Martyna Kaczmarek miałaby dla córki ważną wiadomość. Poruszające słowa

Martyna Kaczmarek opowiedziała o swojej córce
Martyna Kaczmarek zdradziła, jakie wartości przekazałaby potencjalnej córce i jak by postąpiła, gdyby dziewczynka chciała żyć zgodnie z trendami i płynąć z prądem utartych zasad? Od restrykcyjnej dbałości o wagę, przez obowiązkowy makijaż, aż po obowiązek noszenia stanika w miejscach publicznych — co na to hipotetyczna mama, Martyna Kaczmarek?

W rozmowie z Martyną Mikołajczyk, Martyna Kaczmarek opowiedziała o tym, w jakim duchu wychowa swoją córkę. Pytanie jest o tyle symboliczne, że odpowiedź nawiązuje do wartości, jakie dzisiejsze młode feministki przekażą swoim dzieciom. Jak zmieniły się nastroje społeczne w obliczu ostatnich protestów kobiet i jak wielkie słowa mają się do czynów?

Jak Martyna Kaczmarek wychowa córkę?

Kiedy jakiś czas temu Martyna Kaczmarek, działaczka społeczna i pierwsza modelka curvy w domu "Top Model", pojawiła się tak zwanej ściance bez makijażu i o zgrozo, bez stanika, stała się głównym tematem wieczoru. Przyzwyczajeni jesteśmy, że niektóre miejsca i wydarzenia wymagają odpowiedniego wyglądu. Pytanie, czy taka potrzeba nie dotyczy tylko kobiet. Modelka, wychodząc przed obiektywy sauté, chciała zwrócić uwagę na to, jak wiele uwagi przywiązujemy do wyglądu.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl spytała działaczkę, czy byłaby w stanie zmusić kogokolwiek do swoich przekonań. Co w przypadku, gdyby jej własna córka nie chciała się buntować jak mama, czyli chciała się malować, dobrze ubierać i zawsze świetnie wyglądać, robić sobie paznokcie i farbować włosy. Czy Martyna Kaczmarek pozwoli jej żyć swoim życiem?

- Myślę, że na pewno od najmłodszych lat próbowałabym w jak najlepszy sposób zbudować w niej poczucie pewności siebie i własnej wartości, żeby wszystkie działania, które chciałaby robić ze swoim ciałem, nie wynikały z tego, że czuje się niewystarczająco dobra, tylko z tego, że po prostu ma ochotę eksperymentować i wyglądać w jakiś konkretny sposób - wyjaśnia.

Martyna Kaczmarek — jak postrzegane są kobiety bez makijażu

Chodzi po prostu o wolny wybór.

— Myślę, że to jest najważniejsze — uświadomienie sobie, dlaczego to robimy. Czy robimy to rzeczywiście dlatego, że chcemy? Czy dlatego, że ktoś nam powiedział, że jeżeli tego nie zrobimy, to nie będziemy miały wstępu w jakieś miejsca? Badania jasno mówią, że kobiety bez makijażu są uznawane za mniej kompetentne — zauważa feministka.

Biorąc pod uwagę, jak bardzo możemy różnić się światopoglądowo, ekonomicznie, fizycznie, czy nawet zdrowotnie — rygorystyczne przestrzeganie utartych zasad może być bardzo wykluczające.

— Mamy masę przypadków, gdzie widzimy, że dobry ubiór, zgodny z jakimiś tam trendami, daje nam jakąś wejściówkę w pewne miejsca.

Kto zatem ustala te trendy?

— Aktualnie najpopularniejsze dziewczyny, influencerki, to te, które zaczynały jako szafiarki, czyli blogerki modowe. Żyjemy w świecie, w którym to jak wyglądamy, w dużym stopniu niestety decyduje też o tym, jakie będziemy miały życie. I to jest coś, co chcemy, mam nadzieję, zmienić, bo to jest po prostu niesprawiedliwe. Myślę, że jakbym to wytłumaczyła mojej córce kiedyś, to by było ok — twierdzi Martyna Kaczmarek.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

podziel się:

Pozostałe wiadomości