Aneta Glam-Kurp o "Królowej przetrwania" i relacji z uczestniczkami. Wiemy, komu kibicowała [TYLKO U NAS]

Aneta Glam-Kurp o programie "Królowa przetrwania". Co dał jej udział w show?
Aneta Glam-Kurp w szczerej rozmowie z Norbertem Żyłą z cozatydzien.tvn.pl opowiedziała o swoich doświadczeniach związanych z udziałem w programie "Królowa przetrwania". Gwiazda zdradziła, co było dla niej najtrudniejsze, jakie ma relacje z innymi uczestniczkami oraz jak program zmienił jej postrzeganie siebie samej.

Aneta Glam-Kurp zyskała szerszą rozpoznawalność jako jedna z bohaterek programu TVN "Żony Miami". Polka mieszkająca w USA dała się poznać widzom dzięki swojemu pozytywnemu nastawieniu do życia oraz sympatycznej osobowości. Jest partnerką George'a R Wallnera, którego firma odpowiada za wprowadzenie pierwszych terminali płatniczych na terenie Azji i Pacyfiku.

Aneta Glam-Kurp o udziale w programie "Królowa przetrwania"

Aneta Glam-Kurp w niedawnej rozmowie z Norbertem Żyłą przyznała, że choć początkowo wahała się, czy program jest dla niej, to szybko przekonała się, że jest to wyzwanie, którego chce się podjąć. Jak zdradziła, na podjęcie decyzji o udziale w show gwiazda potrzebowała 24 godzin.

- Dostałam propozycję, która była dużym komplementem i zaszczytem. Początkowo nie byłam pewna, czy ten program jest dla mnie, ale po 24 godzinach przekonałam się, że idealnie do mnie pasuje. Z wielką chęcią się zgodziłam — zaczęła.

Jak wyznała Aneta Glam-Kurp, najtrudniejsze było dla niej przetrwanie z niektórymi uczestniczkami, które swoim zachowaniem sprawiały, że warunki na planie show stawały się jeszcze trudniejsze. 

- Najtrudniejsze było przetrwać z niektórymi osobami. To było trudniejsze niż jakiekolwiek warunki higieniczne. Mogę to teraz powiedzieć, bo na początku zaraz po przyjeździe z programu, mówiłam, że właśnie te warunki higieniczne były najcięższe. Ale z tego bardzo szybko wypoczęłam. Traumę z przebywania z niektórymi osobami mam do dzisiaj, więc to było najcięższe [...] Najgorzej było z Edytą. Z innymi dziewczynami, to znaczy z Martą, miałam wielką kłótnię. Oczywiście, później ta kłótnia minęła i zostałyśmy naturalne do końca programu — powiedziała.

Aneta Glam-Kurp
Aneta Glam-Kurp
Źródło: materiały promocyjne

Aneta Glam-Kurp o tym, komu kibicowała

W dalszej części rozmowy z cozatydzien.tvn.pl Aneta Glam-Kurp wyznała, że dzięki programowi "Królowa przetrwania" miała możliwość pokazania siebie ze strony, która jest zupełnie inna niż ta, którą widzieli fani. Znana ze swojego luksusowego stylu życia, który prezentuje na Instagramie, chciała pokazać, że potrafi odnaleźć się w każdych warunkach.

- Dał mi większą możliwość pokazania się zupełnie innej strony, ponieważ ludzie znają mnie z programu "Żony Miami" i z mojego Instagrama, gdzie pokazuję moje bardzo wygodne, luksusowe i piękne życie, ale nie wiedzieli tak naprawdę, kim ja jestem. Że jestem taką zwyczajną dziewczyną, że się mogę odnaleźć we wszystkich warunkach. Ja pochodzę z bardzo skromnej rodziny. Odnajdę się wszędzie i chciałam pokazać to właśnie i mi się udało — wyznała gwiazda.

Aneta Glam-Kurp zdradziła także, komu kibicowała w programie oraz czy cieszy się ze zwycięstwa Josie Kwaśniewskiej

- Bardzo się cieszę i Ewelonie kibicowałam, też Klaudii tylko, że Klaudia odpadła. No ale później to właśnie najbardziej kibicowałam Josie, także poszło po mojej myśli — powiedziała.

Gwiazda wyjawiła również, jaki ma stosunek do Natalii Janoszek. Jak się okazuje, Aneta Glam-Kurp ma zaskakujące zdanie na temat koleżanki z planu programu, ponieważ twierdzi, że Natalie Janoszek są dwie...

- Są dwie Natalia Janoszek. Jest jedna Natalia Janoszek, która tutaj żyje w świecie cywilizowanym i za wszelką cenę chce zostać wielką gwiazdą i prowadzi to do różnych takich czynów, które nie są zbyt uczciwe. A jest druga Natalia Janoszek, która była zupełnie inną osobą w dżungli, ponieważ w dżungli są ważniejsze zupełnie inne walory, które ona posiada. Jest bardzo zaradną, inteligentną, sprawną fizycznie dziewczyną, radziła sobie świetnie w różnych zadaniach i ja ją tam polubiłam. Ale to jest właśnie zupełnie inna osoba. Tak jak może ja też byłam trochę inna, ponieważ inaczej się zachowywałam. Również tutaj w świecie cywilizowanym, ale chociaż nie... Ja chyba tak samo się zachowuję w jednym i w drugim. A właśnie u Natalii widać taką bardzo dużą różnicę — wyjawiła.

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas znaleźć również na TikToku, FacebookuInstagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas. 

Czytaj też:

Autor: Norbert Żyła

podziel się:

Pozostałe wiadomości