Piotr Jacoń jest ojcem transpłciowej córki Wiktorii. Dziennikarz od początku jest niejako ambasadorem, który głośno mówi o problemach osób transpłciowych w Polsce. Tym razem podzielił się z internautami przykrym doświadczeniem z lekarskiego gabinetu.
Piotr Jacoń jest dziennikarzem i prezenterem związanym ze stacją TVN24. Z grupą TVN współpracuje od 2004 roku. W 2021 roku ukazał się reportaż jego autorstwa, zatytułowany "Wszystko o moim dziecku", w którym poruszył temat osób transpłciowych i ich bliskich.
Piotr Jacoń o przykrym doświadczeniu córki
Piotr Jacoń stara się edukować Polaków w tematach transpłciowości. Dziennikarz jest aktywny w mediach społecznościowych i to za ich pośrednictwem dzieli się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami, a także komentuje wypowiedzi polityków. Tym razem opublikował długi wpis, w którym opowiedział o sytuacji, do której doszło w gabinecie lekarza endokrynologa.
"- My się w [nazwa placówki - przyp. red.] leczeniem transseksualizmu nie zajmujemy - usłyszała Wiktoria od pani doktor endokrynolog. Gabinet był z widokiem na Warszawę. Bo ta scena rozgrywa się w centrum stolicy Polski. - Nie transseksualizm, tylko transpłciowość. Nie chcę leczyć, tylko odnowić receptę na hormony. Terapię hormonalną prowadzę od dwóch lat. Mam nowe dane. Jako kobiecie przysługuje mi refundacja. Po to przyszłam - mówi Wiktoria i już wie, że znów będzie trudno" - zaczął wpis.
Okazało się, że pani doktor nie chciała przyznać refundacji na leki.
"Pani doktor (a trzeba wiedzieć, że wizyta osoby transpłciowej u endokrynologa jest czymś oczywistym i koniecznym, jeśli rozpoczęło się terapię hormonalną) nerwowo przegląda coś w internecie. - Nie mogę pani dać refundacji. Tu jest napisane, że to tylko dla kobiet w menopauzie lub z usuniętą macicą. A pani?... Pani nie jest żadną z nich. - Ale jeśli przerwę terapię, będę miała objawy jak przy menopauzie. - Mogę wypisać z odpłatnością 100 procent. - Ale według mnie refundacja... - Nie mogę - przerywa Wiktorii. - Nie mogę, bo NFZ będzie się czepiał. Są duże kary. A ja zaraz idę na emeryturę. Nie chcę kłopotów" - pisze dziennikarz dalej.
Pomimo starań, córce Piotra Jaconia nie udało się przekonać lekarki:
"Wiktoria próbuje dalej przekonywać. Powołuje się na inne znane jej osoby trans, które refundację dostały. W trakcie rozmowy pada też pytanie o operację. TĘ operację - czy już ją przeszła? Emocje rosną. Zwątpienie też. Trwa to wszystko ze 20 minut. W końcu Wiktoria zaczyna płakać. Pani doktor też łamie się głos. - Bardzo chciałabym pomóc, ale to niemożliwe".
Córka dziennikarza poddała się, wyszła z gabinetu i płakała w łazience. Jak relacjonuje ojciec, ostatecznie nie dała jednak za wygraną:
"Do czasu... Bo Wiktoria to... Wiktoria. W telefonie wpisuje frazę: warunki refundacji hormonów. Klika w portal dla studentów medycyny. Znajduje... oprócz tego, co wymieniła lekarka, widzi symbol F64, który oznacza transpłciowość. Ociera łzy. Wychodzi z toalety. Idzie korytarzem. Puka do gabinetu. Doktorka jest sama. Wiktoria nieproszona siada przy jej biurku. - Wróciłam, bo coś znalazłam... Niech pani spojrzy. Kobieta czyta. Zagląda do komputera. Coś sprawdza. - No, tak... Wypisuje receptę. 30 procent odpłatności. - Proszę... Nie. Słowa 'przepraszam' nie było" - dodaje na koniec.
Piotr Jacoń wziął udział w projekcie SEXED.PL
Jakiś czas temu swoją premierę miała nowa książka stworzona w ramach projektu SEXED.PL. W jej tworzeniu udział wziął również Piotr Jacoń, który wraz z rodziną podjął decyzję o tym, by publicznie opowiedzieć o transpłciowej córce. Od 2021 roku dziennikarz często zabiera głos w debacie i stał się niejako orędownikiem osób wykluczonych.
- My jesteśmy na takim etapie, który teraz jest dla nas najbardziej świeży - na kwestiach tożsamości płciowej. Jak zaczynaliśmy być rodzicami, nie wiedzieliśmy, że takie wyzwania przed nami staną. Wydaje mi się, że wychodzimy z tego obronną ręką. Razem jako rodzina i super, że mogliśmy się tym doświadczeniem podzielić - przyznał wówczas dziennikarz.
Fundacji SEXED.PL tworzy przestrzeń umożliwiającą młodym ludziom i ich rodzicom odnalezienie odpowiedzi na nurtujące ich pytania z zakresu seksualności, równości płci czy relacji. Jednym z celów projektu było zwrócenie uwagi na braki w edukacji seksualnej polskiego społeczeństwa, która przynosi negatywne efekty. Pomysłodawczynią projektu jest modelka Anja Rubik.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Ewa Krawczyk dementuje plotki na temat pobytu w szpitalu. "Miewam się bardzo dobrze"
- Gwiazdy żegnają Piotra Balickiego. "Bardzo będzie Piotrka brakować"
- Andrzej Piaseczny podziękował stacji TVN za "drugie artystyczne życie"
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA