Sandra Kubicka zdradziła szczegóły ślubu. "Tylko wy mogliście coś takiego odwalić"

Sandra Kubicka, Aleksander Milwiw-Baron
Sandra Kubicka, Aleksander Milwiw-Baron
Źródło: MWMEDIA
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron w środowy wieczór zaskoczyli wszystkich! Zakochani poinformowali, że wzięli ślub. Okazuje się, że para nie miała zbyt wiele czasu na zaplanowanie ceremonii, ale, jak zdradziła Sandra Kubicka w najnowszym wpisie, spontaniczna decyzja nikogo z ich bliskich nie zaskoczyła.

Ostatnie miesiące to wyjątkowy czas w życiu Sandry Kubickiej i Aleksandra Milwiwa-Barona. Para w zeszłym roku zaręczyła się, a niedługo później modelka poinformowała o tym, że spodziewa się dziecka. Choć swego czasu podkreślała, że nie chciałaby brać ślubu w ciąży, najwyraźniej zmieniła zdanie, bowiem 10 kwietnia zakochani opublikowali zdjęcia z uroczystości. Okazuje się, że 6 kwietnia powiedzieli sobie "tak".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Magda Femme pragnie wziąć ślub. Zdradziła, jak chce go zaplanować
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron stanęli na ślubnym kobiercu

Po ogłoszeniu radosnych nowin fani pary zachodzili w głowę, czy ich ulubieńcy zamierzają zrobić kolejny krok i stanąć na ślubnym kobiercu. Podczas jednej z sesji pytań i odpowiedzi, którą Sandra Kubicka zorganizowała kilka tygodni temu, gwiazda przyznała, że ceremonia raczej nie odbędzie się przed przyjściem na świat ich wyczekiwanego syna.

"Nie widzę się w sukni ślubnej z brzuchem. Poza tym mnie po 5 minutach stania bolą plecy więc przysięgi musiałyby być na siedząco. Teraz jak wiemy, że zaraz będzie tu z nami bąbel, to chcemy poczekać na niego" - odpowiedziała.

Najwyraźniej w planach zaszły spore zmiany! Bowiem w środowy wieczór 10 kwietnia para podzieliła się... zdjęciami ze ślubu! Sandra Kubicka zdradziła, że ten odbył się kilka dni wcześniej. Z Aleksandrem Milwiwem-Baronem powiedzieli sobie "tak" w sobotę 6 kwietnia.

"W 50. rocznicę ślubu moich dziadków (totalny przypadek) wyszłam za mężczyznę moich marzeń. W moim rodzinnym domu dorastałam, patrząc na dziadka, który zawsze stawiał babcię na pierwszym miejscu. Wiedziałam, że jeśli wyjdę kiedyś za mąż, to za mężczyznę, który będzie również kochał mnie bezwarunkowo i bezgranicznie, tak jak moi dziadkowie kochają siebie do dziś. Znalazłam go. Idealnego dla mnie partnera do życia, dokładnie takiego, jakiego mała Sandra sobie wymarzyła. Mój absolutnie ulubiony człowiek na tej planecie, moje wsparcie, mój przyjaciel, ojciec naszego dziecka. Moja największa duma i w końcu mogę to powiedzieć... mój mąż" - wyznała Sandra Kubicka.

Wówczas modelka zdradziła niewiele szczegółów. Nie zabrakło jednak romantycznych kadrów, na których uwieczniono wymarzoną ceremonię Sandry Kubickiej.

"To był piękny dzień. W bardzo kameralnym gronie, z piękną pogodą, bez fajerwerków na niebie, za to z fajerwerkami w naszych sercach. Dokładnie tak, jak sobie to wymarzyłam" - dodała.

Na koniec świeżo upieczona panna młoda zażartowała, że można do niej mówić "Baronowa".

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron
Źródło: Instagram @sandrakubicka

Sandra Kubicka o ślubnych przygotowaniach

Jednak na szczegóły dotyczące ślubu internauci nie musieli długo czekać. Gdy pierwsze medialne zamieszanie po ogłoszeniu informacji o ceremonii opadł, Sandra Kubicka postanowiła zdradzić nieco więcej! W specjalnym wpisie wyjaśniła fanom, że całe zajście organizowane było w krótkim czasie. Na tyle, że modelka na ostatnią chwilę rezerwowała makijażystkę czy fryzjerkę, a sukienkę zamówiła ze strony dla ciężarnych.

Zadzwoniliśmy do rodzin i najbliższych powiedzieć, jaka jest sytuacja. Wszyscy byli przeszczęśliwi, w pełnym zrozumieniu i wsparciu. Niektórym powiedzieliśmy dopiero po fakcie, ale nikt nie miał pretensji, bo cytuje "tylko wy mogliście coś takiego odwalić". Już za dobrze nas znają
- napisała.

Sandra Kubicka nie kryła radości z faktu, że udało im się znaleźć termin przed porodem! Zdradziła ponadto, że postanowiła przyjąć nazwisko męża i po raz ostatni podpisała się jako "Kubicka".

"Nadszedł ten dzień. Napisaliśmy przysięgi, dostaliśmy drzewo od naszych świadków, które posadzimy w nowym domu, ubraliśmy pieski w ślubne szelki, wystroiliśmy się i poszliśmy powiedzieć sobie 'tak'. Podpisałam się ostatni raz jako Kubicka i wyszłam z urzędu jako Milwiw-Baron. Ze wszystkich moich życiowych osiągnięć i doświadczeń, największym i najważniejszym jesteś dla mnie Ty Alek" - dodała.

Zakochanym udało się zachować ceremonię w tajemnicy! Po ślubie udali się do jednej z restauracji, gdzie zjedli wraz z rodziną. Sandra Kubicka podziękowała przyjaciołom za wcześniejsze otwarcie lokalu, by mogli świętować, zachowując pełną prywatność.

"To był idealny dzień" - podsumowała świeżo upieczona żona.

Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron
Sandra Kubicka i Aleksander Milwiw-Baron
Źródło: Instagram @sandrakubicka
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości