Sandra Kubicka to popularna polska modelka. Gwiazda regularnie udostępnia obserwatorom wgląd w swoje prywatne życie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Często się również dzieli przemyśleniami na różne tematy.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Sandra Kubicka o poczucia piękna
Sandra Kubicka podzieliła się na Instagramie swoimi przemyśleniami na temat makijażu i poczucia piękna. W swoim wpisie gwiazda doceniła momenty, kiedy nie musi się malować, zauważając, jak bardzo jej podejście do makijażu zmieniło się na przestrzeni lat. Modelka wróciła wspomnieniami do czasów kiedy była młodsza. Jak przyznaje, wtedy często prosiła wizażystów o mocniejszy makijaż, aby wyglądać dojrzalej. Na koniec swojego wpisu modelka zaapelowała do fanek, aby bardziej stawiały na naturalność.
"Bardzo doceniam czas kiedy nie muszę się malować. Szczerze, musiałam dojrzeć do chodzenia bez makijażu... Gdy byłam młodsza, prosiłam wizażystów, aby mocniej mnie malowali, bo chciałam wyglądać dojrzalej [...] Zmieniła się moja pewność siebie, poczucie wartości i postrzeganie piękna. Oczywiście pomogło mi w tym to, że wyleczyłam się z trądziku, ale tu przestroga dla dziewczyn, które to czytają — niestety chowanie pryszczy pod toną fluidu, nie pomaga. Wręcz przeciwnie, daje jeszcze gorszy efekt. Znormalizujmy bycie naturalną. Dajmy naszej cerze odpocząć, będzie nam za to wdzięczna" — zaapelowała Sandra Kubicka.
Sandra Kubicka o depresji i hejcie
Sandra Kubicka nie unika poruszania tematów, które uznaje za istotne z punktu widzenia społecznego. Wśród nich jest depresja, z którą boryka się coraz więcej osób. W obszernym wpisie na Instagramie modelka opisała swoje doświadczenia z depresją. Zauważyła, że nie wszyscy otwarcie pokazują, jak wiele cierpią wewnątrz.
"Sformułowanie 'mam depresje' często jest nadużywane i wypowiadane, gdy pogoda jest brzydka na zewnątrz lub mamy po prostu gorszy dzień. Pamiętajcie, jednak że depresja to choroba. Wiele osób ja ukrywa i w głębi duszy walczy każdego dnia o normalność. [...] Gdy pierwszy raz opowiedziałam o okresie, gdy miałam depresje, usłyszałam 'przecież byłaś zaręczona, zakochana i się uśmiechałaś'. Nikt nie pomyślał o tym, że przez wiele lat byłam profesjonalna w swojej pracy i dalej chciałam być tak odbierana. W środku cierpiałam, płakałam, gdy nikt nie widział, było mi ciężko zebrać się z łóżka, ale walczyłam" - napisała.
Na koniec Sandra Kubicka zaapelowała do osób, które mogą znać kogoś cierpiącego na depresję. Wyjaśniła, że czasem warto okazać wsparcie i zwrócić uwagę na los innego człowieka, który na zewnątrz może wydawać się szczęśliwy.
"Ja znalazłam w sobie siły, aby zwrócić się do moich bliskich i powiedzieć 'potrzebuję pomocy', gdy myśli były już ciemne, natomiast wiele osób jej nie ma... Dbajcie o swoich bliskich, tych szczęśliwych i codziennie uśmiechniętych też i pytajcie, czy naprawdę są szczęśliwi, czy coś potrzebują. Może walczą z demonami, o których nie macie pojęcia" - dodała.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Bitwa o gości" – rusza casting do nowego programu TVN. Jakie są zasady show?
- 10 rzeczy, których nie wiesz o filmie "Sami swoi". Dlaczego autor scenariusza wróżył mu klapę?
- Prawdziwa perełka od oscarowego twórcy w HBO Max. "Szczęściarz Hank" – ten serial warto obejrzeć
Autor: Norbert Żyła
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA