Anna Oberc to aktorka, którą widzowie TVN mogli oglądać w serialach "Majka" i "Singielka". Teatr to jej drugi dom. Przed kamerą i na scenie czuje się jak ryba w wodzie. Jednak na jakiś czas opuściła swoje środowisko. Problemy z cerą wykluczyły ją z uprawiania wymarzonego zawodu.
Anna Oberc pokazała twarz w trakcie leczenia trądziku. Zdjęcie bez makijażu i retuszu
Anna Oberc pokazała kolejne zdjęcie w trakcie leczenia trądziku. Niestety aktorka musiała wrócić do antybiotyku, bo na jej twarzy zaczęły pojawiać się kolejne niedoskonałości. Głównym winowajcą okazał się stres.
"Znowu wróciłam do antybiotyku... bo znowu zaczęły się odnawiać problemy ze skórą twarzy... A wszystko pod wpływem stresu... Zapytacie pewnie jakie to ja mam stresy? Ano mam... A że jestem typem nadwrażliwca i mam za miękkie serce i za miękką pupę to wiecie... uczę się nie reagować i uwalniać negatywne emocje... Ale przede mną długa droga... Ale się uczę i pracuje nad sobą... Przede mną kolejny tydzień... kolejny dzień... Doceniam to co mam i czerpie radość nawet z najmniejszych rzeczy... Doceniam i dziękuję!" - zwróciła się do fanów.
Artystka zdaje sobie sprawę z tego, że uniknięcie stresu graniczy z cudem. Każdy w różnym stopniu się z nim zmaga. Fani aktorki na Instagramie docenili jej szczerość i odwagę pokazywania się w wersji sauté.
"Nie jestem idealna... Obecne czasy nie sprzyjają zdrowieniu... Musiałabym chyba przenieść się na inną planetę... Choć nie wiem, czy na innych będzie lepiej... Albo, chociaż do Azji... gdzieś na małą wysepkę, gdzie mogłabym beztrosko kąpać się codziennie w wodach oceanu... Słońce i woda morska leczą... Tam też można by było zdystansować się od codziennych zmartwień czy stresów" - napisała na Instagramie.
Anna Oberc straciła pracę przez problemy skórne
Anna Oberc jest poddana terapii antybiotykami. Jak przyznała na początku lutego 2022 w "Dzień dobry TVN", nie może jeść nabiału, słodyczy czy pszenicy. Aktorka opowiedziała o początkach walki z trądzikiem.
"Mnie zainfekowano w pracy, to są oczywiście domniemania, ale niedezynfekowanymi pędzlami, gronkowcem. Trądzik to jest tak zwany banał, bo u mnie on wynika ze stresu czy też ze złego żywienia. Odkryłam, że mam trądzik i czym to jest spowodowane, jak pojechałam do Wietnamu, bo tam nie było mleka krowiego" - wyznała.
Anna Oberc szczerze mówi o tym, że nie czuła się dobrze w swojej skórze, nie czuła się pewną siebie kobietą. Ucierpiało nie tylko jej życie prywatne, ale przede wszystkim zawodowe. Aktorka dba teraz o swoje zdrowie i walczy o powrót na scenę.
"To jest koszmar dlatego, że cztery miesiące praktycznie nie wychodziłam z domu. Tzn. wychodziłam, ale żeby nie zwariować. Natomiast kontakt z ludźmi był dla mnie bardzo wstydliwy. Czułam się, nie ukrywam, jak trędowata. Wzbudzałam litość u wielu osób, miałam parę niefajnych incydentów. Straciłam pracę, bo aktor, jak ma twarz w niedyspozycji, to po prostu nie może pracować" - dodała.
Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.
- Magdalena Stępień o początkach choroby syna. "Płakałam codziennie"
- Marcin Hakiel o powodach rozstania z żoną. "Okazało się, że ta wolność ma imię"
- "ŚOPW 7" jest nudny? Ekspertki odpowiadają fanom i zdradzają kulisy programu
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA