Adrian Schiller nie żyje. Słynny brytyjski aktor zdobył popularność między innymi dzięki roli w kultowym serialu "Doctor Who". O śmierci artysty poinformował jego agent. 60-latek zmarł nagle i zupełnie niespodziewanie w swoim domu.
Adrian Schiller nie żyje. Był brytyjskim aktorem, który miał na swoim koncie role w teatrach, serialach, filmach, a także filmowych adaptacjach słynnych bajek. Informacje o śmierci cenionego artysty dotarły do polskich mediów w piątek 5 kwietnia 2024 roku. Adrian Schiller miał 60 lat. W ostatnim czasie nie narzekał na swoje zdrowie.
Dalsza część artykułu poniżej materiału wideo.
Adrian Schiller nie żyje. Zmarł w wieku 60 lat
Adrian Schiller nie żyje. O śmierci aktora jako pierwszy poinformował jego agent, który wydał w tej sprawie oświadczenie. Mężczyzna przesłał komunikat do mediów. Przyznał, że nikt z rodziny ani przyjaciół 60-latka nie spodziewał się tego, co się wydarzyło.
"Umarł o wiele za wcześnie, a my — jego rodzina i bliscy przyjaciele — jesteśmy zrozpaczeni tą stratą. Jego śmierć była nagła i nieoczekiwana, a dalsze szczegóły na temat jej przyczyny nie są jeszcze dostępne" - brzmi fragment komunikatu.
Niedługo później głos w sprawie zabrała rodzona siostra Adriana Schillera, Ginny. Kobieta wyznała, że aktor zmarł we własnym domu. Zapowiedziała także, że niedługo ich rodzina poda szczegóły pogrzebu.
"Drodzy. Tutaj Ginny. Z przykrością zawiadamiam was wszystkich, że wczoraj w domu nagle zmarł nasz ukochany brat Adrian. Miał tak wielu bardzo bliskich przyjaciół — przepraszam tych z was, którzy dowiadują się o tym tutaj. Więcej o planach pogrzebu i/lub uroczystości upamiętniającej powiemy w odpowiednim czasie" - czytamy.
Adrian Schiller był cenionym brytyjskim aktorem
Kondolencje rodzinie oraz przyjaciołom Adriana Schillera złożyli między innymi przedstawiciele National Theatre w Londynie, w którym aktor występował od początku swojej kariery.
"Adrian był wspaniałym aktorem, z którym mieliśmy przyjemność pracować przez cały okres jego kariery. Jego ostatni występ w roli Henry'ego Lehmana podczas australijskiej premiery 'Trylogii Lehmana' był znakomity i będzie nam bardzo brakować jego obecności" - napisał dyrektor teatru Rufus Norris.
Adrian Schiller zaczynał przygodę z aktorstwem właśnie od teatrów w Wielkiej Brytanii. W 1992 roku zadebiutował na wielkim ekranie u boku Helen Mirren w filmie "Prime suspect 2". Zagrał między innymi także w "Upadku królestwa", "Victorii", "Dziewczynie z portretu" oraz w kultowym "Doctorze Who". Razem z Emmą Watson i Lukiem Evansem wystąpił także w filmowej wersji "Pięknej i Bestii".
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, Facebooku i Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.
- Paulina Rzeźniczak o formie po ciąży. Zdradziła, ile przytyła. "Jeszcze połowa przede mną do zrzucenia"
- Anya Taylor-Joy po dwóch latach pokazała zdjęcia z sekretnego ślubu. Mroczny klimat zdziwił fanów
- Andrzej Kosmala o trudnych momentach i ostatnich słowach Krzysztofa Krawczyka [TYLKO U NAS]
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images/Screen YouTube