Grzegorz z "HP" przeszedł metamorfozę po programie. Aż trudno go rozpoznać

Grzegorz Kasprzyk z "Hotelu Paradise 6".
Grzegorz Kasprzyk z "Hotelu Paradise 6".
Źródło: TVN
Grzegorz Kasprzyk to jeden z najbardziej charakterystycznych uczestników 6. edycji "Hotelu Paradise". Niedawno za pośrednictwem Instagrama Mikołaj Grzybowski opublikował nagranie z Grzegorzem, a internauci oniemieli. "Teraz wyglądasz jak prezydent" czytamy w komentarzach w mediach społecznościowych.

Grzegorz Kasprzyk zadziwił widzów już w pierwszych minutach swojej obecności w programie, gdy przyznał, że zamierza zostać prezydentem Polski. Jego sarkastyczne poczucie humoru i uwodzicielstwo na stałe wpisały się w historię panamskiej przygody. Kilka miesięcy po zakończeniu nagrań do "Hotelu Paradise" uczestnik całkowicie zmienił swój image. 

Grzegorz Kasprzyk z "HP" przeszedł metamorfozę

"Hotel Paradise" to dla wielu uczestników prosta droga do wymarzonej sławy i życia w blasku fleszy. Grzegorz Kasprzyk wraz z wejściem do programu przyznał, że traktuje tę przygodę jako możliwość do rozwinięcia kariery politycznej. Szybko dostał przydomek "prezydenta" i z każdym dniem walczył o sympatię pozostałych mieszkańców panamskiej willi. Niedawno spotkał się z Mikołajem Grzybowskim a nagranie, które pojawiło się na Instagramie, szybko obiegło media. Wszystko przez sporą metamorfozę uczestnika. 

Grzegorz Kasprzyk z "HP"
Grzegorz Kasprzyk już nie wygląda tak, jak w "HP". Przeszedł metamorfozę
Grzegorz Kasprzyk z "HP"
Źródło: Instagram

Grzegorz Kasprzyk zdecydował się bowiem na wąsy, które według internautów dodały mu powagi i niemal całkowicie zmieniły dotychczasowy wygląd.

"Prezydent z wąsami - zagłosowałbym na Ciebie" - czytamy na jednej z grup fanów "Hotelu Paradise" na Facebooku. 

Grzegorz Kasprzyk
Grzegorz Kasprzyk z "HP" przeszedł metamorfozę
Grzegorz Kasprzyk
Źródło: Instagram

"Hotel Paradise 6". Grzegorz Kasprzyk - co o nim wiemy? 

Grzegorz Kasprzyk ma 27 lat i pochodzi z Pruszkowa. Jest koordynatorem do spraw logistyki, a prywatnie wielkim fanem siatkówki. Uczestnik "Hotelu Paradise" mówi, że weekendami bywa duszą towarzystwa, jednak na co dzień jest poukładany i taktowny. 

Do programu zgłosił się po to, by odnaleźć prawdziwą miłość. Jak przyznał, jest w idealnym wieku do tego, by ustatkować się i zaznać szczęścia u boku drugiej osoby. W przeszłości był w poważnych związkach, a nawet - zaręczył się. Uczucie nie przetrwało próby czasu, jednak jak deklaruje Grzegorz - jest gotowy na nową relację.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

podziel się:

Pozostałe wiadomości