Magdalena Stępień pokazała zdjęcie z randki w Dubaju. Było romantycznie

Magdalena Stępień jest w związku
Magdalena Stępień jest w związku
Źródło: ANDRAS SZILAGYI/MWMEDIA
Magdalena Stepień pochwaliła się zdjeciem z randki, jaką zorganizował dla niej jej nowy partner. Modelka opublikowała zdjęcie z apartamentowca w Dubaju i nie ukrywała swojego szczęścia. Jej ukochany to prawdziwy romantyk. "Mam niesamowitą wdzięczność w sercu" - napisała.

Magdalena Stępień powoli wraca do normalnego życia. Uczestniczka "Top Model" wciąż przeżywa żałobę po śmierci syna, jednak może liczyć na wsparcie bliskich osób, które nie pozwalają, by jedynie się smuciła. Celebrytka wielokrotnie podkreślała, jak bardzo pomogli jej przyjaciele i rodzina, a niedawno okazało się, że udział we wszystkim miał także jej nowy partner.

Resztę tekstu przeczytasz pod materiałem wideo:

Iza Zeiske z "Gogglebox" chodzi na randki
Iza Zeiske z "Gogglebox" chodzi na randki

Magdalena Stępień pochwaliła się ranką z partnerem

Magdalena Stepień niedawno oświadczyła fanom, że w jej życiu jakiś czas temu pojawił się mężczyzna, któremu postanowiła dać szansę. Modelka wyznała, że jest w związku już od jakiegoś czasu, jednak do tej pory nie chciała o tym mówić publicznie, ani pokazywać tego fanom. Teraz jednak przestała się kryć.

Celebrytka od niedawna przebywa w Dubaju, gdzie odbyła się też jej ostatnia randka. Magdalena Stępień pochwaliła się romantycznym zdjęciem na Instagramie. Jej ukochany przygotował dla niej romantyczny wieczór z kwiatami, świecami i płatkami róż na dywanie. Nie zabrakło także zapierającego dech w piersiach widoku na dubajską marinę. Magdalena Stępień była wyraźnie szczęśliwa.

"Bądź wdzięczny, wdzięcznością dziel się z innymi, a los odda ci jeszcze więcej" - napisała.

Fani ucieszyli się, że na twarzy ich ulubienicy w końcu zagościł uśmiech. Pod postem wypowiedział się między innymi znany trener personalny, Daniel Qczaj.

"Kochanie, dużo szczęścia i miłości! Zasługujesz" - napisał.

Internauci podzielili jego zdanie.

"Przeszłaś tyle smutku, tyle upokorzenia, przeszłaś najgorsze - śmierć własnego dziecka. To wszystko na pewno cię ukształtowało. Zasługujesz na najlepsze. Teraz jest twój czas Madziu. Idź do przodu, nie oglądaj się za siebie, zostaw za sobą pasożyty i hejterów. Go, go, girl!";

"Szczęście, czyli coś, co się tobie należy" - pisali pod postem.

Magdalena Stępień zareagowała na te miłe słowa i w imieniu swoim i partnera podziękowała za życzenia szczęścia.

"Dziękujemy za te wszystkie wiadomości i komentarze, kochani! Wybaczcie, nie jestem w stanie odpisać na wszystkie oraz podziękować. Dlatego dziękuję tutaj! Kocham was wszystkich. Mam niesamowitą wdzięczność w sercu" - odpisała.

Magdalena Stępień ma za sobą trudne chwile. Pożegnała synka

Magdalena Stępień zaczyna życie na nowo, co śledzi cała Polska. Fani trzymają za modelkę kciuki, by w koncu odnalazła spokój i szczęście w życiu. Ostatnie półtora roku było bowiem dla niej wyjątkowo trudne i wiele osób na jej miejscu już dawno mogłoby się poddać. Magdalena Stępień wiele razy udowodniała jednak, że nic nie jest w stanie jej zniszczyć i zawsze po wszystkim wstaje z kolan ze zdwojoną siłą.

Modelka jeszcze dwa lata temu była w związku z Jakubem Rzeźniczakiem. Ich relacja wyglądała na niemal idealną, a w pewnym momencie para pochwaliła się, że oczekuje przyjścia na świat dziecka. Niestety tuż przed samym rozwiązaniem piłkarz Wisły Płock zostawił ciężarną partnerkę i odszedł do innej kobiety. Magdalena Stępień nie ukrywała, że miała złamane serce, jednak dla swojego syna postanowiła nigdy się nie poddawać. Celebrytka wzięła na swoje barki ciężar samotnego macierzyństwa, a pół roku później dowiedziała się, że jej dziecko choruje na bardzo rzadki i złośliwy nowotwór wątroby.

Magdalena Stępień i jej synek Oliwierek wyjechali do Izraela, gdzie maluch dostał fachowe leczenie. Niestety, mimo licznych prób, ostatecznie nie udało się uratować jego życia. Oliwier Rzeźniczak zmarł w lipcu 2022 roku.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

podziel się:

Pozostałe wiadomości