Sylwia Bomba dała się poznać szerszej publiczności w programie TTV "Gogglebox. Przed telewizorem", gdzie od kilku lat zasiadała na kanapie z przyjaciółką Ewą Mrozowską, aby komentować znane i popularne produkcje telewizyjne.
Resztę artykułu przeczytasz pod materiałem wideo:
Sylwia Bomba znów jest zakochana?
Obie panie bardzo szybko zyskały popularność, a widzowie chcieli śledzić ich życie prywatne w mediach społecznościowych. To właśnie z nich mogli się dowiedzieć o różnych perypetiach miłosnych Sylwii Bomby. Uczestniczka programu TTV kilka lat temu była w związku z Jackiem, z którym doczekała się córki Tosi.
Niestety, relacja nie przetrwała próby czasu, a w ubiegłym roku media obiegła smutna wiadomość o śmierci byłego partnera Sylwii Bomby. Po tym trudnym czasie celebrytka spotykała się przez kilka miesięcy z tajemniczym mężczyzną, który miał złapać świetny kontakt z jej córką, o czym ta sama zapewniała w wywiadach, jednak i ta relacja nie przetrwała próby czasu.
Sylwia Bomba nie kryła się z życiem uczuciowym przed mediami i chętnie dzieliła się szczegółami z internautami. Przez kilka miesięcy była singielką, aż do teraz. Paparazzi przyłapali Sylwię Bombę nad morzem, gdzie wypoczywała z córką i... Grzegorzem Collinsem.
Z opublikowanych zdjęć można wywnioskować, że para czuje się ze sobą bardzo swobodnie. Grzegorz Collins bawił się z córką Sylwii Bomby w morzu, kiedy ta nagrywała ich radosne harce. Internauci prześledzili ich instagramowe relacje, które pokrywały się w czasie i miejscu ich pobytu.
Nie da się ukryć, że Grzegorz Collins i Sylwia Bomba wspólnie spędzili miły czas w Sopocie. Jak na razie żadne z nich nie zabrało głosu w tej sprawie, jednak gwiazda TTV zdecydowała się skomentować zdjęcia wykonane jej przez paparazzi.
Na Instagramie dodała zrzut ekranu zdjęć i napisała, że pierwszy raz na nieproszonych zdjęciach wygląda tak, jak w rzeczywistości.
Sylwia Bomba o byciu macochą
Sylwia Bomba jakiś czas temu w rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą dla cozatydzien.tvn.pl wyznała, że nie chciałaby mieć drugiego dziecka, jednak mogłaby zostać macochą.
- Nie chcę mieć kolejnego dziecka i mówię o tym oficjalnie. Jakby na przykład mój przyszły partner miał jedno dziecko, to byśmy byli taką super szczęśliwą rodzinką w liczbie cztery. Myślę, że bym była taką cool macochą. Jeżeli by miał [partner — przyp. red.] na przykład dziecko w wieku nastoletnim, to bym z tymi jego dzieciakami TikToki kręciła. Naprawdę — powiedziała.
Co ciekawe, Grzegorz Collins z poprzedniego małżeństwa ma 16-letnią córkę Julię.
Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- To imię może wkrótce zniknąć na dobre. Jakie polskie gwiazdy je noszą?
- Francuska aktorka wyjawiła, że w dzieciństwie padła ofiarą kazirodztwa
- Ostaszewska z synem w Wenecji, Borkowski opowiedział o śmierci żony. Tym żyły dziś media
Autor: Aleksandra Czajkowska
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA