterka filmu - red.] to moja ulubiona kobieca postać w filmie Paula Schradera [autor scenariusza - red.]. Ma ten niesamowity wygląd, który miała Ava Gardner. Linda Haynes zagrała to tak naturalnie" - przywołuje wypowiedź Quentin Tarantino serwis interia.film.pl.

Na początku lat 80. aktorka nagle porzuciła karierę aktorską i związała swoje zawodowe losy z zupełnie inną branżą — została asystentką w kancelarii prawnej na Florydzie. Kilka lat temu Linda Haynes przeprowadziła się do Karoliny Południowej, by tam zamieszkać z bliskimi.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości