Sandra Kubicka od kilku dni za pośrednictwem mediów społecznościowych wysyła sygnały, które można różnie interpretować. W niedzielę opublikowała wideo z choinką, które opatrzyła wymownym podpisem. Dodała też wpis na InstaStories, wyrażając podziw dla postawy Krzysztofa Ibisza, który ze względu na narodziny córki zrezygnował z prowadzenia koncertów sylwestrowych.
Cały artykuł przeczytasz pod materiałem wideo:
Sandra Kubicka z czułością o mężu. Docenia go w roli ojca
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron w grudniu 2023 roku ogłosili, że niebawem ich rodzina się powiększy. W kwietniu para zdecydowała się sfinalizować związek, biorąc ślub w urzędzie stanu cywilnego, a w maju muzyk ze sceny ogłosił, że ich wyczekiwany synek jest już na świecie. Chłopiec urodził się jako wcześniak i dostał na imię Leonard, a rodzice oszaleli na jego punkcie.
Profil na Instagramie Sandry Kubickiej płonął. Modelka każdego dnia dzieliła się swoją nową rzeczywistością z fanami. Wychwalała również męża, który miał świetnie sprawdzać się w nowej roli.
"Dzisiaj ani razu nie wstałam do syna. I nie dlatego, że się nie obudził, bo się budził, ale dlatego, że wstawał mój mąż. Całą noc przewijał, karmił z butli (...) Oczywiście budziłam się mimo to, bo ciężko nie budzić się, gdy dziecko płacze, on nienawidzi przewijaka. Czuwałam, ale nie musiałam być skupiona i tego robić, więc naprawdę, jestem tak z niego dumna" - mówiła wówczas.
W ostatnim czasie jednak trudno odnaleźć na profilu modelki zachwyty nad zaangażowaniem męża. Wręcz przeciwnie. Można doszukać się małych szpileczek, które mama półrocznego Leosia wbija tacie swojego synka.
Sandra Kubicka smutno o macierzyństwie
Sandra Kubicka nagrała krótkie wideo, na którym tuli synka obok choinki. Filmik okrasiła wymownym podpisem:
"To będą nasze pierwsze wspólne święta, o których marzyłam całe życie. Jeszcze bardziej się rozklejam, bo to ostatnie święta, kiedy on jest taki malutki. Ciesze się, że od urodzenia Leosia byłam przy nim codziennie i nie przegapiłam żadnych pierwszych razy. Byłam synku na każdym kroku i zawsze będę, bo czekałam na Ciebie całe życie. Nie ma nic ważniejszego, żadna praca, żadne pieniądze" - napisała modelka.
Pod postem wywiązała się dyskusja. Jedna z kobiet opisała swoje samotne macierzyństwo.
"Ja jestem samotna mama, i też jestem zawsze przy pierwszych jego momentach. I powiem Ci, że nieraz jestem zmęczona, nieraz mam dość ale uwierz, że te wspomnienia z dzieckiem są najlepsze i z tego najbardziej dumna będziesz" - możemy przeczytać.
Sandra Kubicka odpisała na ten wpis, dając do zrozumienia, że opieka nad synkiem jest wyłącznie na jej barkach.
"Uwierz, że bardzo Cię rozumiem, bo jestem praktycznie sama z Leosiem od jego urodzenia" - napisała.
To jednak nie jest jedyna przesłanka, która świadczy o tym, że Sandra Kubicka czuje się osamotniona w rodzicielskich obowiązkach. Na InstaStories opublikowała również wyraz uznania dla postawy Krzysztofa Ibisza, który ze względu na rodzinę zrezygnował z prowadzenia koncertów sylwestrowych, które prowadził dotąd od lat.
"Jak ja szanuję taką postawę jako ojciec i mąż" - napisała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na Instagramie, Facebooku i TikToku. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Ariana Grande bardzo się zmieniła. Fani drżą o jej zdrowie. Lekarz zabrał głos. "To zdecydowanie niepokojące"
- Joanna Krupa posłała córkę do katolickiej szkoły. "Robię wszystko, żeby nauczyła się polskości" [TYLKO U NAS]
- Tomasz Jakubiak wrócił na Instagram. Wyjawił, dlaczego zniknął. "Ostatni tydzień był najtrudniejszy"
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MWEDIA