Prośba Moniki z "Diabelnie boskich" zaskoczyła hydraulika. Takich widoków się nie spodziewał

Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich"
Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich"
Źródło: Player
Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich" szykuje się na 50. urodziny koleżanki i przekopuje szafy w poszukiwaniu stylizacji na wieczór. Kiedy jest już bliska rezygnacji, z pomocą przychodzi jej… hydraulik. Czy oprócz niedziałającego kranu naprawi też popsuty humor Moniki? Jakie rozważania wywoła w bohaterce ta wizyta?

W najnowszych odcinkach "Diabelnie Boskich" w życiu Moniki wydarzyło się wiele ciekawych sytuacji. Wizyta hydraulika wywołała wiele emocji. Czy pomógł jej wybrać kreację na imprezę?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

"Diabelnie boskie". Sezon 2. Odcinki 9-10. Zwiastun

Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich" pyta o radę hydraulika

Monika zdecydowała się zaprosić hydraulika do swojego domu, ponieważ miała problemy z baterią z zimną wodą, które odkryła podczas odcedzania makaronu do rosołu. Okazało się, że hydraulik także jest ze Śląska i ma już ponad 50 lat na karku. Monika szykowała się właśnie na pięćdziesiątkę koleżanki i zastanawiała się, jaką stylizację wybrać na tę okazję.

"Chłop w domu to przynajmniej coś mi pan doradzi"- powiedziała.  

Monika poprosiła hydraulika o poradę w kwestii stylizacji, narzekając jednocześnie na mężczyzn spotykanych na portalach randkowych. Stwierdziła, że być może mężczyźni boją się kobiet o tak silnej osobowości jak ona. Po pierwszej próbie stylizacji Monika nie była do końca przekonana do wybranej kreacji. Następnie założyła garnitur, ale zastanawiała się, co włożyć pod marynarkę. Wtedy hydraulik zasugerował "może biustonosz".

Sytuację rozładowało przyjście syna Moniki, który wziął sprawy w swoje ręce i sam wybrał dla niej strój i buty.

Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich" o wartościach małżeńskich

Spotkanie z hydraulikiem wywołało w Monice Wawrzyk ciekawe przemyślenia na temat relacji damsko-męskich. "Diabelnie boska" podkreśliła, że w każdej kobiecie drzemie trochę kokietki, ale gdy spotyka mężczyznę, który ją oczarowuje, staje się mniej pewna siebie.

"W każdej z nas tkwi troszkę kokietki. Jeśli mężczyzna mi się nie podoba, to mogę go kokietować całą noc, ale jak pojawia się mężczyzna, który mnie zwala z nóg, to Monisia jest taka malutka" - wyjaśniła.

Sytuacja z hydraulikiem sprawiła też, że Monika zaczęła rozważać kwestię związków i małżeństwa. Wróciła do histori swojego rozwodu.

"Imponuje mi taka wartość w ludziach, w małżeństwach, w związkach, że są ze sobą te 20 lat, 30. Chociaż ja pochodzę z takiego domu, gdzie były obchodzone złote gody, brylantowe gody i to było na porządku dziennym. Pierwszą czarną owcą w rodzinie byłam ja, która się rozwiodła. I wszyscy sobie z głowy włosy wyrywali co to będzie, ale trudno tak wyszło i już" - powiedziała przed kamerą.

Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich"
Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich"
Monika Wawrzak z "Diabelnie boskich"
Źródło: TTV

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Czytaj też:

Autor: Kamila Jamrożek

Źródło zdjęcia głównego: Player

podziel się:

Pozostałe wiadomości