Mariusz Kozak z partnerem zdradzają, jak ludzie reagują na nich na ulicy. "Gdy nas widzą, mówią..."

Premiera "Pokusy". Mariusz Kozak i Sebastian Szarata
Premiera "Pokusy". Mariusz Kozak i Sebastian Szarata
Źródło: MWMEDIA
Mariusz Kozak i Sebastian Szarata w rozmowie z Dagmarą Olszewską opowiedzieli o hejcie i podejściu polskiego społeczeństwa do ich związku w codziennych sytuacjach. Partnerzy przyznali, że nieprzyjemne sytuacje spotykają ich niezwykle rzadko, jednak niestety czasem się zdarzają. "Mieszkamy w takim miejscu w Warszawie, że czasem hordy kibiców przechodzą tamtędy na mecze i zdarza im się, gdy chcą się popisać przed kolegami, nas wyzwać" - mówił Mariusz Kozak.

Mariusz Kozak to jeden z najpopularniejszych uczestników programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Sympatyczny mężczyzna już na początku swojej przygody z show skradł serca fanów i nigdy przy tym nie ukrywał, że jest gejem. Uczestnik "Goggleboxa" swoją popularność wiele razy wykorzystywał, by mówić o tolerancji dla osób ze społeczeństwa LGBT, a niedawno pochwalił się, że jego serce jest zajęte. Partnerem Mariusza Kozaka został Sebastian Szarata, projektant mody, który pracował m.in. przy "Mask Singer" oraz "Mam Talent!".

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata o hejcie. Mieli nieprzyjemną sytuację z kibicami

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata o hejcie

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata poznali się wiele lat temu, jednak dopiero ostatnimi czasy ich relacja weszła na wyższy poziom. Celebryci długo nie pokazywali się razem publicznie, aż do momentu premiery filmu "Na twoim miejscu", gdzie razem pojawili się na czerwonym dywanie. Partnerzy w pewnym momencie chwycili się za ręce i nie ukrywali swojego uczucia. Chwilę później wzięli udział w edycji programu "99. Gra o wszystko" i w rozmowie z naszą reporterką opowiedzieli o podejściu społeczeństwa do ich związku.

Dagmara Olszewska zapytała celebrytów, czy spotykają się z hejtem lub nieprzyjemnymi komentarzami w codziennym życiu, np. idąc po ulicy.

- Czasem tak, na ulicy, ale dość rzadko - odparł Mariusz Kozak.

Partner gwiazdora "Goggleboxa" rozwinął wypowiedź ukochanego i podkreślił, że przechodnie bardzo lubią Mariusza Kozaka, dlatego nawet jego kolorowe ubranie schodzi wówczas na dalszy plan. Sebastian Szarata nie ukrywał jednak, że gdy idzie po ulicy sam, potrafi być różnie.

- Wszyscy, gdy nas widzą, mówią "o, to Mariusz z Goggleboxa" i mój kolorowy strój już im nie przeszkadza. Może bardziej jak sam idę, to czasem się zdarza, że ktoś się krzywo spojrzy - dopowiedział jego partner, Sebastian Szarata.

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata o nieprzyjemnej sytuacji, jaka ich spotkała

Mariusz Kozak i Sebastian Szarata mieszkają od pewnego czasu razem w pobliżu jednego z warszawskich stadionów. Przy okazji rozmowy z nami partnerzy opowiedzieli o bliskim spotkaniu z kibicami, którzy nie byli pozytywnie nastawieni do przedstawicieli środowiska LGBT.

- Mieszkamy w takim miejscu w Warszawie, że czasem hordy kibiców przechodzą tamtędy na mecze i zdarza im się, gdy chcą się popisać przed kolegami, nas wyzwać. Ostatnio jeden powiedział do nas "czy mu zrobimy dobrze razem" - mówił Mariusz Kozak.

Sytuacja była bardzo nieprzyjemna, ale partnerzy potrafią o tym opowiadać z dystanem.

- Aż chciałem mu odpowiedzieć "chodź za róg" - śmiał się Sebastian Szarata.

Mariusz Kozak zapewnił natomiast, że następnym razem odpowie swoim hejterom.

- Pomyślałem, że jeszcze raz, gdy jakiś dresiarz tak do mnie powie, to mu odpowiem spier****, i się zdziwi - zakończył Mariusz Kozak.

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga

Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości