Michał Bajor skrytykował zachowanie Taylor Swift podczas Grammy. "Kompletnie bez szacunku"

Taylor Swift, Michał Bajor
Taylor Swift, Michał Bajor
Źródło: Getty Images/MWMEDIA
Miniony rok zdecydowanie należał do Taylor Swift, co udowadniają nagrody, po które sięga w ostatnim czasie. Nie cichną jednak echa jej, zdaniem internautów, niestosownego zachowania względem Céline Dion. Teraz swoimi obserwacjami podzielił się polski aktor i wokalista Michał Bajor.

Ceremonia rozdania nagród Grammy odbyła się z 4 na 5 lutego czasu polskiego. Wielkimi zwyciężczyniami zostały m.in. Miley Cyrus, która sięgnęła po statuetkę po raz pierwszy, zachwycając występem zgromadzoną publiczność oraz Taylor Swift, która wygrała w tym roku właściwie wszystko. Stała się nie tylko najbardziej rozchwytywaną artystką na świecie, która wyprzedaje koncerty z nieznaną dotychczas prędkością, ale również szczęśliwą dziewczyną sportowca Travisa Kelcego. Przez to, że znalazła się na ustach wszystkich, zachowanie wokalistki analizowane jest bardzo dokładnie. I nie raz spadła na nią fala krytyki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Nowa płyta Michała Bajora. Kulisy duetu z Kayah
Źródło: "Co Za Tydzień"

Taylor Swift vs Céline Dion — co się stało na Grammy 2024?

Tegoroczne rozdanie nagród muzycznych Grammy należało do wyjątkowych z wielu powodów. Po raz pierwszym w karierze po statuetkę sięgnęła Miley Cyrus, a trzykrotny zdobywca Grammy raper Killer Mike został zatrzymany przez policję i wyprowadzony z gali w kajdankach. To jednak nie koniec, bo największym zaskoczeniem dla zgromadzonych gości oraz widzów było wystąpienie dawno niewidzianej Céline Dion. W grudniu 2022 roku media obiegła informacja o pogarszającym się stanie zdrowia wokalistki. Céline Dion zmaga się z rzadkim zaburzeniem neurologicznym zwanym zespołem sztywnego człowieka. Z rodzinnego domu artystki od wielu miesięcy płynęły niepokojące wieści, a fani jej niezwykłego głosu powoli próbowali zmierzyć się z myślą o tym, że wokalistka nigdy więcej nie pojawi się na scenie.

Ku zaskoczeniu wielu Céline Dion zjawiła się na gali rozdania Grammy, by wręczyć statuetkę w kategorii Album roku. Otrzymała owację na stojąco, co wzruszyło artystkę. Zwyciężczynią w tejże kategorii okazała się Taylor Swift. I tu zaczynają się schody! Internauci uważnie prześledzili to, w jaki sposób wokalistka zachowywała się na scenie podczas odbierania nagrody. Zdaniem wielu zwyczajnie zignorowała diwę, co nie spodobało się widzom.

"Widać, jak Céline mówi do niej: 'Nie ma za co'"; "Zero klasy. Za kogo ona się uważa?"; "Egocentryczna. Nawet nie zauważyła Céline" - można przeczytać pod licznymi wpisami w serwisie X.

Mimo że niedługo później w sieci pojawiło się zdjęcie przytulających się wokalistek, internauci przyznali, że nie dadzą sobie mydlić oczu. Ich zdaniem był to jedynie zaplanowany ruch PR-owy, który miał przykryć niestosowne zachowanie Taylor Swift.

Michał Bajor o aferze z Taylor Swift

Co ciekawe, tydzień po gali głos w sprawie zdecydował się zabrać Michał Bajor. Artysta opublikował na instagramowym profilu specjalny wpis poświęcony aferze i nie ukrywał, że zachowanie znacznie młodszej koleżanki z branży nie przypadło mu do gustu.

Z dużym zainteresowaniem, ale i trochę smutkiem, obejrzałem fragmenty z wręczania Grammy 2024. To oczywiście święto światowej (czytaj amerykańskiej), muzyki, ale poza nagrodzonymi, zapraszano na scenę, jako gości, Ikony globalnej kultury jak min. Céline Dion. Owszem, publika, na czele ze współczesnymi gwiazdami (i gwiazdkami), zgotowała wszech gwieździe owację na stojąco, ale już Taylor Swift, największa dzisiaj artystka — celebrytka, przyjęła Grammy (co niestety zarejestrowały kamery), z rąk wielkiej artystki, z nonszalancką brawurą i tak na dobre, kompletnie bez szacunku i jakiejkolwiek chwili zauważenia zaszczytu, jaki ją spotyka
- przyznał Michał Bajor.

Gwiazdor zauważył, że wokalistka nie oddała należytego szacunku diwie, od której otrzymała statuetkę. Celine Dion sama zresztą wielokrotnie sięgała po Grammy i bez cienia wątpliwości może być, i z pewnością jest, idolką wielu młodych artystów. Trzeba przyznać, że Michał Bajor nie pozostawił na idolce młodzieży suchej nitki.

Cóż, bardzo przykre i niestety mocno świadczy o pstrokatości i braku taktu dla tych, którzy tworzyli w przeszłości kulturę muzyczną świata. Ważna chwila, wrzask publiki, ale ani chwili na pomyślenie, że być może kiedyś, kolejna młodsza piosenkarka, odbierając nagrodę od utytułowanej starszej Swift, również przyjmie Grammy tak, jakby wręczała jej tę statuetkę przypadkowa osoba z… obsługi koncertu. Smutne
- podsumował.

Zgadzacie się ze słowami artysty?

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Dominika Kowalewska

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości