Choć Redbad Klynstra-Komarnicki od 2020 roku wypełniał obowiązki dyrektora Teatru Osterwa w Lublinie, oficjalnie został nim w sierpniu 2021 roku. Ta decyzja nie spotkała się z ciepłym przyjęciem środowiska, a obawy potwierdził list napisany przez pracowników placówki, który trafił w ręce ministra Piotra Glińskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Pracownicy Teatru Osterwy w Lublinie napisali list do ministra kultury
O tym, że za zamkniętymi drzwiami Teatru Osterwa w Lublinie nie dzieje się najlepiej, dowiedzieliśmy się z treści listu napisanego przez pracowników placówki. Jak czytamy, w teatrze panuje chaos, szczególnie w strukturach, bowiem odkąd Redbad Klynstra-Komornicki objął urząd dyrektora, rotacja wśród zatrudnionych jest ogromna.
"Od momentu objęcia stanowiska Dyrektora Teatru przez Pana Redbada Klynstra-Komarnickiego, w Teatrze im. J. Osterwy w Lublinie zapanował chaos. Od trzech lat mamy do czynienia z ciągłą rotacją w kierownictwie Teatru (7 zastępców dyrektora i niezliczona ilość pełnomocników) oraz na stanowiskach administracyjnych" - czytamy w liście.
W dalszej jego części poruszono temat m.in. niejasności finansowych. Co więcej, pracownicy skarżą się nie tylko na fatalny sposób zarządzania, ale również niewłaściwie podejście do kadry. Zanim przesłano list, próbowano wielokrotnie poprosić dyrektora o spotkanie, ten jednak przestał odpowiadać.
"Mamy do czynienia z pogłębiającym się chaosem organizacyjnym, z niejasnościami finansowymi (np. komentowana w mediach sprawa dotycząca nagród rocznych). Mamy do czynienia ze zwolnieniami lub własnowolnymi rezygnacjami wieloletnich pracowników Teatru oraz frustracją tych, którzy nadal pracują" - czytamy.
To jednak nie koniec długiej listy zarzutów. Pełną treść znajdziecie tutaj.
Redbad Klynstra-Komarnicki odpowiada na zarzuty
Na odpowiedź Redbada Klynstry-Komarnickiego nie trzeba było długo czekać. Dyrektor odniósł się do treści listu w oświadczeniu, które zostało przesłane do redakcji serwisu e-teatr.pl. Na początek podkreślił, że w ostatnim czasie przeprowadzono liczne kontrole, które nie wykazały żadnych uchybień w funkcjonowaniu placówki. Odniósł się do wspomnianego w liście chaosu kadrowego:
Ponadto w ramach działań restrukturyzacyjnych Teatr rozwiązał umowy o prace z pracownikami, którzy realnie pracowali średnio 4 miesiące w roku (okres produkcji premier) – dotyczyło to głównie pracowni rzemieślniczych- czytamy.
Wspomniał ponadto, że w ostatnim czasie sytuacja finansowa teatru miała się znacząco poprawić, na przykład dzięki wyznaczeniu strefy premium czy podniesieniu cen biletów.
W roku 2022 zagraliśmy prawie dwukrotnie więcej spektakli niż w roku 2021, podnieśliśmy ceny biletów, stworzyliśmy strefę premium, a frekwencja wzrosła. Ogółem w sezonie 2022/2023 zagraliśmy 304 spektakle. Aktorzy w roku 2022 zagrali prawie dwukrotnie więcej spektakli niż w 2021 roku, a ich zarobki w pierwszym półroczu 2023 r. wyniosły średnio miesięcznie 7500 złotych brutto.
W dalszej części oświadczenia czytamy o pracach remontowych, które właśnie odbywają się w placówce. Co ciekawe, dyrektor wspomniał również o rozmowach z pracownikami, które mają odbywać się od lutego 2023 roku. Mają dotyczyć podwyżek, choć, jak czytamy dalej, średnie wynagrodzenie aktora w teatrze jest dwukrotnie wyższe niż najniższa krajowa.
Rozmowy z pracownikami i związkami zawodowymi odnośnie podwyżek Teatr prowadzi od lutego 2023 roku. Zaproponowaliśmy podwyżki w postaci premii regulaminowej i uznaniowej – by dodać elementy motywacyjne i wynagrodzić pracowników za zadania dodatkowe, a jednocześnie móc wymagać profesjonalizmu i jakości. Związki zawodowe przekazały dyrekcji pismo, że nie zgadzają się na żaden rodzaj premii, w związku z tym nie było możliwości ich przyznania.
Co więcej, dyrektor zaprzeczył, jakoby w najbliższym czasie miała odbyć się redukcja aktorskich etatów o 1/3 i podkreślił, że pracownicy mają możliwość nieustannego rozwoju, również poza placówką.
Pełną treść oświadczenia znajdziecie tutaj.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
Przeczytaj też:
- Angelinę Jolie uratowały własne dzieci. "Poszłabym na dno, gdybym nie chciała dla nich żyć"
- Iza z "40 kontra 20" przekazała złe wieści. Pokazała, co się jej stało. "Dziękuję za waszą troskę"
- To on dostał złoty bilet w "Top Model". Poznajcie Tadeusza z Warszawy
Autor: Dominika Kowalewska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA