Lisa Marie Presley zmarła 13 stycznia br. Jedyna córka Elvisa Presleya kilka dni wcześniej bawiła się na uroczystej gali, dlatego jej śmierć dla wielu była wielkim zaskoczeniem. 54-latka doznała zawału serca w swoim domu i nie udało się jej uratować. Artystka została pochowana w rodzinnej posiadłości Graceland, tuż obok ojca i syna, który trzy lata temu popełnił samobójstwo.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Priscilla Presley dziękuje za wsparcie podczas pogrzebu córki
Pogrzeb córki Elvisa Presleya miał charakter publiczny, a na smutnej uroczystości zjawiło się wiele gwiazd. Uroczystość odbyła się 22 stycznia i była bardzo wzruszająca. Podczas ostatniego pożegnania artystki zaśpiewał dla niej Axl Rose, który przez wiele lat przyjaźnił się z córką Elvisa Presleya. Na miejscu były obecne także dzieci artystki. Najstarsza z pociech Lisy Marie Presley, Riley Keough, miała wygłosić przemowę, jednak było to dla niej za trudne i poprosiła o pomoc męża.
"Dziękuję, że byłaś moją mamą w tym życiu. Jestem nieskończenie wdzięczna" - cytował ukochaną.
Wszystkie oczy tego dnia były skierowane w stronę mamy zmarłej kobiety, Priscilli Presley. Była żona Elvisa Presleya nigdy nie ukrywała, że to właśnie córka była największą radością jej życia. Obie panie miały ze sobą świetne relacje i traktowały się jak przyjaciółki. Priscilla Presley w dniu pogrzebu wygłosiła przemowę, ale nie zwróciła się do fanów i żałobę do tej pory przeżywała w ciszy.
Dopiero kilka dni po uroczystości była żona Elvisa Presleya podziękowała wszystkim za wsparcie.
"Dziękuję za wszystkie wasze słowa otuchy i kondolencje. Wzruszyły mnie do głębi. To był bardzo trudny czas, ale wiedza o waszej miłości robi ogromną różnicę" - napisała na Twitterze.
Śmierć Lisy Presley wstrząsnęła światem show-biznesu
Śmierć Lisy Marie Presley wstrząsnęła całym światem show-biznesu. Celebrytka od dziecka żyła w świetle kamer i była jedynym dzieckiem Elvisa Presleya, przez co często nazywano ją "księżniczką rock'n'rolla". Kobieta, podobnie jak jej słynny ojciec, doświadczyła cieni i blasków imprezowego życia i zmarła bardzo młodo. Elvis Presley w wieku 42 lat doświadczył ataku serca, jego córka natomiast odeszła z tego świata mając zaledwie 54 lata.
O śmierci córki poinformowała w sieci jej mama Priscilla Presley. Obie panie kilka dni wcześniej bawiły się razem na gali rozdania Złotych Globów, gdzie wspierały Austina Buttlera, który zagrał główną rolę w filmie "Elvis".
"Z ciężkim sercem muszę podzielić się druzgocącą wiadomością, że moja piękna córka nas opuściła" - napisała była żona Elvisa Presleya.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Jędrek Gąsienica zaręczynami zaskoczył mamę. "Reakcji Kasi nie pamiętam"
- Kacper Kuszewski o mediach społecznościowych. "Być może popełniam zawodowe samobójstwo..."
- Czesław Mozil o ojcostwie. "Niektórzy by mówili, że dobrze, że nie mam dzieci, bo co by z nich wyrosło?"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Pascal Le Segretain/Getty Image