Michał Wiśniewski chce na starość zamieszkać w domu opieki? Nie chce być ciężarem dla rodziny

Michał Wiśniewski
Michał Wiśniewski
Źródło: MWMEDIA
Michał Wiśniewski nie chce spędzić starości w rodzinnym domu. Artysta zdobył się na zaskakujące wyznanie podczas nowego wywiadu i przyznał, że nie chciałby być kiedyś ciężarem dla swoich najbliższych. Właśnie z tego względu rozważa zamieszkanie w domu opieki.

Michał Wiśniewski to jeden z najpopularniejszych wokalistów w naszym kraju. Artysta od dekad wzbudza zainteresowanie mediów nie tylko jednak ze względu na swoje dokonania artystyczne. Lider Ich Troje od zawsze miał bowiem bardzo skomplikowane życie prywatne i aż pięć razy stawał na ślubnym kobiercu. Z trzema ze swoich żon doczekał się szóstki dzieci.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Małgorzata Ostrowska przyznała, że doświadczyła ageizmu
Małgorzata Ostrowska opowiedziała o dyskryminacji w zawodzie.
Źródło: serwis: Co za Tydzień

Michał Wiśniewski chce zamieszkać w przyszłości w domu opieki?

Michał Wiśniewski niedawno udzielił wywiadu dla serwisu Pomponik i nawiązał do swojej przyszłości na emeryturze. Lider Ich Troje przyznał, że stara się rozsądnie zarządzać funduszami, ponieważ wie, że opieka w podeszłym wieku sporo kosztuje. Tym samym przytoczył ceny w słynnym Domu Artystów Weteranów Scen Polskich w Skolimowie.

"Muszę sobie odkładać, bo jeżeli Skolimów kosztuje osiem tysięcy miesięcznie, skądś te pieniądze trzeba wziąć" - powiedział.

Tym samym zasugerował, że mimo posiadania tak licznej rodziny, kiedyś chciałby zamieszkać w domu opieki. Chwilę później rozwinął swoją myśl i dodał, że nie chciałby, by jego bliscy zajmowali się nim, gdy już będzie osobą starszą.

Ja mam nadzieję, że nie będę uciążliwy dla swojej rodziny. Nie chciałbym, żeby moja rodzina się mną zajmowała. Wsparcie od rodziny nie oznacza powrotu do dzieciństwa
- podkreślił.

Nad Michałem Wiśniewskim zawisły czarne chmury

Michał Wiśniewski nie ma ostatnio najlepszego czasu w życiu. W październiku artysta został oskarżony o wyłudzenie kredytu na 2 800 000 złotych w jednym z banków. Muzyk miał otrzymać tak dużą pożyczkę dzięki nieprawdziwym zaświadczeniu o dochodach. Lider Ich Troje usłyszał zarzuty i niedługo potem został skazany. Sąd orzekł o półtorarocznej karze pozbawienia wolności oraz o karze grzywny w wysokości 80 tysięcy złotych. Dodatkowo Michał Wiśniewski miał pokryć także koszta procesu.

Wokalistka od początku nie ukrywał oburzenia sprawą i zapewniał, że jest niewinny. Warto podkreślić, że wyrok w jego sprawie wciąż jest nieprawomocny, dlatego Michał Wiśniewski zapowiedział dalszą walkę w sądzie. Mimo to znaczna część internautów osądziła już muzyka. Przez co sam wokalista i jego rodzina mierzą się z ogromnym hejtem. Michał Wiśniewski niedawno wyjaśnił, że jego obrońcy już zaczęli działać w jego sprawie i złożyli apelacje.

"Nigdy nie zapomnę tego, co się dzieje. Będę walczył do samego końca, bo jestem niewinny. Moi prawnicy pracują nad apelacją a ja nad filmem, który bezkompromisowo potraktuje ten temat. Potrzebuję czasu, ale dam radę. Bądźcie czujni!" - pisał na Instagramie.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na InstagramieFacebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości