Skoki narciarskie to od wielu lat jeden z ulubionych sportów Polaków. Rodacy zasiadają przed telewizorami i z dumą patrzą na dokonania rodzimych sportowców. Żona Dawida Kubackiego, jednego z najpopularniejszych sportowców w kraju pokazała, że do grona wiernych kibiców dołączyła właśnie ich mała córeczka. Nagranie w kilka chwil obiegło media.
Początek 2023 roku Dawida i Marty Kubackich znacząco różnił się od tego, co dzieje się obecnie. Teraz bowiem sportowiec szykuje się do kolejnego sezonu zimowego spędzonego na skoczni. W zeszłym roku natomiast był u boku żony i kibicował jej w powrocie do zdrowia.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Marta Kubacka zachwyciła internautów nagraniem
Marta Kubacka przez wiele lat trzymała się w medialnym cieniu. Nie pokazywała prywatności i stroniła od publicznych wystąpień. W zeszłym roku niemal cała Polska trzymała kciuki za to, by szybko wróciła do zdrowia. Od tego momentu na instagramowym koncie żony skoczka nieustannie przybywa nowych obserwatorów. To właśnie oni, jako pierwsi zobaczyli nagranie, które w kilka chwil obiegło sieć.
Kobieta nagrała bowiem moment, w którym jedna z córeczek pary ogląda skoki narciarskie w telewizji i kibicuje tacie z nieskrywaną radością i podekscytowaniem. Zobaczcie sami:
Marta Kubacka coraz chętniej dzieli się z internautami prozą życia codziennego. W związku z tym co jakiś czas możemy zobaczyć, jak rosną dzieci pary, jak zakochani spędzają wspólne chwile i delektują się tym, że znów mogą cieszyć się swoją obecnością i zdrowiem.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl trzyma kciuki za powodzenia zawodowe Dawida Kubackiego oraz zdrowie jego rodziny.
Dawid Kubacki o chorobie żony i opiece nad dziećmi
Dawid Kubacki brał udział w Pucharze Świata, gdy dowiedział się, że jego ukochana trafiła do szpitala. Niemal natychmiast zrezygnował ze swoich zawodowych powinności i wrócił do Polski. Jak zaznaczył, sztab specjalistów walczył o życie jego ukochanej. Na szczęście, dzięki doświadczeniu, wiedzy i umiejętnościom lekarzy, Marta Kubacka w kwietniu 2023 roku opuściła oddział kardiologiczny śląskiego szpitala i wróciła do domu.
Jakiś czas po tym, jak Marta Kubacka opuściła szpital, mężczyzna udzielił wywiadu portalowi skijumping.pl, w którym opowiedział o tym, jak u boku żony i dwóch małych córeczek odnajduje się w nowej codzienności.
"Powoli się ogarniamy. To na pewno nie jest super łatwe po tym wszystkim, co się działo, ale idzie ku dobremu i to jest najważniejsze. Powoli wracamy do normalności. Jeszcze nie w 100 proc., ale powolutku, małymi kroczkami" - powiedział.
Sportowiec dodał też, że stan zdrowia Marty Kubackiej jest na tyle dobry, że mógł wrócić do systematycznych treningów. Zaznaczył jednak, że mimo to, wciąż muszą stawiać czoła mniejszym przeciwnościom losu.
"Jesteśmy teraz wszyscy razem w domu, mamy jakieś drobne problemy, ale patrząc na to, co się działo, są naprawdę drobne. Rehabilitacja, fakt, że do niektórych rzeczy potrzebujemy pomocy, że może czasami będę musiał wyrwać się szybciej z obozu czy treningu, bo będę potrzebny w domu, to przy tym wszystkim są drobnostki [...] Fajne jest dla mnie to, że mogłem wrócić do trenowania, że tak szybko zaczęło to wracać na normalne tory, bo była świadomość, że może zajść konieczność, że do września nie będę mógł wznowić treningów" - wyznał.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Orły 2024. Kto odbierze najbardziej prestiżową polską nagrodę? Sprawdź listę nominowanych!
- Robert De Niro został ojcem w wieku 80 lat. Zdjęcie z córeczką podbija sieć
- Małgorzata Rozenek-Majdan pokazała nogę w gipsie. Zdradziła, w jaki sposób doszło do wypadku
Autor: Dagmara Olszewska
Źródło zdjęcia głównego: Marek Dybas/REPORTER