Marcin Prokop na zdjęciu sprzed lat. "Wzruszyło mnie to bardziej, niż Leonardo Di Caprio w "Titanicu""

Marcin Prokop
Marcin Prokop opublikował zdjęcie sprzed lat
Źródło: MWMEDIA
Marcin Prokop podzielił się ze swoimi fanami zdjęciem sprzed lat, do którego zapozował trzymając niemowlę. Dziennikarz przy okazji opublikował post, którego treść łapie za serce. Opisał w nim wzruszające spotkanie po latach z malcem, którego widzimy na fotografii.

Marcin Prokop jest jednym z najbardziej cenionych prezenterów w naszym kraju. Dziennikarz od lat współprowadzi "Dzień Dobry TVN" w parze z Dorotą Wellman. Prowadzący szybko zyskali uznanie wśród widzów, stając się jednym z ulubionych telewizyjnych duetów.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Marcin Prokop o popularności
Marcin Prokop o popularności

Marcin Prokop spotkał po latach syna koleżanki

Marcin Prokop podzielił się na swoim Instagramowym koncie zdjęciem sprzed lat. Na wspomnianej fotografii możemy zobaczyć gwiazdora trzymającego niemowlę na rękach. Okazuje się, że dziecko to synek koleżanki dziennikarza. Prezenter pod dodanym zdjęciem zamieścił poruszający opis.

Z treści wynika, że Marcin Prokop ostatni raz widział rodzinę koleżanki na żywo 20 lat temu. Teraz, podczas nagrywania kolejnego odcinka programu "Niezwykłych stanów Prokopa", odwiedził ich ponownie. W treści swojego posta dziennikarz opisał, jak dorosły już Luke, który otworzył mu drzwi, przez dwie godziny rozmawiał z nim o swoich studiach filozoficznych i innych ważnych w jego życiu tematach.

"[...]"hi, i'm luke" - rzucił od progu, a potem przez dwie godziny rozmawialiśmy o jego studiach filozoficznych, Marksie, Engelsie, bogu i aniołach. wzruszyło mnie to bardziej, niż Leonardo Din Caprio w "Titanicu" oraz cena morszczuka w nadbałtyckiej smażalni, razem wzięte. Piękne spotkanie. Jego fragmenty pokażę wam w programie za jakiś czas" - napisał pod zamieszoną fotografią Marcin Prokop.

Żona Marcina Prokopa pokazała brzuch

Kilka miesięcy temu Maria Prażuch, żona Marcina Prokopa zwróciła się do swoich obserwatorek w filmie, który opublikowała na swoim profilu w mediach społecznościowych. Na opublikowanym nagraniu poprosiła je, aby przestały obsesyjnie wciągać brzuchy i zaczęły akceptować swoje ciała.

Maria Prażuch prowadzi warsztaty, na których naucza między innymi, jak nawiązać zdrową relację z własnym ciałem. W ramach promocji wspomnianych spotkań żona współprowadzącego "Dzień Dobry TVN" opublikowała na Instagramie film, na którym pokazała swój brzuch. Na nagraniu przybierała również różne nietypowe pozy.

"Czy płaski brzuch jest zdrowym brzuchem? Niekoniecznie! Nie musi tak wcale być, mimo to, że wzorce kulturowe nas ciągle napajają takim obrazami. Płaski brzuch może być skutkiem nadmiernego napięcia mięśniowego totalnie nie elastyczny, a co za tym idzie, blokujący sprawne oddychanie. Elastyczność brzucha jest MEGA ważna. Wolę wypukły brzuch, ale taki, w którym jest życie, ruch, który pracuję z oddechem, który pomaga utrzymać i zmieniać ciśnienie śródbrzuszne. Kaloryfer, który jest elastyczny, jest ok, ale kaloryfer, który jest betonem, jest TOTALNIE PASSÉ. Wolność brzuchom!" - napisała Maria Prażuch.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości