Marta Nieradkiewicz to polska aktorka, która zyskała sławę, dzięki rolom w takich produkcjach jak między innymi: "Płynące wieżowce", "Zjednoczone stany miłości" czy "Szatan kazał tańczyć". Ostatnio zagrała w głośnym filmie "Lęk", w którym wystąpiła obok Magdaleny Cieleckiej. Obie aktorki za swoje kreacje zostały nominowane do Orła, czyli najważniejszej nagrody filmowej w Polsce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Marta Nieradkiewicz zarabia w teatrze najniższą średnią krajową
Marta Nieradkiewicz wzięła udział w ceremonii wręczenia nominacji do Polskiej Nagrody Filmowej. Podczas uroczystości poruszono temat protestu artystów, którzy domagają się otrzymywania tantiem od platform internetowych za role w filmach i serialach, które można obejrzeć w tych serwisach. Marta Nieradkiewicz poparła strajk i w najnowszym wywiadzie opowiedziała szerzej o zarobkach polskich aktorów.
Artystka w rozmowie z Plotkiem wyznała, że wbrew stereotypowi, nie wszyscy z branży aktorskiej mają wysokie wypłaty. Dodała, że sama zarabia w teatrze najniższą średnią krajową.
"Myślę, że ten obraz dobrze zarabiających aktorów czy aktorek jest też takim obrazem trochę wykreowanym i nie dotyczy on wszystkich, bo są aktorzy, którzy zarabiają bardzo dobrze, a są aktorzy, którzy zarabiają nie najlepiej. Ja na przykład pracując w teatrze, jestem na pensji o najniższej średniej krajowej" - powiedziała.
Marta Nieradkiewicz szczerze o zarobkach aktorów
Marta Nieradkiewicz podkreśliła, że aktorzy nie zawsze mogą liczyć na dodatkowe role w filmach czy serialach, ponieważ rynek wbrew pozorom jest bardzo mały i zamknięty. Dodała, że kiedyś aktorzy dostawali duże większe tantiemy za produkcje, które były emitowane w telewizji.
"Umówmy się też, że tych projektów jest, ile jest, ten nasz rynek też nie jest jakiś bardzo duży, więc jakby to tak rozłożyć w czasie, to by się okazało, że większość z nas nie zarabia bardzo dużych pieniędzy" - tłumaczyła.
Na koniec zaznaczyła, że nie chce się kłócić z panującą opinią o tym, że aktorzy zarabiają krocie, ponieważ to jest zawsze zależne od kilku czynników.
"Oczywiście każdy ma prawo do swojego zdania i swojego punktu widzenia, ale jak prawi takie stare przysłowie: 'punkt widzenia zależy od punktu siedzenia'" - zakończyła.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Biance Censori grozi kara za stylizację. Stoi za tym Kanye West?
- Kim Kardashian jest wściekła na byłego męża. Chodzi o bezpieczeństwo ich dzieci
- Victoria Beckham rozczarowana rozstaniem syna? "Chce stworzyć rodzinę w stylu Kardashianów"
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA