Michał Żebrowski o swoim dzieciństwie. "Dorastałem w atmosferze grozy i lęku"

Michał Żebrowski
Michał Żebrowski
Źródło: MWMEDIA
Michał Żebrowski urodził się i dorastał w Warszawie. Aktor w najnowszym wywiadzie wspominał swoje dzieciństwo. Całe jego życie skoncentrowane jest na stolicy. Artysta opowiedział o tym, czego się najbardziej bał. Zdradził, że lęk wzbudzały w nim przede wszystkim ZOMO.

Michał Żebrowski urodził się w 1972 roku w Warszawie. Uczęszczał do Szkoły Podstawowej nr 158 im. Jana Kilińskiego w Śródmieściu, gdzie jego najlepszym kolegą był Rafał Trzaskowski. Od dziecka marzył o tym, by zostać aktorem. Jego plan się ziścił, gdy ukończył szkołę teatralną — również w stolicy.

Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.

czt_505_fabijanski
Sebastian Fabijański o relacji z synem i własnym dzieciństwie. Wspomina zmarłego ojca
Źródło: "Co Za Tydzień"

Michał Żebrowski wspomina dzieciństwo

Aktor w rozmowie z Michałem Misiorkiem dla Plejady opowiedział o tym, jak wspomina swoje dzieciństwo. Wyznał, że gdy dorastał, najbardziej obawiał się ZOMO, czyli Zmechanizowanych Oddziałów Milicji Obywatelskiej.

"Wychowywałem się na Krakowskim Przedmieściu w komunistycznych czasach. Na moich oczach przetaczała się historia Polski. Wszystkie pielgrzymki papieża, procesje ku czci, demonstracje, przemarsze. Widziałem brutalne bicie studentów, tzw. ścieżki zdrowia, czyli regularne pałowanie połączone z wyrywaniem włosów z głowy" — opowiadał aktor.

Widziałem, jak traktowano młodzież gazem łzawiącym, oblewano wodą z armatek. Wszystko to odbywało się pod moim oknem. Bałem się, że zomowcy porwą mi rodziców i sprawią, że będę nieszczęśliwy. Potwornie się tego obawiałem przez całe dzieciństwo
— zdradził. 

Michał Żebrowski podsumował lata swojej młodości. Podkreślił, że dorastał w atmosferze grozy i lęku.

"Po prostu, kiedy w wieku dziesięciu lat widzi się na własne oczy makabryczne sceny, to pojawiają się strach i niepokój. Dorastałem również w atmosferze grozy i lęku. Pamiętam, jak ścigałem się z kolegami, kto będzie miał na półce więcej opakowań po gazie łzawiącym. Mimo że niesamowicie śmierdziały one starymi jajkami, kolekcjonowaliśmy je. Z takiej Polski się wywodzę" — dodał Michał Żebrowski.

Michał Żebrowski o Kościele. Wspomina chrzest dziecka

Michał Żebrowski jest żonaty z Aleksandrą Adamczyk, z którą ma czwórkę dzieci. Doczekali się trzech synów – Franciszka, Henryka i Feliksa oraz córki Łucji. Michał Żebrowski pochodzi z religijnej rodziny. Aktor w dzieciństwie był ministrantem w Archikatedrze Warszawskiej, śpiewał w kościelnym chórze, należał do oazy i Klubu Inteligencji Katolickiej. Postanowił jednak, że nie będzie chrzcił najmłodszych dzieci. Wyjaśnił dlaczego.

"Jeśli ktokolwiek powiedziałby mi jeszcze siedem lat temu, że nie będę chrzcił dzieci, to bym mu nie uwierzył. Dzisiaj mam ochotę wołać: Niech zstąpi mózg Twój..." – powiedział rok temu w wywiadzie dla "Polityki".

Michał i Aleksandra Żebrowscy ochrzcili starszych synów, ale postanowili, że dwójka młodszych pociech nie przystąpi do tego sakramentu. Artysta przyznał, że nie wspomina dobrze chrztu syna Henryka.

"Pamiętam, że przy chrzcie drugiego dziecka przekazano mi w prezencie medalik z komentarzem: 'Uwaga, jest jeszcze niepoświęcony'. Poszedłem do zakrystii. Ksiądz powiedział: 'Proszę położyć'. Wziął kropidło. Zanurzył w wodzie. Pokropił i jednocześnie wymamrotał pod nosem kilka słów. Następnie z powagą stwierdził: 'Już poświęcone'. Trwało to cztery sekundy i kosztowało mnie dodatkową ofiarę. I już. Cztery sekundy temu to był zwykły medalik, a teraz jest już niezwykły i wreszcie jest już coś wart. Takie czary-mary. Zupełnie jak w bajce. Tyle że już nie mojej" - powiedział w "Polityce".

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości