Tak oświadczył się Daniel Olbrychski. Przebrał się za... generała w szlafroku

Historia miłości Daniela Olbrychskiego i Krystyny Demskiej-Olbrychskiej
Historia zaręczyn Daniela Olbrychskiego i Krystyny Demskiej-Olbrychskiej
Źródło: MWMEDIA
Daniel Olbrychski i jego żona Krystyna postanowili podzielić się historią swojej miłości. Opowiedzieli, w jakich okolicznościach doszło do zaręczyn. Było domowo, choć dość spektakularnie. Aktor przebrał się tak, że przyszła żona nie mogła odmówić.

Daniel Olbrychski i Krystyna Demska to jedno z najbardziej rozpoznawalnych małżeństw w polskim show-biznesie. Obecnie obchodzą 20-lecie małżeństwa i przy tej okazji postanowili podzielić się historią swojej miłości.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Międzyzdroje – najważniejsze atrakcje turystyczne. Co warto zobaczyć?
Źródło: "Co Za Tydzień"

Jak oświadczył się Daniel Olbrychski?

Daniel Olbrychski ma na swoim koncie niejedną legendarną rolę. W tym roku świętuje 78. rocznicę urodzin, na emeryturę się jednak nie wybiera. Regularnie występuje na deskach teatru i dużym ekranie. Nie znaczy to wcale, że nie ma czasu na życie prywatne. Krystynie Demskiej oświadczył się już ponad 20 lat temu i zrobił to co najmniej spektakularnie.

Wróciwszy pewnego dnia do domu z zakupów, Krystyna Demska została powitana przez przyszłego męża już w przedpokoju. Aktor był ubrany tylko w szlafrok, do którego przypiął wszystkie swoje medale. Z perspektywy ukochanej wyglądał dość charakterystycznie.

"Wyglądasz jak ruski generał - zaśmiałam się" – mówiła Krystyna Demska redakcji "Pani".

Wtedy Daniel Olbrychski złożył jej propozycję małżeństwa. Klęknął i... powiedział, co myślał.

"Uważam, że powinnaś wyjść za mnie za mąż. Cisza. Zatkało mnie. Powiedziałaś, że wyglądam jak ruski generał, a ruskiemu generałowi się nie odmawia" - relacjonowała dzisiejsza żona aktora.

Daniel Olbrychski o kłótniach małżeńskich

Para poznała się dzięki wspólnej serdecznej znajomej, Agnieszce Osieckiej. Poetka widziała, że są dla siebie stworzeni i zdecydowała się ich ze sobą skonfrontować. Przeczucie okazało się być wyjątkowo trafne, bo mimo różnych spięć, udało im się stworzyć wzorowy związek.

"Kiedyś nie było dnia, dziś już tylko tygodnia, żebyśmy się ostro nie pokłócili. O co? O bzdury. Choć kilka razy spakowałem się nawet i poszedłem do… drugiego pokoju" - wyznał aktor w wywiadzie dla „Pani”.

Mimo wybuchowych charakterów małżeństwo potrafi szybko dojść do porozumienia. Aktor podkreślił, że nie potrafią się długo na siebie gniewać.

"Bardzo lubimy być razem" - podsumował.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Martyna Mikołajczyk

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości