Aneta Żuchowska znana z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" zaniepokoiła fanów ostatnim wpisem na Instagramie. Jak się okazało, internauci zauważyli, że w ostatnim czasie żona Roberta Żuchowskiego mniej udzielała się w mediach społecznościowych. Teraz wyjawiła powód.
Aneta i Robert Żuchowscy to ulubieńcy widzów programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Uczestnicy od razu wpadli sobie w oko, a ich wesele wyglądało tak, jakby znali się od wielu lat. Po zakończeniu programu Aneta i Robert zadeklarowali, że chcą zostać w małżeństwie i wspólnie budować przyszłość.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Aneta Żuchowska o rodzicielstwie
Niedługo po zakończeniu programu małżeństwo podzieliło się radosną nowiną. Okazało się, że spodziewają się dziecka. Ich synek przyszedł na świat w lutym 2022 r. Dumni rodzice nadali mu imię — Mieszko. Syn wypełnia każdą wolną chwilę Anety i Roberta Żuchowskich, a małżeństwo chętnie dzieli się wspólnymi momentami z życia prywatnego w mediach społecznościowych.
Kilka miesięcy temu Aneta Żuchowska w rozmowie z Aleksandrą Głowińską dla cozatydzien.tvn.pl powiedziała, że na początku nie wierzyła, że spotkało ją tyle szczęścia.
- Kiedyś uważałam, że to jest zbyt piękne. Jeszcze podczas programu zapytałam się Roberta, kiedy kamery odjechały, czy nie robi sobie ze mnie jaj i niech będzie ze mną szczery, bo jest tak fajnie, że jest takim ciekawym człowiekiem, że ktoś mógł sobie żarty zrobić. Robert odpowiedział, że myślał tak samo (śmiech) - wyjawiła.
Aneta Żuchowska trafiła do szpitala
Aneta Żuchowska prężnie prowadzi swój profil na Instagramie. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" dba o swoją sylwetkę i stara się prowadzić zdrowy tryb życia. Do końca ciąży regularnie uprawiała sport, a niedługo po porodzie wróciła do ćwiczeń.
Ostatnio internauci zauważyli, że Aneta Żuchowska coraz rzadziej dodaje posty w mediach społecznościowych. Niektórzy zaniepokoili się tym faktem i pisali do uczestniczki, co jest tego przyczyną. Po pewnym czasie żona Roberta Żuchowskiego zabrała głos i na InstaStoies poinformowała fanów, dlaczego przez pewien czas była mniej aktywna w sieci.
Jak się okazało Aneta Żuchowska podupadła na zdrowiu, przez co trafiła do szpitala.
"Wielu z was zauważyło i pisało do mnie. Tak, rzeczywiście ostatnio sporadycznie tu zaglądam. Troszkę podupadłam na zdrowiu. Nawet chwilkę czasu spędziłam w szpitalu niestety. Pozdrawiam wszystkich, z którymi się tam spotkałam, od których usłyszałam tyle dobrych słów. Aktualnie jestem już w domku, z moimi chłopakami, tylko tego chciałam. Cała i zdrowa wracam ze zdwojoną siłą" - napisała.
Aneta Żuchowska zaznaczyła również, że obecnie czuje się już dobrze, a nawet lepiej niż wcześniej, jednak nie zdradziła powodu wizyty w szpitalu.
"Na całe szczęście już wszystko ok. Czuję się bardzo dobrze. Mam nawet wrażenie, że lepiej, niż niektórzy tego oczekują i przeżywają całą sytuację za mnie. Będziemy przeżywać, jak coś się stanie, a tymczasem mamy 'dziś'. Jest pięknie, nic się nie dzieje, dziękuję za każdy taki piękny dzień. Wbrew historii, które miały miejsce, dalej będę korzystać z życia na maksa, dalej się będę śmiać. Nie mam zamiaru zamykać się w czterech ścianach i lamentować, to nie ja. Mam ochotę oddychać teraz dwa razy bardziej" - dodała Aneta Żuchowska.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale nadal trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Znana aktorka przeżyła koszmar podczas operacji w Turcji. Twierdzi, że lekarz uderzył ją w twarz
- Kate Middleton jako dziecko na archiwalnym nagraniu. Internauci porównują ją do księcia Louisa
- Aleksandra Kwaśniewska przeprowadziła wywiad z ojcem. Tego o nim jeszcze nie wiecie
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: Instagram @anet.zuchowska