Anna Dymna i ród filmowo-artystyczny gośćmi festiwalu "Kino na granicy". "Mnie to sprawia przyjemność"

Anna Dymna i ród filmowo-artystyczny gośćmi festiwalu "Kino na granicy"
"Kino na granicy" - festiwal filmowy łączący dwa kraje odbył się po raz 25.!
Źródło: "Co za Tydzień"
Za nami 25. Przegląd Filmowy Kino na Granicy. W długi majowy weekend kinomaniacy mogli udać się do Cieszyna, gdzie zarówno po polskiej, jak i po czeskiej granicy, trwało prawdziwe święto filmu. Gośćmi festiwalu byli m.in. Anna Dymna, Agnieszka Holland czy jej córka Kasia Adamik.

"Kino na granicy" to festiwal filmowy, który od 25 lat łączy polską i czeską stronę Cieszyna. Największe gwiazdy kina można było spotkać na miejskich skwerach, leżakach, w kinach i teatrach. Celem festiwalu jest promowanie osiągnięć kina środkowoeuropejskiego, a w tym roku celebrowanie artystycznych dokonań odbyło się w długi majowy weekend.

Anna Dymna o festiwalu "Kino na granicy"

Festiwal przyciąga nie tylko fanów rodzimej i sąsiedzkiej kinematografii, ale również aktorów i twórców filmowych, którzy spragnieni są kontaktu z kolegami po fachu.

"Widziałem tutaj Agnieszkę Holland, Tomka Włosoka, Jowitę Budnik i naprawdę jest tutaj, no nie wiem ile, myślę, że dziesiątki twórców filmowych, nie tylko z Polski, ale też z Czech" - powiedział Mateusz Banasiuk.

Jednym z najważniejszych wydarzeń tegorocznego festiwalu była retrospektywa filmów z Anną Dymną. Aktorka sama przyznała, że niektórych z produkcji sama od bardzo dawna nie widziała.

Ucieszyłam się bardzo, bo po pierwsze była możliwość zobaczyć na przykład "Dolinę Issy", a ja tego nie widziałam tyle lat, teraz zobaczę sobie "Mistrza i Małgorzatę" jeden odcinek chociaż i "Dzień babci" mój ukochany film. Mnie to sprawia po prostu przyjemność. Mnie to sprawia przyjemność, bo to takie fajne akurat filmy są
- powiedziała skromnie aktorka.

Kochaną przez widzów aktorkę, można było też spotkać na cieszyńskich uliczkach. Na rodzinny spacer z plecakiem po miejscach festiwalu wybrały się również Agnieszka Holland z córką Kasią Adamik.

"Cieszyn zawsze prowokuje takie miłe uczucia jako festiwal, jako miasto, jako pogranicze, ja lubię pogranicza w ogóle. Ja pamiętam jeszcze, jak byłam tu na festiwalu i trzeba było z paszportem przechodzić itd." - przyznała Agnieszka Holland.

Jej córka Kasia Adamik nie ukrywała, że festiwal ma swój klimat, który zdecydowanie odbiega od tego, z czym artyści spotykają się podczas typowych branżowych wydarzeń.

"Poza tym tu jest taka rodzinna atmosfera, nie ma tych takich podziałów właśnie, nie ma VIP room, wszyscy mogą sobie pogadać, wszyscy się mogą spotkać w tym samym miejscu, to jest wspaniałe" - dodała.

Festiwal "Kino na granicy" - wyjątkowe spotkania z gośćmi

W tym roku udało się zebrać organizatorom cały rodzinno-filmowy klan: Holland, Łazarkiewicz, Adamik i Komasa. To była prawdziwa gratka dla wszystkich fanów tego niezwykłego artystycznego rodu. Spotkanie cieszyło się ogromną popularnością, a jak przyznała sama Kasia Adamik, takie sytuacje zdarzają się bardzo rzadko.

"Dużo ludzi pracowało, cała ekipa festiwalu, żeby nam zrobić spotkanie, rodzinny zjazd, wspaniałe. Nie pamiętam, kiedy byliśmy w takim dużym gronie wspólnie gdziekolwiek. Na weselu, na weselu Antka i Mery" - powiedziała reżyserka.

Spotkanie odbyło się przy okazji projekcji filmu "Gorzkie żniwa" reżyserii Agnieszki Holland. Wzięli w nim udział ponadto: Magdalena Łazarkiewicz, Kasia Adamik, Antoni Komasa-Łazarkiewicz, Michał Bielawski, Gabriela Łazarkiewicz-Sieczko, Mary Komasa, Jacek Petrycki, Dorota Roqueplo, Krzysztof Zanussi, Maria Ciunelis oraz Sandra Drzymalska.

"Kino na Granicy" w Cieszynie to największy przegląd filmów z Polski, Czech i Słowacji. Miasto podzielone rzeką Olzą łączy most Przyjaźni symbolizujący jednocześnie ideę festiwalu. W przyszłym roku nie może was tam zabraknąć!

Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie
Zapraszamy na profil cozatydzien.tvn.pl na Instagramie

Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Przeczytaj też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości