Ola Ciupa o współpracy z Donatanem. Żałuje bycia Słowianką? [TYLKO U NAS]

Ola Ciupa, Donatan, Cleo
Ola Ciupa o współpracy z Donatanem. Czy żałuje bycia Słowianką?
Źródło: cozatydzien.tvn.pl
Kariera Oli Ciupy wystrzeliła w 2013 roku, kiedy światło dzienne ujrzał teledysk do utworu "My, Słowianie". Niezwykła uroda celebrytki szybko rzuciła się w oczy widzom, którzy nie kryli zachwytu. Później była Eurowizja, która tylko ugruntowała pozycję fotomodelki. Jak po latach Ola Ciupa wspomina współpracę z Donatanem? Influencerka w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą przyznała, że choć spotkała się wówczas z krytyką, nie żałuje, że zaangażowała się w ten projekt.

Ola Ciupa jest polską fotomodelką, prezenterką telewizyjną i influencerką. Ogólnokrajową popularność przyniosła jej współpraca z producentem muzycznym Donatanem. W listopadzie 2013 roku swoją premierę miał teledysk do piosenki "My, Słowianie", którą zaśpiewała Cleo. Utwór stał się wielkim hitem, a nawet reprezentował Polskę na Konkursie Piosenki Eurowizji. Występ prawdziwych Słowianek wciąż wspominany jest przez organizatorów z nieskrywanym sentymentem.

Ola Ciupa o współpracy z Donatanem

Ola Ciupa była gościnią w cyklu "Szafy gwiazd". W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą opowiedziała nie tylko o modzie, ale również o prywatnym życiu. Influencerka czuje się kobietą spełnioną, jest zakochana i nie zamierza zwalniać tempa. Otwarcie sięga po swoje, nie zważając na krytyczne komentarze. A tych w pewnym momencie pojawiło się dosyć sporo, szczególnie właśnie po teledysku i występie na Eurowizji. W obu przypadkach Ola Ciupa bardzo mocno podkreślała kobiecość, pokazując swoją pewność siebie. Czy prywatnie jest taka sama, jak przed kamerami? Celebrytka przyznała, że nie ma zamiaru nikogo udawać.

Ja jestem taka sama, jak pokazuję się przed kamerami. Są takie osoby, które np. opowiadając o czymś, dodają sobie, ubarwiają czy nie wiem, na pokaz biorą udział w jakichś akcjach charytatywnych. Ja jestem dokładnie taka, jak jestem prywatnie dla znajomych. Ja nie potrafię zakładać jakiejś maski, więc jestem dokładnie taka sama
- powiedziała.

Jak, z perspektywy czasu, postrzega swój występ u boku Cleo i Donatana? Wówczas niektórzy za pewno wsadzili kobietę w szufladę i do tej pory postrzegają ją przez pryzmat debiutu. Czy z perspektywy czasu żałuje udziału w tym projekcie?

Zdecydowanie traktuję to jako coś pozytywnego. Ja jestem osobą, która jest bardzo wdzięczna, która docenia to, co ma i to, co mnie spotkało, więc zawsze, zamiast postrzegać coś w sposób negatywny, to widzę to w sposób pozytywny, a jeżeli dzieje się coś złego, to staram się jak najszybciej to przeobrazić w coś dobrego, więc to, ile przyniosło mi to korzyści, jak zmieniło się moje życie, jak właśnie wybuchła moja kariera, to jak teraz mogę żyć, to naprawdę musiałabym zgrzeszyć, gdybym twierdziła, że to jest coś negatywnego, czy żałuję tego. Zdaję sobie sprawę z negatywów czy kontrowersji, które wokół tego było, natomiast ja występowałam jako modelka, wcielałam się w różne role, występowałam w różnych teledyskach, więc dla mnie personalnie to po prostu była jedna z ról, a dla ludzi ta najbardziej znana rola
- wyjaśniła.
Ola Ciupa jako Słowianka
Ola Ciupa jako Słowianka
Źródło: MWMEDIA

Ola Ciupa szczerze o związku

Ola Ciupa od pewnego czasu związana jest z raperem Kubańczykiem. Zakochani nie ukrywają łączącego ich uczucia, a w mediach społecznościowych chętnie dzielą się wspólnymi zdjęciami. Życie w blasku fleszy nie zawsze jest łatwe, o czym przekonali się na własnej skórze. Gdy zakochani przestali obserwować się w mediach społecznościowych, a raper wypuścił utwór, który sugerował, że w jego życiu uczuciowym nie dzieje się najlepiej, fani przeprowadzili internetowe śledztwo, a media rozpisywały się o końcu miłości. Jak raper i celebrytka poradzili sobie z trudnymi wyzwaniami?

Cały czas pracujemy nad naszą relacją. Oczywiście zdarzają się gorsze momenty. Mamy ciężkie charaktery i obydwoje bywamy uparci, natomiast też bardzo się kochamy i gdzieś tam zawsze znajdujemy tę drogę do siebie. Z tą ilością tych rozstań i powrotów to bym też nie przesadzała. Natomiast rzeczywiście zderzały nam się jakieś tam gorsze momenty, ale jednak zawsze miłość wygrywa
- powiedziała Ola Ciupa w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą.

A czy partner bywa o nią zazdrosny?

- Bardzo rzadko. W sensie zdarza się to, ale to tak jak w każdej zdrowej relacji. Uważam, że delikatna zazdrość zawsze jest na plus. Na pewno nie przybiera to jakiegoś takiego obrotu nieprzyjemnego — przyznała Ola Ciupa.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości