Mikołaj Roznerski o anoreksji i pobycie w szpitalu psychiatrycznym. "Przez rok nic nie jadłem"

Mikołaj Roznerski
Mikołaj Roznerski
Źródło: MWMEDIA
Mikołaj Roznerski podzielił się poruszającą historią związaną z walką z anoreksją. Aktor przyznał, że w wieku 13 lat trafił na oddział zamknięty szpitala psychiatrycznego. Ważył wówczas zaledwie 40 kg przy wzroście 170 cm. Gwiazdor postanowił podzielić się z szerszą publicznością tymi doświadczeniami, by zaznaczyć jak ważne jest uświadamianie społeczeństwa na temat problemów związanych z zaburzeniami odżywiania i problemami zdrowia psychicznego wśród mężczyzn.

Wyznanie Mikołaja Roznerskiego w kilka chwil obiegło media. Jak przyznał aktor, choć nauczył się już radzić sobie z demonami przeszłości, te systematycznie o sobie przypominają. Dlatego też zdecydował się na to, by publicznie opowiedzieć o swojej historii, ku przestrodze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

TEATR_KAZADI_ENDOMETRIOZA
Patricia Kazadi o walce z endometriozą, zmianach w systemie i odzewie fanów
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Mikołaj Roznerski o walce z zaburzeniami odżywiania

Jakiś czas temu Mikołaj Roznerski opowiedział o demonach przeszłości w rozmowie z "Twoim Stylem". Jak zaznaczył, w dzieciństwie walczył z wieloma kompleksami i zaniżonym poczuciem własnej wartości. Wiele czynników z tym związanych doprowadziło go do anoreksji, która w latach jego dzieciństwa była nazywana jedynie "jadłowstrętem".

"Wstydziłem się domu: starego, poniemieckiego, zbudowanego w 1860 roku. Na podwórku stała nyska. Z jej powodu też czułem się gorszy. Kiedy tata zawoził mnie do szkoły, zawsze prosiłem, żeby zatrzymywał się ulicę dalej. W ogóle miałem kompleksy. Do tego wpadłem w kłopoty związane z zaburzeniem jedzenia. [...] Dziś nazywa się to anoreksja, ale wtedy nikt o tej chorobie nie słyszał. Babcia mówiła, że mam jadłowstręt. [...] Myślę, że wpadłem w anoreksję, bo szukałem akceptacji. Może też chciałem zwrócić na siebie uwagę? Gdy nagle zeszczuplałem, stało się coś nieoczekiwanego: zauważyłem, że jestem inaczej postrzegany. Koleżanki uśmiechały się zalotnie, a koledzy przestali się nabijać. Uznałem, że to dobry kierunek i zacząłem liczyć kalorie" - powiedział.

Mikołaj Roznerski gościł niedawno w studio "Dzień Dobry TVN". Tam również postanowił odnieść się do swojej skomplikowanej sytuacji z młodych lat.

Mikołaj Roznerski o anoreksji i walce o zdrowie

Mikołaj Roznerski w rozmowie z Mateuszem Hładkim przyznał, że jednym z najtrudniejszych etapów walki o zdrowie było przyznanie się do problemu przed samym sobą. Gwiazdor długo bowiem widział się w lustrze w zupełnie inny sposób, niż widziało go otoczenie.

"Widziałem siebie cały czas innego w lustrze niż moi bliscy czy lekarze. Najmniej ważyłem niecałe 40 kg przy 170 cm wzrostu. Miałem 15 czy 20 kg niedowagi. Wegetowałem. Początek tej terapii jest bardzo trudny, bo kombinujesz, jak nie zjeść, jak pokazać wszystkim, że jesteś zdrowy, że jesz, a nie jesz. [...] Wiadomo, że nie będę jadł w domu. Przez rok nie jadłem nic. Tylko piłem soki i odżywki. Wracając, wiedziałem, że spadłem z wagi, więc po drodze piłem 4 litry wody przed ważeniem. Miałem zestaw takich kart magnetycznych do budek. One ważą jakieś 200-300 gramów, więc chowałem je do skarpetek. Były takie dwa ciężkie mosiężne słońca, które znalazłem na strychu taty i je też chowałem" - wyjawił.

Mikołaj Roznerski zaznaczył, że jego zdaniem z anoreksji nie można całkowicie się wyleczyć. Można jednak nauczyć się kontrolować głosy w głowie i pacyfikować negatywne i krzywdzące myśli jeszcze w zarodku.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości