Agnieszka "Lili" Antoniak z TTV powiedziała o WWO. "Potwierdziła to moja terapeutka"

Agnieszka "Lili" Antoniak z "Goggleboxa"
Agnieszka "Lili" Antoniak z "Goggleboxa"
Źródło: screen ig
Agnieszka "Lili" Antoniak znana wszystkim z programu "Gogglebox. Przed telewizorem" opowiedziała o WWO. Celebrytka i przyjaciółka Sylwii Bomby przyznała, że jest osobą wysoko wrażliwą i opisała, jak wyglądała diagnoza.

Agnieszka "Lili" Antoniak jest znaną polską influencerką. Dużą popularność przyniósł się program TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", w którym występuję od niedawna u boku Sylwii Bomby. Przyjaciółki razem komentują różne formaty telewizyjne, a widzowie uwielbiają ich żarty i cięte riposty. 

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

Sylwia Bomba o patchworkowej rodzinie. Chciałaby zostać macochą

Agnieszka "Lili" Antoniak — kariera

Prywatnie Agnieszka "Lili" Antoniak jest szczęśliwą mężatką i matką dwóch córek — Aleny i Mimi. Internautki uwielbiają jej poczucie humoru, a także duży dystans w podejściu do macierzyństwa. Gwiazda programu "Gogglebox. Przed telewizorem" pokazuje w mediach społecznościowych blaski i cienie macierzyństwa i nie boi się mówić o słabościach.

To m.in. dzięki temu na Instagramie obserwuje ją już ponad 300 tys. obserwujących. Ostatnio Agnieszka "Lili" Antoniak wyznała, że jest osobą wysoko wrażliwą, inaczej WWO. Wiele internautek zaczęło się do niej zwracać z pytaniami.

Agnieszka Antoniak postanowiła odpowiedzieć na kilka z nich, przy okazji zdradzając, jak u niej wyglądała diagnoza.

"Jak dowiedziałaś się, że jesteś WWO? Sama to stwierdziłaś?" - brzmiało pytanie jednej z internautek.

Agnieszka Antoniak odpowiedziała:

"Potwierdziła to moja terapeutka, ale można poczytać samemu o tym. Wysoka wrażliwość nie jest nieprawidłowością czy zaburzeniem. Wynika z innej budowy mózgu i jest warunkowania genetycznie. U osób WWO układ nerwowy mocniej przetwarza bodźce i silniej na nie reaguje" - napisała.

Dalej Lili Antoniak wymieniła rzeczy, na jakie osoby z WWO zwracają szczególną uwagę. Na końcu dodała:

"Wysoka wrażliwość może być zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem. Jakie są rady dla wysoko wrażliwych? Najważniejsza jest samoświadomość (warto się obserwować, ale i np. wykonać WWO test), a także zrozumienie, wyrozumiałość oraz chronienie się przed zbyt silnymi bodźcami, oraz niektórymi sytuacjami" - dodała.

Lili Antoniak o WWO
Lili Antoniak o WWO
Lili Antoniak o WWO
Źródło: Instagram

Agnieszka "Lili" Antoniak odpowiada hejterowi

Co ciekawe, jeden z internautów postanowił wyśmiać wpis Agnieszki "Lili" Antoniak. Celebrytka pokazała fragment jego wpisu, a także zdecydowała się na dobitną odpowiedź.

"Kiedyś nie było takich rzeczy i wszyscy jakoś żyli, dzieci, które były wrażliwe, przezywało się 'beksami'. Kiedyś też biło się dzieci, bo 'klaps, to nie bicie'. Kiedyś ludzie nie mieli czasu na diagnozowanie siebie, więc dzisiejsi ludzie 'wymyślają sobie choroby'. To, że jeden punkt z listy się nie zgadza, a 10 innych tak, to nie jest powód do szydzenia, a z Aleną [córką przyp. red.] też byłam u specjalisty" - napisała Agnieszka Antoniak.

Dalej zwróciła się do autora wpisu:

"Oby Piotrka, który też jest ojcem, nie spotkało nigdy to, że jego kiedyś nastoletnie dziecko będzie miało kryzys lub depresję, bo prawdopodobnie wyśmieje dzieciaka pt. 'jak ty możesz mieć takie problemy?'. Nie bądź ignorantem. Nie bądź jak Piotrek" - zakończyła.

Lili Antoniak o WWO
Lili Antoniak o WWO
Lili Antoniak o WWO
Źródło: Instagram

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło zdjęcia głównego: screen ig

podziel się:

Pozostałe wiadomości