"Kuchenne Rewolucje" w Tarnowie. Gigantyczne długi i krytyka po powrocie Magdy Gessler

Magda Gessler
Magda Gessler
Źródło: TVN.pl
W 10. odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler zawitała do Tarnowa, gdzie o pomoc wołało "Jani Sushi". O radę i wsparcie restauratorki poprosiła partnerka właściciela restauracji. Jak smak potraw oceniła Magda Gessler? Czy bistro uda uratować się przed bankructwem? Przeczytajcie, co działo się w ostatnim odcinku programu.

Mieszkańcy Tarnowa doskonale znali "Jani Sushi". Restauracja istniała bowiem na mapie małopolskiego miasteczka od kilkunastu lat i wprowadziła orientalne smaki do jadłospisu lokalnych mieszkańców. Właściciel przed kamerami przyznał, że lata świetności lokalu już dawno minęły. Choć na początku był niczym królowa Bona wprowadzająca warzywa do Polski, dziś stoi na skraju bankructwa.

Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:

"Kuchenne rewolucje". Sezon 27. Zwiastun

"Jani Sushi" w "Kuchennych rewolucjach"

W 10. odcinku "Kuchennych rewolucji" poznajemy Janiego i Annę, parę prowadzącą restaurację "Jani Sushi". Choć jak twierdzą, ich sushi jest cenione przez wielu odwiedzających, lokal boryka się z ogromnymi problemami finansowymi i nie jest w stanie się utrzymać. Magda Gessler po przekroczeniu progu restauracji zwróciła uwagę na nieprzyjemny zapach oleju, zbyt obszerne menu i dodatki, które raczej w kuchni japońskiej nie występują. Tym samym nie zdecydowała się na wypróbowanie sushi z dodatkiem palonej gruszki, czy papryki. Zrezygnowała również z przeglądania całej karty dań i poprosiła szefa kuchni o podanie najczęściej zamawianego zestawu.

Wygląd talerza pozytywnie zaskoczył restauratorkę. Potyczki zaczęły się jednak już z pierwszym kęsem. Magda Gessler zwróciła bowiem uwagę na rozgotowany i niesmaczny ryż oraz podważyła jakość i świeżość podawanych ryb.

Mimo zimnego kubła wody wylanego na głowy właścicieli i pracowników, w zespole czuć było chęć zmiany sytuacji na lepszą. Jak potoczyły się dalsze losy restauracji "Jani Sushi"?

"Kuchenne rewolucje" odcinek 10. Co dalej z "Jani Sushi"?

Zmiany wprowadzone w restauracji "Jani Sushi" zaczęły się od poważnej rozmowy Magdy Gessler z partnerką ówczesnego właściciela restauracji. Od tej pory to właśnie pani Anna miała zarządzać lokalem, pracownikami, dekoracjami i... odmienionym menu!

W zapomnienie poszło bowiem sushi. Japońskie specjały ustąpiły miejsca uwielbianym przez wszystkich... kanapkom! "Jani Sushi" dostało nowe życie pod nazwą "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".

Chłodne wnętrze lokalu zmieniło się w pełne różu, kolorów i kwiatów miejsce przyjazne wszystkim zmysłom. Magda Gessler, pojawiając się w restauracji po zmianie wystroju, zauważyła, że tym razem wita ją zapach wina i eksplozja przyjaznych dla oczu akcentów.

Do pracy przy nowym menu zaangażowali się wszyscy. Wśród smarowideł do kanapek w restauracji "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki" można od teraz spróbować takich specjałów jak: pasta jajeczna z curry, pstrąg z koglem-moglem, masłem i miodem, tatar, makrela, łosoś, śledź czy salami. Klienci mają do wyboru aż 16 różnych rodzajów kanapek, które dzięki jadalnym kwiatom i dodatkom takich jak daktyle czy orzechy cieszą nie tylko żołądek, ale i oczy.

Oprócz kanapek w restauracji można spróbować też wybornego gulaszu po węgiersku.

Dania podawane w restauracji "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".
Dania podawane w restauracji "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".
Źródło: tvn.pl
Właściciele restauracji "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".
Właściciele restauracji "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".
Źródło: tvn.pl

Magda Gessler wróciła do "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki". Jak oceniła restaurację?

Jak zawsze, po kilku miesiącach Magda Gessler wróciła do miejsca, gdzie odbywały się "Kuchenne rewolucje". Nie wszystko poszło jednak zgodnie z założeniami. Tuż po przekroczeniu progu lokalu, restauratorka zwróciła uwagę na więdnące dekoracje i słabe oświetlenie, które negatywnie wpływa na wizualny aspekt miejsca. Z nieskrywanym rozczarowaniem siadła do stolika i zamówiła specjały.

Smak kanapek i ciepłych potraw okazał się strzałem w dziesiątkę. Jak przyznała Magda Gessler, sznytki podawane w tarnowskiej restauracji są jednymi z najlepszych, jakie jadła w życiu. To nie zmieniło jednak całkowitej oceny lokalu. Prowadząca "Kuchenne rewolucje" poprosiła, by właścicielka lokalu wytłumaczyła się z niedbalstwa dotyczącego wyglądu miejsca i zobligowała się, że już kolejnego dnia będzie w nim więcej światła, dekoracji, życia i wystawionych na widok przygotowywanych potraw.

Restauracja "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".
Restauracja "Bistro. Kolorowe smarowane sznytki".
Źródło: tvn.pl
"Kuchenne rewolucje" sezon 27. Odcinek 10
"Kuchenne rewolucje" sezon 27. Odcinek 10
Źródło: tvn.pl

"Kuchenne rewolucje" − gdzie obejrzeć?

Wszystkie odcinki "Kuchennych rewolucji" są dostępne w serwisie Player.pl. Premierowe odcinki 27. sezonu programu możesz śledzić także w telewizji na antenie TVN w każdy czwartek o godz. 21.35.

Magda Gessler
Magda Gessler
Źródło: TVN.pl

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim newsy rozrywkowe, kulturalne i show-biznesowe, ale znaczną częścią naszej codziennej pracy są także cykle i wywiady, które regularnie pojawiają się na stronie. Możecie nas również znaleźć na  TikToku, Facebooku oraz Instagramie. Dziękujemy Wam za wspólnie spędzony czas.

Autor: Dagmara Olszewska

Źródło zdjęcia głównego: TVN.pl

podziel się:

Pozostałe wiadomości