Marta Podbioł była uczestniczką 8. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Kobieta została dopasowana do Macieja Mikołajczaka, który został jej programowym mężem. Niestety para nie znalazła wspólnego języka i tak naprawdę już od samego początku dochodziło między nimi do kłótni. Fani do tej pory uważają małżonków za jedną z najgorzej dopasowanych par w historii programu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Marta Podbioł o sytuacji Kingi i Marcina ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Małżeństwo Marty Podbioł i Macieja Mikołajczaka oczywiście nie przetrwało, a para rozstała się jeszcze w trakcie trwania programu. Kobieta mimo to dobrze wspomina eksperyment, który wiele ją nauczył. Z chęcią też ogląda kolejne edycje słynnego formatu, w tym również tą obecną.
Marta Podbioł zorganizowała Q&A na Instagramie, a fani zapytali ją o sytuację Kingi i Marcina, która jest bardzo podobna do tej, którą z Maciejem Mikołajczakiem przeżywała uczestniczka 8. edycji.
"Wydaje mi się, że te scysje, które inicjuje Kinga, o głupoty biorą się z tego, że wyczuła brak zaangażowania i że mu się nie podoba. Dlatego tak się frustruje i w ten sposób wyładowuje napięcie, bo została skreślona od momentu, jak ją zobaczył. Do tego dochodzą zawiedzione nadzieje. Przygotowanie i wyobrażanie sobie przebiegu eksperymentu trwa miesiącami, angażowana jest cała rodzina. Każdy ma nadzieję na happy end. Cały wysiłek w inicjowaniu rozmowy czy spędzania wspólnego czasu jest po jej stronie, po drugiej stronie olewka i odpowiadanie monosylabami" - napisała Marta Podbioł.
Internauci dopytywali, czy eksperyment można zakończyć jeszcze podczas podróży poślubnej i czy wówczas interweniują eksperci. Fani byli też ciekawi, czy zdaniem Marty Podbioł, Kinga i Marcin zakończą związek jeszcze przed upływem miesiąca.
Nikt nie może nikogo zmuszać, żeby dwie osoby się spotykały i spędzały razem czas. Nasz skończył się po podróży. Jeden dzień w Katowicach drugi w Szczecinie. Może pobiją rekord? Na to wygląda- odparła.
Kinga i Marcin z 9. edycji "ŚOPW" mają trudny początek związku
Bohaterami 9. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" są: Magda z Dębicy, Krzysztof z Przemyśla, Kinga z Gdańska, Marcin ze Szczecina, Kornelia z Poznania oraz Marek z Bydgoszczy. Widzowie TVN widzieli już wszystkie śluby, a pary wyjechały w podróż poślubną. Niestety nie wszystkie związki dobrze rokują.
Mowa właśnie o Kindze i Marcinie, którzy od początku nie przypadli sobie do gustu. Mężczyzna już w dniu ślubu stwierdził, że "nie obejrzałby się na ulicy za swoją żoną", ona natomiast wytykała mu błędy i zarzucała opieszałość. Małżonkowie dali sobie jednak szansę i postanowili się poznać bliżej.
Podróż poślubna również jedna nie przebiegła po ich myśli. Parze ciężko się było dogadać. Kinga oczekiwała od męża, że to on będzie planował cały wyjazd i atrakcje podczas niego. Marcin natomiast podkreślał, że mężczyzna nie musi być za wszystko odpowiedzialny. Różnice w podejściu do życia spowodowały kilka spięć. Czy uda się im uratować tę relację? Czas pokaże.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- "Ślub od pierwszego wejrzenia 9". Marcin nie wytrzymał. Kinga skarciła go za... pustą butelkę
- "Autentyczni" – nowy program w TVN. Pierwszymi gośćmi Robert Makłowicz i Natalia Kukulska
- Bono zadedykował koncert U2 ofiarom zamachów w Izraelu. Wykonał symboliczny utwór
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: TVN screen