Agnieszka z "Top Model" była pod wpływem pigułki gwałtu. Opisała, co spotkało ją i jej koleżanki

Agnieszka Skrzeczkowska z "Top Model" ostrzega dziewczyny przed pigułką gwałtu
Agnieszka Skrzeczkowska z "Top Model" ostrzega dziewczyny przed pigułką gwałtu
Źródło: x-news
Agnieszka Skrzeczkowska wyznała, że została odurzona pigułką gwałtu. Ten sam los spotkał jej narzeczoną oraz koleżanki. Uczestnika "Top Model" opisała całe zdarzenie. Nagrała wiadomość dla innych dziewczyn, aby uświadomić im, z jakim zagrożeniem mogą mieć do czynienia w klubach. Agnieszka Skrzeczkowska opisała, jak zachowywała się pod wpływem środka odurzającego dosypanego do drinka.

Agnieszka Skrzeczkowska i jej partnerka Karolina Brzuszczyńska znane są dzięki udziałowi w programie "Top Model". Dziewczyny są zaręczone i poważnie myślą o wspólnej przyszłości. Wzięły kredyt na mieszkanie i planują rozpocząć procedurę in vitro.

Tajemnice produkcji #4. Plan programu "Top Model"
Byliśmy z wizytą na planie "Top Model". O tym na pewno nie mieliście pojęcia! Kierownik planu i reżyser pokazał nam, jak naprawdę wygląda studio. Zajrzyjcie z nami do niedostępnych widzom miejsc.
Źródło: cozatydzien.tvn.pl

Agnieszka Skrzeczkowska ostrzega dziewczyny przed pigułką gwałtu

Modelka nagrała wiadomość do fanów, szczególnie zaadresowaną do kobiet.

"Jakiś czas temu w klubie ktoś dosypał nam do drinka pigułkę gwałtu. Chcę to powiedzieć ku przestrodze, bo wiem, że wiele kobiet miało podobną sytuację" - zaczęła swoją wypowiedź.

Agnieszka opowiedziała, co wydarzyło się w klubie, w którym spędzała wieczór z koleżankami.

"Wybrałyśmy się na dyskotekę w Warszawie w kilka dziewczyn. Byłyśmy tak może z pół godziny. Każda z nas wypiła tylko może po jednym drinku. Aż nagle jedna z koleżanek powiedziała 'chodźcie do baru, stawiam jedną kolejkę'. Nie miałyśmy żadnych oporów, więc wszystkie wypiły oprócz jednej koleżanki. Po jakimś czasie zaczęło się przy nas kręcić kilku chłopów. Byli bardzo nachalni, wyrywali nas do tańca. Dowiedziałyśmy się od koleżanki, że to byli właśnie ci panowie, którzy postawili nam drinki. Miała nam postawić je koleżanka, ale nas okłamała. Każda z nas zaczęła się bardzo dziwnie czuć" - relacjonowała Agnieszka.

Agnieszka Skrzeczkowska poruszyła wiele kobiet. "Jestem przerażona"

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Dziewczyny rozdzieliły się. Gwiazda "Top Model" zdradziła, co działo się z nimi pod wpływem pigułki gwałtu.

"Z opowieści Karoliny wynika, że kolega, którego obudziły, pomagał jej wnieść ją do domu, ponieważ miała totalny bezwład ciała. Wiedziała, co się dzieje, ale totalnie nie była w stanie reagować. Ja miałam ogromne szczęście. Wyszłam z klubu bez portfela, bez kluczy, bez kurtki, ponieważ wiedziałam, że jeżeli dzieje się coś złego z moim organizmem, to pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy, to uciekać. Bardzo bałam się, wchodząc do taksówki. Bałam się, bo wiedziałam, że nie jestem w stanie zareagować. I gdyby taksówka wywiozła mnie gdzieś, to nie wróciłabym już do domu. Próbowałam wyjść z taksówki, ale nie byłam w stanie. Taksówkarz zobaczył mnie totalnie odurzoną. Pomógł mi wyjść. Sąsiad, którego niechcący obudziłam, dał mi schronienie" - opisała modelka.

Uczestniczka "Top Model" zdradziła też, co stało się z dziewczyną, która jako jedyna nie piła drinków.

"Miałyśmy bardzo dużo szczęścia, ale koleżanka, która w końcu nie postawiła nam tych drinków, skończyła troszeczkę gorzej, u jednego z tych facetów w domu. Liczę na to, że wszystko skończyło się okej i nic nie wydarzyło się tej nocy. Niestety nie mam takiej informacji [...] Pigułka gwałtu kosztuje około 15 złotych" - dodała.

Pilnujcie i sprawdzajcie trzy razy, od kogo bierzecie drinka. Taka sytuacja może spotkać każdego…
- ostrzega Agnieszka

Pod wideo Agnieszki pojawiło się mnóstwo wypowiedzi kobiet, które mają za sobą podobne doświadczenia.

"Czytam komentarze i jestem przerażona. To straszne, że tak wiele z Was miało podobne historie…" - skomentowała narzeczona Agnieszki.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Kalina Szymankiewicz

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości