Mąż Marioli Bojarskiej-Ferenc trafił do szpitala. "10 dni walczyliśmy o jego zdrowie"

Mąż Marioli Bojarskiej-Ferenc trafił do szpitala
Mąż Marioli Bojarskiej-Ferenc trafił do szpitala
Źródło: MWMEDIA
Mariola Bojarska-Ferec przeżyła ostatnio trudne chwile. Jej mąż Ryszard trafił do szpitala, a lekarze szybko podjęli decyzję o zabiegu. 10 dni walczyli o jego powrót do zdrowia. Jak się okazało, wszystkiemu winne były popularne nasiona.

Mariola Bojarska-Ferenc jest znaną polską gimnastyczną artystyczną, która spopularyzowała w Polsce ćwiczenia fitness. Prowadziła wiele programów, a jej treningi do tej pory można znaleźć w sieci. Prywatnie już od 1991 r. jest żoną Ryszarda, z którym ma syna Aleksa.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Kasia Sokołowska o figurze po ciąży i połogu. Jaki jest jej sekret?

Mąż Marioli Bojarskiej-Ferenc trafił do szpitala

Trenerka jest aktywna w mediach społecznościowych, gdzie często dzieli się swoim życiem z internautami. Ostatnio Mariola Bojarska-Ferenc miała trudniejszy czas, ponieważ jej ukochany trafił do szpitala, w którym spędził 10 dni.

"Już jest dobrze, ale przeżyliśmy chwilę grozy. Skończyło się szpitalem, nerwami i zabiegiem. Nie wyglądało to kolorowo, ale najgorsze już za nami. Dziesięć dni walczyliśmy o jego zdrowie w szpitalu MSWiA w Warszawie" - mówiła Mariola Bojarska-Ferenc w rozmowie z "Super Expressem".

Jak się okazało, mąż Marioli Bojarskiej-Ferenc trafił do szpitala po tym, jak zjadł popularne nasiona chia. Warto zaznaczyć, że są bardzo zdrowe, jednak nie są zalecane osobom, które cierpią na uchyłki w jelitach tak jak Ryszard Ferenc.

"Każdy powinien zwrócić uwagę na uchyłki w jelitach. Bardzo mało osób robi kolonoskopię i nie wie, że w ogóle to ma, więc cierpi. To są takie zajezdnie w jelitach. Jeżeli tak jak mój mąż, odżywiamy się zdrowo, a nie wiemy o tym, może to się okazać tragiczne w skutkach. Rysiu jadł chia i te malutkie pesteczki powchodziły w te tzw. zajezdnie i spowodowały stany zapalne. To jest niebezpieczne. Może skończyć się nawet perforacją jelita" - powiedziała trenerka.

Mariola Bojarska-Ferenc o seksie w dojrzałym wieku

Jakiś czas temu Mariola Bojarska-Ferenc otworzyła się na temat współżycia w dojrzałym wieku. W rozmowie z Pudelkiem powiedziała, że starsze kobiety potrafią lepiej mówić o swoich potrzebach i pragnieniach.

"Na początku my się uczymy, to jest takie eksperymentowanie. Potem już tak naprawdę wiemy, czego pragniemy, chcemy, a czego nie chcemy. Dojrzała kobieta potrafi bardziej komunikować się z partnerem. Często słyszę od młodzieży, że wstydzą się ze sobą rozmawiać [...] Rozmowa to klucz do dobrego seksu i fajnych relacji między partnerami" - powiedziała w rozmowie z Pudelkiem.

Gwiazda wymieniła zalety seksu. Dla niej najważniejsze były te związane z utratą kalorii i uczuciem młodości.

"Kobieta pożądana czuje się bardzo młodo, a ja się czuję bardzo młodo. Nie ukrywam, że lubię seks. Seks to zdrowie, bo kondycja, pięknie wygląda skóra, 'glow'. Człowiek się odpręża, traci się mnóstwo kalorii" - dodała.

Mariola Bojarska-Ferenc poleca seks w dojrzałym wieku
Mariola Bojarska-Ferenc poleca seks w dojrzałym wieku
Mariola Bojarska-Ferenc poleca seks w dojrzałym wieku
Źródło: MWMEDIA

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości