Stan Britney Spears się pogarsza? Zaskakujące doniesienia mediów

Britney Spears
Britney Spears
Źródło: Getty Images
Amerykańskie media podały niedawno kolejne niepokojące doniesienia o pogarszającym się stanie zdrowia Britney Spears. Gwiazda miała łączyć medykamenty z alkoholem oraz przerywać leczenie. Co jeszcze podają zagraniczne serwisy?

Britney Spears to jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd pop na świecie. Znana jest przede wszystkim z takich przebojów jak "Oops!... I did it again" oraz "Baby One More Time". Szczyt popularności osiągnęła na początku nowego tysiąclecia. Jej kariera to nie tylko śpiew, ale również występy aktorskie i udział w programach telewizyjnych.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

KRUPA_CZT_PROBLEMY
Joanna Krupa szczerze o problemach w życiu. Chodzi na terapię

Stan zdrowia Britney Spears jest coraz gorszy?

W ostatnim czasie coraz częściej amerykańskie media informują o pogarszającym się stanie zdrowia Britney Spears. Niepokojące wiadomości zaczęły się pojawiać po tym, jak media powiązały gwiazdę z aferą w hotelu Chateau Marmont. Część z tych problemów może być spowodowana toksycznym związkiem artystki z jej nowym domniemanym partnerem — Paulem Richardem Solizem.

Przeczytaj też: Britney Spears związała się z byłym pracownikiem. Media mówią o "kryminalnej przeszłości"

Informator tabloidu "In Touch" zdradził, że stan zdrowia piosenkarki stale pogarsza się od ponad roku. Według niego Britney Spears przerywała, a następnie ponownie zaczynała leczenie. Miła nawet mieszać medykamenty z alkoholem. Jak twierdzi anonimowe źródło, to właśnie przez to piosenkarka ma wpadać w stany paranoidalne.

"Brała i odstawiała leki, odkąd pamiętam, ale od ponad roku jej stan się pogarsza. Jej wahania nastroju są niesamowite i jeśli Britney wpuści Cię do swojego świata, zobaczysz to na własne oczy. Ma wielkie, kochające serce, ale leki są konieczne i widać, kiedy ich nie bierze lub gdy miesza z nimi inne substancje, lub alkohol [...] Wpadnie w paranoję i myśli, że ludzie ją obserwują lub chcą ją dorwać […] Nie można z nią rozmawiać, kiedy wpada w stan paniki wywołanej silnym lękiem lub ma poważne wahania nastroju. To bardzo przerażające" - wyznał informator w rozmowie z tabloidem.

Britney Spears wydała oświadczenie

W obliczu stale pojawiających się medialnych informacji na temat rzekomego kolejnego kryzysu nerwowego Britney Spears, piosenkarka zszokowała wszystkich, publikując na swoim profilu na Instagramie oświadczenie, w którym skomentowała narastające spekulacje.

Artystka stanowczo zaprzeczyła wszelkim plotkom. W swoim oświadczeniu Britney Spears przyznała, że istnieje możliwość, że będzie musiała poddać się operacji.

"Szczerze mówiąc, chciałabym, żeby moje życie było tak dzikie, jak je przedstawiają! Tak czy inaczej, coś złego stało się z moją stopą i być może będę musiała przejść operację... Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale czuję, że zostałam zaatakowana, gdy wyszłam na ulicę w piżamie" - zaczęła.

W dalszej części swojego posta Britney Spears w nieuporządkowany sposób starała się przekonać swoich fanów, że obecnie nie boryka się z problemami zdrowia psychicznego.

"Płakałam wtedy, bo zraniłam się w stopę. Nie było żadnej awaryjnej sytuacji. Nie mam załamania nerwowego. Jestem dorosłą kobietą, która w większości sytuacji jest bardzo naiwna! Jest mi po prostu wstyd, że wpakowano mnie w moją cholerną piżamę!!! Nie czuję się kochana… Czuję się źle traktowana! Zamierzam się leczyć w najbliższych dniach" - dodał.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Autor: Norbert Żyła

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości